| 2025-10-25,
            Cesson-Sévigné (Rennes) Już tylko Antonsen na drodze Popova Gospodarze otwartych mistrzostw Francji w badmintonie (YONEX French Open 2025 HSBC BWF World Tour Super 750, 950 tys. dol.) mają już przedsmak tego, o czym marzyli. Na razie Christo Popov (fot. 1-2) został pierwszym Francuzem, któremu udało się dotrzeć do finału French Open od czasu Pi Hongyan (2007; w finale Pi przegrała z Chinką Xie Xingfang). Ale jest oczywiście też szansa na tytuł mistrzowski. Christo Popov imponuje na tym turnieju formą. W singlu nie stracił ani jednego seta, wyeliminował trzech mocnych Tajwańczyków, a w sobotnim półfinale aktualnego wicemistrza świata, srebrnego medalista igrzysk olimpijskich w Paryżu, Kunlavuta Vitidsarna (Tajlandia). Tajlandczyk był pierwszym w turnieju, kto potrafił sprawić Francuzowi duży kłopot. W drugim secie, natychmiast po przerwie przy prowadzeniu Popova 11:10, Vitidsarn zdobył osiem punktów z rzędu (18:11), ale to na rywala było za mało. Teraz Popov wygrał sześć wymian jedna po drugiej. Komentował później swój mecz: — Starałem się nie dać zwieść prowadzeniem, ponieważ mecz może się naprawdę szybko odwrócić. W drugim secie przeżywałem chwilę słabości, ale on też zaraz potem, i to mi pomogło pod koniec pojedynku.  Popov zapowiedział, że w finale da z siebie 1000%. To powinno wystarczyć na Duńczyka Andersa Antonsena (fot. 3), który także imponował w tym turnieju, ale nie tyle formą, co ambicją i zajadłością. Nie zawsze grał pewnie, w 1/8 finału z Kanadyjczykiem Brianem Yangiem (32. BWF) musiał w trzecim secie nawet bronić lotkę meczową. Każdy z trzech ostatnich pojedynków Antonsena w Glaz Arenie trwał około 1,5 godziny, także półfinał przeciwko Chińczykowi Li Shi Fengowi. Antonsen zagrał świetnie. Odrodził się w drugim secie, w którym miał kłopot na finiszu z dowiezieniem prowadzenia do końca, kiedy desperacko walczył, między innymi próbując zmienić w biegu rakietę (fot. 4). Trzeci set Duńczyka z Chińczykiem przebiegał początkowo bez wyraźnej dominacji któregokolwiek z rywali. Jednak jeszcze przed zmianą stron Antonsen zadał Shi Fengowi niemalże nokdaun, a właściwie była to seria siedmiu wygranych wymian, zakończona dopiero po przerwie, gdy Chińczyk ochłonął i rzucił na szalę swoje potężne smecze, głównie po przekątnej. Shi Fengowi brakowało jednak nieco precyzji i Antonsen utrzymał kilkupunktowe prowadzenie. Duńczyk, wygwizdany za to przez część widowni, zbuntował się — mimo komfortu sporej przewagi punktowej — przeciwko sędziemu prowadzącemu (Latif Jaohari z Indonezji), który ukarał go w końcu żółtą kartką za złe zachowanie, czyli niewykonywanie poleceń arbitra, konkretnie niewznawianie gry mimo ustnych upomnień. Żółta kartka jednak nie zaszkodziła Antonsenowi, który przekonująco wygrał kolejne trzy wymiany, na koniec Chińczyk zagrał banalnie na aut. Gra pojedyncza mężczyzn Anders ANTONSEN (Dania, 2) — LI Shi Feng (Chiny, 4) 15:21 21:19 21:13; Christo POPOV (Francja, 8) — Kunlavut VITIDSARN (Tajlandia, 3) 21:11 22:20. Gra pojedyncza kobiet AN Se Young (Korea, 1) — CHEN Yu Fei (Chiny, 5) 23:21 18:21 21:16; WANG Zhi Yi (Chiny, 2) — HAN Yue (Chiny, 4) 21:14 20:22 21:14. Gra podwójna mężczyzn Yuki FUKUSHIMA, Mayu MATSUMOTO (fot. 5; Japonia, 7) — Arisa IGARASHI, Chiharu SHIDA (Japonia) 21:13 21:13; LI Yi Jing, LUO Xu Min (Chiny, 8) — CHEN Qing Chen, JIA Yi Fan (fot. 6; Chiny, 5) 21:16 21:17. Gra mieszana Dechapol PUAVARANUKROH, Supissara PAEWSAMPRAN (Tajlandia, 3) — Mathias CHRISTIANSEN, Alexandra BØJE (Dania) 21:16 14:21 21:14; FENG Yan Zhe, HUANG Dong Ping (Chiny, 2) — TANG Chun Man, TSE Ying Suet (Hongkong, 6) 20:22 21:17 21:16. Zob. też: Na francuskim terenie 3 medale Danii, 1 — Francji Powtarzalne boje Christiansena i Bøje Czy Benjamin zaszkodził Hindusom? Otwarte mistrzostwa Francji w badmintonie. YONEX French Open 2025. 21 — 26 października 2025. Cesson-Sévigné (Rennes Métropole). Glaz Arena. Zawody HSBC BWF World Tour Super 750. Pula nagród: 950 tys. dol. Wyniki w serwisie BWF. Fot.: Raphaël Sachetat, Lucas Noyon © BadmintonPhoto.com (live) jr | |
| © BadmintonZone.pl | zaloguj | |