2023-05-15, Suzhou
Malezja pogrzebała nadzieje Indii
W drugim dniu finałowego turnieju mistrzostw świata drużyn mieszanych w badmintonie (Puchar Sudirmana — TotalEnergies BWF Sudirman Cup 2023) zespoły z Europy, Ameryki i Oceanii zbierały baty od Azjatów. Ale paradoksalnie to wynikiem 5:0 zakończyło się spotkanie dwóch silnych zespołów azjatyckich właśnie...

Po zdobyciu w ubiegłym roku Pucharu Thomasa (mistrzostwo świata drużyn męskich), tegorocznym brązie na mistrzostwach Azji drużyn mieszanych i złotym medalu debla męskiego na indywidualnych mistrzostwach Azji Indie miały apetyt na porównywalny sukces w rywalizacji o Puchar Sudirmana. Tymczasem nastąpiła spektakularna klapa. Zespół Indii już po dwóch spotkaniach grupowych stracił szanse na awans.

Po niedzielnej porażce 1:4 z Tajwanem drużyna Indii, by zachować szanse powinna była ratować się lepszą grą przeciwko Malezjii wygrać. Improwizowany mikst indyjski, Dhruv Kapila, Ashwini Ponnappa nie był faworytem w starciu z ósmą parą rankingu światowego, Goh Soon Huat, Lai Shevon Jemie, i to się potwierdziło na korcie.

Jednak potem były wicemistrz świata, Srikanth Kidambi, miał zadanie powtórzyć swoje ostatnie zwycięstwo nad Malezyjczykiem Lee Zii Jia (fot. 1). I to się zupełnie nie udało, bo Malezyjczyk wygrał 21:15 21:11.

Porażka Kidambiego postawiła ekipę Indii w fatalnym położeniu, bo teraz musiała wygrać wszystkie pozostałe mecze, by zachować jakieś szanse na wyjście z grupy. Najpewniejszy miał być pierwszy punkt z trzech, bo Pusarla Venkata Sindhu nigdy nie przegrała z malezyjska singlistką Goh Jin Wei (bilans 4:0). 
Stało się inaczej. Sindhu w ciągu kwadransa rozprawiła się w pierwszym secie z Malezyjką, po czym zapomniała na pewien czas, jak się gra w badmintona, przegrywając drugą partię do 10. Hinduska ruszyła dopiero po zmianie stron w trzecim secie, kiedy począwszy od stanu 2:13 zaczęła odrabiać straty. Skutecznie do tego stopnia, że wyrównała na 19:19, ale potem przegrała z Goh (fot. 2-3) 22:20.

Pozostałe mecze nie mogły już uratować losów Indii w mistrzostwach, ale katastrofalny wynik się jeszcze pogłębił. Satwiksairaj Rankireddy i Chirag Shetty potwierdzili, że chociaż zdobyli dopiero co historyczny złoty medal na mistrzostwach Azji, to nadal nie potrafią grać przeciwko malezyjskiemu deblowi Aaron Chia, Soh Wooi Yik (head-to-head 0:7). Aktualni mistrzowie świata zwyciężyli 21:18 21:19.

Honorowy punkt mogłyby zdobyć w ostatnim meczu indyjskie deblistki, Treesa Jolly i Gayatri Gopichand Pullela. Mogłyby, gdyby powtórzyły tegoroczne zwycięstwo w mistrzostwach Azji drużyn mieszanych nad wyżej notowana parą malezyjską Pearly Tan, Thinaah Muralitharan.
 Nic takiego się nie stało i prasa indyjska pisze już o fatalnym występie swojej reprezentacji, która zagra (zapewne w odmłodzonym składzie) o przedostatnie miejsce w grupie z Australią. O pierwszą lokatę zagra Malezja z Tajwanem; obie drużyny mają już zapewniony awans.

Wiadomo już także, że z grupy D awansują Japonia i Korea (zagraja jeszcze mecz decydujący o wyjściu na pierwszym miejscu, czyli o rozstawieniu w ćwierćfinale), a o trzecie miejsce Anglia zagra z Francją. Ta ostatnia zaczęła poniedziałkowy mecz z Japonią (fot. 4) od prowadzenia, bo mikst Thom Gicquel, Delphine Delrue (fot. 5), zachowując dużą wytrwałość w pierwszym secie, kiedy dopiero za 10. razem wykorzystał setbola (29:27), wygrał także drugą partię. Potem Japończycy nie dali jednak Trójkolorowym żadnych szans.

Jeden punkt w spotkaniu z Tajlandią zdobyli Niemcy, podobnie Anglicy z Koreą.

Wyniki meczów grupowych (15.05.2023)
Grupa B
Indonezja — Kanada 5:0
Tajlandia — Niemcy 4:1
Grupa C
Chiny — Australia 5:0
Malezja — Indie 5:0
Grupa D
Japonia — Francja 4:1
Korea — Anglia 4:1

Zob. też:

18. mistrzostwa świata drużyn mieszanych w badmintonie (Puchar Sudirmana — TotalEnergies BWF Sudirman Cup 2023; BWF World Mixed Team Championships. Kategoria BWF Grade 1 — Team Tournament. 14-21 maja 2023. Suzhou (Chiny). Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com. 

Fot. Jnanesh Salian, Erika Sawauchi © BadmintonPhoto.com (live)

jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj