2025-05-21,
Kuala Lumpur
Następcy Lee Chong Wei'a na razie nie widać
Mateusz Wróbel (fot. 1) sędziuje mecze turnieju PERODUA Malaysia Masters 2025 presented by Daihatsu HSBC BWF World Tour Super 500 (475 tys. dol.) i z bliska oglądał klęskę singlistów gospodarzy prowadzonych przez słynnego Duńczyka Kennetha Jonassena (na fot. 2 z Leong Jun Hao).
Leong Jun Hao przegrał niespodziewanie z niżej notowanym z Irlandczykiem Nhatem Nguyenem (fot. 3) 21:10 18:21 9:21, a Justin Hoh (na fot. 4 także polski sędzia Mateusz Wróbel) z rozstawionym z numerem cztery Japończykiem Kodai Naraoką 14:21 20:22 (tu jednak na pewno Malezyjczyk nie był faworytem). Najbliższy awansu do drugiej rundy spośród singlistów gospodarzy był Ng Tze Yong, który wygrał pierwszego seta z Hongkończykiem Angusem Ng 22:20, ale na początku drugiego pechowo doznał kontuzji kolana. W ten sposób nikt z singlistów gospodarzy (jak również singlistek) nie zdołał awansować do drugiej rundy. Obraz sytuacji jest nieco zaciemniony absencją najlepszego obecnie malezyjskiego singlisty: Lee Zii Jia pauzuje wskutek kontuzji. Malezji także nie idzie najlepiej w grze mieszanej. Tam Mads Vestergaard i Christine Busch (Dania) wyeliminowali rozstawiony z numerem trzy mikst malezyjski Goh Soon Huat, Shevon Lai 21:18 21:19. Lepiej gospodarzom poszło w pierwszej rundzie debli. Obie pary, które tryumfowały w niedzielę w Bangkoku, awansowały do drugiej rundy. Aaron Chia i Soh Woi Yik mogli czuć się zmęczeni po Thailand Open, ale zdołali pokonać w środę bardzo groźny debel tajwański, Chiu Hsiang Chieh, Wang Chi Lin, 21:18 21:16. A Pearly Tan i Muralitharan Thinaah ograły Fan Ka Yan i Yau Mau Ying z Hongkongu. Na razie imponują singliści indyjscy, którzy w większości awansowali do 1/8 finału i to w wielkim stylu. "Zapomniany" już nieco Kidambi Srikanth (fot. 5), który przecież kiedyś był liderem rankingu światowego, wyeliminował rozstawionego z numerem sześć Lu Guang Zu z Chin w zaciętym, trzysetowym pojedynku — 23:21 13:21 21:11. Sathish Kumar Karunakaran (51. BWF) pokonał rozstawionego z numerem trzy Tajwańczyka Chou Tien Chena 21:13 21:14. Wszedł w ten sposób w miejsce turniejowej drabinki singla rezerwowane dla jedynki, którą był Duńczyk Anders Antonsen, a na które po rezygnacji Antonsena ze startu przesunięto trójkę, czyli Chou (7. BWF). Z kolei 32-letni Hindus Prannoy Haseena Sunil Kumar pokonał rozstawionego z numerem siedem Japończyka Kentę Nishimoto 19:21 21:17 21:16. Z wyczynami indyjskich singlistów kontrastuje gra ich koleżanek. Wszystkie odpadły w pierwszej rundzie. Chyba najbardziej bolesna jest porażka wielkiej niegdyś Pusarli Venkaty Sindhu. Trwa bowiem koszmarna passa dwukrotnej medalistki olimpijskiej, która przecież rok temu na tym turnieju w Malezji dotarła do finału (przegrała z Chinką Wang Zhi Yi). Sindhu ujrzała w środę czerwoną kartkę (fot. 6). Pokonała Hinduskę w stosunku 21:11 14:21 21:15 Wietnamka Nguyen Thuy Linh (fot. 7) sklasyfikowana w rankingu światowym o dziesięć miejsc niżej (26.) niż gwiazda Indii (16.). Wietnamka wyrównała bilans spotkań z Sindhu na 2:2 (wygrała zresztą ich poprzedni pojedynek). Sindhu po raz czwarty z rzędu odpadła w pierwszej rundzie World Touru w tym sezonie! Nie zawodzą Toma Junior i Christo Popovowie (Francja). Bracia wygrali w pierwszej rundzie wszystko, co mieli do wygrania, czyli oba swoje single i debla (fot. 8). Rewelacyjni wicemistrzowie Thailand Open, Christian Faust Kjær i William Kryger Boe (Dania), zdołali wprawdzie przejść w Axiata Arenie kwalifikacje, ale w pierwszej rundzie turnieju głównego musieli uznać wyższość jednego z miejscowych debli (Aaron Tai, Khang Khai Xing). Humory duńskim kibicom mogą jednak dopisywać, bo za to po ciężkiej i długiej batalii, Daniel Lundgaard i Mads Vestergaard uporali się z rozstawionymi z numerem sześć Chińczykami, Chen Bo Yangiem i Liu Yi, 27:25 18:21 21:16! W pierwszej rundzie odpadła połowa chińskich debli żeńskich. W tym rozstawione z numerem cztery Li Yi Jing i Luo Xu Min (przegrały z Indonezyjkami — Apriyani Rahayu i Febi Setianingrum) i Chen Qing Chen, Wang Ting Ge (uległy Malezyjkom, Go Pei Kee i Teoh Mei Xing). Zob. też: Kiedy trener patrzy z góry. Turniej badmintona PERODUA Malaysia Masters 2025 presented by Daihatsu. 20 — 25 maja 2025. Kuala Lumpur (Malezja). Axiata Arena (Bukit Jalil). Turniej kategorii HSBC BWF World Tour Super 500. Pula nagród: 475 tys. dol. Wyniki na stronie BWF. Fot.: Yves Lacroix, Tan En En © BadmintonPhoto.com (live) jr |
|
© BadmintonZone.pl | zaloguj |