2023-03-17, Mülheim an der Ruhr
Kiedy zawodnicy czują, że trenerowi na nich zależy
Wywiad Martyny Żmijewskiej z Diemo Ruhnowem*

M.Ż.: Wywiad przeprowadzamy na otwartych mistrzostwach Niemiec (Yonex German Open 2023) w Mülheim an der Ruhr, czyli największym turnieju badmintona w tym państwie zaliczanym do BWF World Tour. Niestety nie widzimy tutaj żadnych reprezentantów Polski, a przecież nie dzieli nas aż tak duży dystans. 


D.R.: Mieliście dobre pokolenie kiedy czołowymi graczami byli Łogosz, Mateusiak, Szkudlarczyk i Moreń. Obecnie wasi zawodnicy celują raczej w mniejsze turnieje i są pewnie  w Portugalii, bo to mniejszy turniej i nieco słabiej osadzony (zob. Brązy Polek i Polaków w Portugalii — przyp. red.). Poziom na tutejszym German Open jest  bardzo wysoki. Jeśli chcesz grać "bezpiecznie", to Portugalia jest lepszym wyborem. German Open jest częścią All England, więc 80% zawodników tu grających zagra też w All England, a – jak wiadomo – oba turnieje są niezwykle dobrymi zawodami i gra tam badmintonowa śmietanka.

M.Ż.: Co cenisz sobie w polskim szkoleniu badmintona? Byłeś przecież ekspertem ds. rozwoju struktur sportowych w Polskim Związku Badmintona i znałeś jego struktury od podszewki? Jak na polski badminton wpłynęła twoja ówczesna praca? 

D.R.: To, co szczególnie cenię w polskim szkoleniu badmintona, to fakt, że Polski Związek Badmintona sprowadza ekspertów z innych krajów, którzy dzielą się swoim doświadczeniem i są silnym trzonem szkolenia badmintonistów w Polsce. Kiedy ja byłem w Polsce, w kadrze pomagał np. Anglik Anthony Clark. Z takich rozwiązań korzysta również Francja czy Hiszpania i myślę, że kraje, które z tego rezygnują wiele na tym tracą. Projekt w Polsce, którego byłem częścią, okazał się sukcesem, a uwiecznił to moment zdobycia medalu na mistrzostwach Europy przez ówczesnych zawodników kategorii U19. 

M.Ż.: Jakie różnice w szkoleniu dostrzegasz między Polską a Niemcami? 

D.R.: Polacy chętnie słuchają i uczą się od innych. Są otwarci na nowa wiedzę i nie boją się wyzwań. Mam wrażenie, że w odróżnieniu od Niemiec często działają bezinteresownie, nie licząc zysków i strat. Ich celem jest po prostu wyszkolenie dobrych zawodników i wspieranie ich na drodze ich kariery. 

M.Ż.: Kilka lat temu trenowałeś utalentowaną młodzież w Hamburgu razem z Jackiem Hankiewiczem. Czy mogłeś się od niego nauczyć jakichś typowo polskich struktur treningowych lub ćwiczeń badmintonowych?

D.R.: Miło wspominam współpracę z Jackiem i w czasie naszej współpracy wiele się od niego nauczyłem. Na początku przez rok Jacek trenował mnie osobiście, a potem pracowaliśmy razem przez 10 lat. Jacek był najlepszym zawodnikiem w Polsce w latach 90. Miał trenerów chińskich, koreańskich, może i też rosyjskich, i wiele rzeczy od nich się nauczył i zaimplementował w swojej grze. Dlatego trudno znaleźć w jego stylu gry coś szczególnie polskiego. Ale myślę, że to, co go wyróżniało, to, że zawsze miał bardzo dobre oko do gry, miał świetną technikę. Jako trener był wymagający i cenił sobie zawsze ciężką pracę. 

M.Ż.: Prowadziłeś kilka projektów szkoleniowych w Polsce. Jak w kilku słowach scharakteryzowałbyś  polskich trenerów?

