2023-01-28, Dżakarta
Jojo, Chico, i Dzieciaki
Stuprocentową skuteczność osiągnęli gospodarze w półfinałach Indonesia Masters Super 500. W finałach wystąpi aż dwóch indonezyjskich singlistów i jedna męska para deblowa, czyli wszyscy reprezentanci Indonezji, którzy dotarli do sobotnich rozgrywek.

Mecze z udziałem Indonezyjczyków należały do najbardziej emocjonujących spotkań półfinałowych na stadionie Istora Senayan w Dżakarcie. Jednak inaczej, niż w ćwierćfinałach, emocje te okazały się być wyłącznie pozytywnymi, a lokalni kibice mogli być w pełni zadowoleni z rezultatów swoich idoli.

Najpierw publiczności nie zawiódł rozstawiony z czwórką i trzeci w rankingu światowym Jonatan Christie ("Jojo"), przeciwko któremu grał aspirujący do najwyższych wyników Shi Yu Qi. W rozstrzygającym secie "Jojo" wykazał większą odporność na presję i wykorzystał trzecią lotkę meczową wygrywając set 21:19.

Sensacyjnie wyglądał drugi z półfinałów singla mężczyzn, gdzie wystąpił mniej doświadczony reprezentant gospodarzy, choć mający już na swoim koncie mistrzostwo Malaysia Masters z 2022 roku, Chico Aura Dwi Wardoyo (fot. 1). Przeciwko sobie miał dużo dłużej występującego na arenach światowych Hongkończyka Ng Ka Long Angusa. Ten wygrał pierwszy set, a w drugim prowadził już 19:17. Nie zdeprymowało to jednak Indonezyjczyka, który wyrównał, a za chwilę miał już pierwszą lotkę setową (20:19). Angus nie miał zamiaru się poddawać, i dogonił przeciwnika, a następnie sam osiągnął swoją pierwszą lotkę meczową. Zmiany prowadzenia następowały jeszcze kilka razy, i dopiero 26. punkt był tym, który przyniósł ratunek Wardoyo. To rozstrzygnięcie niezmiernie uradowało kibiców (fot. 2), którzy w trzecim secie jeszcze intensywniej wspierali swojego reprezentanta. Tym razem to Hongkończyk musiał cierpliwie obronić dwie lotki meczowe, wyrównując do stanu 20:20. Wardoyo miał jednak więcej szczęścia i to jego kolejne dwa zagrania okazały się ostatecznie zwycięskie.

Wydawało się, że wygrane mecze singlistów zadowoliły publiczność. Jednak emocje w wypełnionej po brzegi hali Istora Senayan sięgnęły zenitu wtedy, gdy doszło do zaskakującego rozstrzygnięcia jednego z półfinałów gry podwójnej mężczyzn. Idący jak burza młodzi — zwani pieszczotliwie "Dzieciakami" ("the Babies", w odróżnieniu od weteranów "the Daddies" — Ahsana i Setiawana) debliści Leo Rolly Carnando, Daniel Marthin (fot. 3), zdawali się odstawać mocno od faworytów, doświadczonych byłych mistrzów świata, pary Takuro Haki, Yugo Kobayashi z Japonii. Na rzecz Japończyków przemawiał wynik pierwszego seta, którego wygrali, lepiej finiszując w końcówce 21:18.

Druga partia miała podobny przebieg, lecz tym razem to Indonezyjczycy zgarnęli set i możliwość zagrania rozstrzygnięcia w trzeciej odsłonie. Kibice szaleli z radości, gdy "Babies" zdobywali w dynamicznych akcjach kolejne punkty. Zupełnie inaczej mogli poczuć się Japończycy, nie mając odpowiedzi na atak przeciwników. Przy stanie 8:2 dodatkowo zostali ukarani wywołaniem błędu za zbicie lotki przez Kobayashiego, rzekomo zakończone dotknięciem siatki. Sędzia nie zgodził się na negocjacje i przyznał dziewiąty punkt Indonezyjczykom. A ci odpuścili już tylko jedno oczko, kończąc pojedynek po wykorzystaniu pierwszej z siedemnastu (!) lotek meczowych.

W finale singla kobiet wystąpi jedyna reprezentantka Europy, długo oczekiwana na podium, Carolina Marin (fot. 4). Jej półfinałowa przeciwniczka, Han Jue z Chin nie miała środków na nawiązanie równej walki i przegrała w dwóch setach 21:15 21:14. Zresztą jak na razie Marin w tym turnieju nie straciła nawet seta. Niedzielny finał nie będzie jednak prostą potyczką, ponieważ wystąpi w nim znakomita i skuteczna Koreanka An Se Young, mistrzyni India Open sprzed zaledwie tygodnia i wicemistrzyni Malaysia Open sprzed dwóch tygodni.

Drugi półfinał z udziałem reprezentantów Starego Kontynentu, Francuzami Thomem Gicquelem i Delphine Delrue, okazał się zbyt wymagający dla Europejczyków w starciu ze złotą medalistką mistrzostw olimpijskich Tokio 2020 Huang Dongping i jej sześć lat młodszym partnerem — Feng Yan Zhe.

Finał będzie spotkaniem wewnątrznarodowym, ponieważ dotarli do niego aż z kwalifikacji inni Chińczycy, Jiang Zhenbang i Wei Yaxin (fot.). Badmintonistkę Wei Yaxin (fot. 5) znamy z dawnego zwycięstwa w Polish Open 2019, jednak w zupełnie innej kategorii — singlu kobiet.

Wyniki półfinałów (28.01.2022)
Singiel mężczyzn
Jonatan CHRISTIE (Indonezja, 4) — SHI Yu Qi (Chiny) 21:13 15:21 21:19 (1:13)
Chico Aura DWI WARDOYO (Indonezja) — NG Ka Long Angus (Hongkong) 17:21 27:25 22:20 (1:23)
Singiel kobiet
AN Se Young (Korea, 3) — WANG Zhi Yi (Chiny, 6) 21:9 10:21 21:16 (1:09)
Carolina MARIN (Hiszpania, 7) — HAN Yue (Chiny, 8) 21:15 21:14 (0:41)
Debel mężczyzn
Leo Rolly CARNANDO, Daniel MARTHIN (Indonezja) — Takuro HOKI, Yugo KOBAYASHI (Japonia, 2) 18:21 21:17 21:3 (1:04)
HE Ji Ting, ZHOU Hao Dong (Chiny) — LIU Yu Chen, OU Xuan Yi (Chiny, 5) 21:14 21:16 (0:40)
Debel kobiet
LIU Sheng Shu, ZHANG Shu Xian (Chiny) — Jongkolphan KITITHARAKUL, Rawinda PRAJONGJAI (Tajlandia, 4) 21:11 21:9 (0:43)
Yuki FUKUSHIMA, Sayaka HIROTA (Japonia) — Pearly TAN, THINAAH Muralitharan (Malezja, 6) 21:14 21:19 (0:51)
Mikst
JIANG Zhen Bang, WEI Ya Xin (Chiny) — Yuki KANEKO, Misaki MATSUTOMO (Japonia) 21:16 21:16 (0:34)
FENG Yan Zhe, HUANG Dong Ping (Chiny) — Thom GICQUEL, Delphine DELRUE (Francja, 3) 21:13 21:19 (0:42)

Zob. też:
Singliści uratują prestiż gospodarzy?
Czy Marin wykorzysta szansę w Dżakarcie?
Kto się nie boi starych statystyk?
Trzeci przystanek World Touru 2023: Dżakarta.

Masters Indonezji w badmintonie. DAIHATSU Indonesia Masters 2023. 24-29 stycznia 2023. Dżakarta (Indonezja). Istora Senayan. Turniej HSBC BWF World Tour Super 500. Pula nagród: 420 tys. dol. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. Raphaël Sachetat © BadmintonPhoto.com (live)

ap

© BadmintonZone.pl | zaloguj