BadmintonZone

2025-10-20, Cesson-Sévigné (Rennes)

Czas na rewanż

Szykuje się wielki rewanż za Denmark Open.

Na zdjęciach z treningu w przeddzień rozpoczęcia otwartych mistrzostw Francji w badmintonie (YONEX French Open 2025 HSBC BWF World Tour Super 750, 950 tys. dol.) widzimy reprezentantów gospodarzy pałających żądzą rewanżu za zakończony w niedzielę Victor Denmark Open.

Wprawdzie taki na przykład Alex Lanier (fot. 1-2), najlepszy w Danii spośród Trójkolorowych, dotarł aż do półfinału, co było

naprawdę świetnym wynikiem, ale już brązowi medaliści sierpniowych mistrzostw świata w Paryżu, Thom Gicquel i Delphine Delrue (fot. 3), w Odense odpadli już w pierwszej rundzie po porażce z koreańskim mikstem Lee Jongmin, Chae Yu Jung 21:17 18:21 19:21. Teraz chyba ich nie zaskoczą pierwszorundowi rywale — tajlandzka para Ruttanapak Oupthong, Jhenicha Sudjaipraparat — nie zaskoczą, bo się już trochę znają, ale wyniki bywały różne.

A wspomniany Lanier (7. BWF) zagra we wtorek z Indonezyjczykiem Alvim Farhanem (17. BWF), z którym wygrał ostatni pojedynek.

Inni mocni singliści francuscy, czyli Christo Popov (fot. 4), który osiągnął ćwierćfinał w Odense, przegrywając na koniec minimalnie z mistrzem świata Shi Yu Qim z Chin, i Toma Junior Popov (fot. 2), który w Danii przegrał w 1/8 finału w trzech setach z aktualnym wicemistrzem świata, Tajlandczykiem Kunlavutem Vitidsarnem, mają w pierwszej rundzie rywali w osobach mocnych Tajwańczyków. Christo jednak wygrał w zeszłym tygodniu z Lin Chun-Yim (12. BWF) w Danii. Z kolei Toma Junior Popov grał z Lee Chia Hao raz w życiu, w zeszłym roku, i przegrał.

Ciekawe, czy Francuzi dadzą swoim kibicom na własnym terenie pełną satysfakcję.

Dodajmy, że drabinka singla mężczyzn została przemontowana, bo wycofał się z powodu kontuzji ramienia rozstawiony z numerem jeden mistrz świata Shi Yu Qi. Rzeczywiście podczas niedzielnego finału w Danii, przegranego z Indonezyjczykiem Jonatanem Christie, Chińczyk trzymał się za ramię, jakby go bolało. Na górę drabinki przeniesiono w tej sytuacji rozstawionego z numerem trzy Kunlavuta Vitidsarna. Wycofanie się Shi oznacza, że nie obroni tytułu zdobytego na French Open rok temu, zresztą w hali zbudowanej w Paryżu na igrzyska olimpijskie. Turniej był wówczas próbą generalną obiektu przed olimpiadą. W tej samej hali, którą nazwano Adidas Arena, rozegrano również tegoroczne mistrzostwa świata.

Przemeblowano również drabinkę debla kobiet, ponieważ wycofała się rozstawiona z numerem jeden para chińska.

Tytułów bronią: w singlu pań An Se Young (Korea), w deblu panów Hindusi, Satwiksairaj Rankireddy i Chirag Shetty (na fot. 5 podczas poniedziałkowego treningu), w deblu pań Chinki Chen Qing Chen i Jia Yi Fan (nominalnie rozstawione z numerem pięć) oraz chiński mikst Feng Yan Zhe, Huang Dong Ping.

Polacy (a w praktyce mamy na myśli Polki) w tym turnieju nie startują.

Otwarte mistrzostwa Francji w badmintonie. YONEX French Open 2025. 21 — 26 października 2025. Cesson-Sévigné (Rennes Métropole). Glaz Arena. Zawody HSBC BWF World Tour Super 750. Pula nagród: 950 tys. dol. Wyniki w serwisie BWF.