D.R.: To, co uważam za dobre, to przede wszystkim zainteresowanie. Na moich szkoleniach zawsze było wielu trenerów z różnych części kraju. Na początku (zapewne z powodu bariery językowej) byli oni lekko zdystansowani i powoli podchodzili do nabytej nowej wiedzy, ale na końcu po dłuższym poznaniu tworzyliśmy wszyscy razem bardzo dobrą społeczność. Zawsze podziwiałem w nich ich pasję do badmintona, ich poświęcenie i to, ile wkładali serca, nie myśląc o tym, czy mogą dzięki tej wiedzy zarobić jakieś pieniądze, ale czy mogą zrobić coś dobrego dla zawodników w swoim klubie.


M.Ż.: Jesteś bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Twoje kanały na YouTube i Instagramie mają wiele obserwatorów na całym świecie, a także w Polsce. Czy uważasz, że każdy, kto obejrzy Twoje filmiki z poradami, może zostać dobrym trenerem? 

D.R.: Mam nadzieję, że jeśli obejrzycie moje tutoriale, to potem będziecie się lepiej rozwijać. Ważne jest, aby najpierw uważnie słuchać, patrzeć i analizować a potem samemu próbować wykonywać te ćwiczenia. Ważne, żeby trener zadawał sobie pytanie, dlaczego on to robi, dlaczego uważa, że to jest ważne, a potem modyfikował te ćwiczenia na potrzeby własnych treningów. Ważne jest tutaj, żeby nie tylko kopiować ćwiczenie, ale zadać sobie pytanie, jak ja sam mogę zaimplementować to konkretne ćwiczenie w swoim treningu. Moje kanały i ich treści powinny być inspiracją, a nie kopią. 

M.Ż.: W jakim stopniu klasa trenera (jego poziom gry), którą reprezentuje, ma znaczenie dla dalszego sukcesu trenerskiego?

D.R.: Najważniejsze jest to, aby zawodnicy, których trenujesz, czuli, że ci na nich zależy. Jeśli byłeś kiedyś dobrym zawodnikiem, to oczywiście jest to pomocne na początku, bo wiele osób myśli "o, dobry zawodnik, to musi być dobrym trenerem", ale to pomaga przez jakiś czas, ostatecznie istotne są motywacja i zaangażowanie. Kiedy trenujesz lepszych zawodników, to naturalnie musisz doprecyzować nagrywanie lotek oraz dostosować prędkość i częstotliwość ich nagrania do poziomu gry. Sukces trenerski moim zdaniem tkwi w tym, że masz chęć samokształcenia i ważne jest dla ciebie nabywanie wciąż nowej wiedzy. Dobry trener umie dokładnie wytłumaczyć wszelkie sekwencje treningowe oraz zagrania i jest zawsze gotowy do pomocy. Jeśli ma się pod opieką konkretną grupę zawodników, należy zadać sobie pytanie, co mogę zrobić, żeby podnieść ich poziom gry.

Diemo Ruhnow — niemiecki zawodnik i trener badmintona, specjalizujący się w grze podwójnej. Aktywny w mediach społecznościowych, gdzie promuje tę dyscyplinę sportu, zamieszczając filmiki z ćwiczeniami badmintonowymi. Współpracował z Austriacką Federacją Badmintona, gdzie w 2012 roku był trenerem młodzieży, w latach 2012-2016 trenował kadrę narodową w Niemieckiej Federacji Badmintona, w 2012 roku był ekspertem ds. rozwoju struktur sportowych w Polskim Związku Badmintona, a obecnie wspiera jako ekspert Hiszpańską Federację Badmintona.

Poniżej linki do kanałów Diema na różnych platformach mediów społecznościowych:   
http://dr-badminton-training.de/ 
https://www.instagram.com/a_coaches_life/ 
https://www.facebook.com/BadmintonTraining/ 
https://www.youtube.com/c/badmintontraining 










 

© BadmintonZone.pl | zaloguj