2025-01-13,
Nowe Delhi
Sen rozbudza nadzieje
23-letni Lakshya Sen (fot.) jest jedną z nadziei gospodarzy na rozpoczynających się w Nowym Delhi we wtorek otwartych mistrzostwach Indii w badmintonie (YONEX-SUNRISE India Open 2025 HSBC BWF World Tour Super 750, 950 tys. dol.).
Sen podgrzał emocje swoich kibiców, zwyciężając na początku grudnia ubiegłego roku w rozgrywananym w Indiach turnieju Syed Modi India International HSBS BWF World Tour Super 300 (w finale pokonał Singapurczyka Jasona Teha, a był to — nawiasem mówiąc — pojedynek dwóch wicemistrzów Polish Open, z 2019 i 2024 roku), a potem zdołał zarobić niezłą premię finansowa za brązowy medal w pokazowym King Cup International Badminton Open (zob. Singliści mogą więcej). Potencjał Sena jest olbrzymi: w mistrzostwach świata zdobył już brąz, a na igrzyskach olimpijskich w Paryżu dotarł do półfinału. Indyjskie apetyty na jeszcze większe laury w przypadku tego singlisty są jak najbardziej uzasadnione. Gwiazdą gospodarzy z już utrwalonym dorobkiem jest singlistka Pusarla Venkata Sindhu. Była mistrzyni świata i dwukrotna medalistka olimpijska również wygrała Syed Modi India International 2024, po czym wyszła za przedsiębiorcę Venkatę Dattę Sai'ego. Teraz, znalazłszy nowego i uznanego trenera w osobie Indonezyjczyka Irwansyaha, rozpoczyna starty w 2025 roku od India Open na własnym terenie, gdzie jest również głośno z powodu jej współpracy z wielkim producentem sprzętu sportowego — Pumą. Otóż Puma podpisała z Sindhu wieloletnią umowę, mianując ją swą ambasadorką w Indiach. Sensację wzbudził wizualny "rebranding" billboardów i sklepów Pumy w Indiach: nazwę PUMA wymieniono zgodnie z inicjałami Sindhu na PVMA! Oficjalna deklaracja wskazała, że partnerstwo ma na celu zwiększenie obecności Pumy na indyjskim rynku sportowym, w szczególności w badmintonie, oraz zainspirowanie krajowej młodzieży do uprawiania tego sportu. Gospodarze otwartych mistrzostw Indii liczą również na sukces w grze podwójnej mężczyzn. Satwik Rankireddy i Chirag Shetty (fot. 2) po niepowodzeniu na igrzyskach w Paryżu i wyleczeniu kontuzji przez tego pierwszego mogą znowu namieszać w światowej czołówce, w której przejściowo przewodzili w rankingu BWF. Wygasł kontrakt z trenerem Mathiasem Boe z Danii i obecnie prowadzi ich Tan Kim Her, z zadaniem poprawy defensywy i gry przy siatce. Na otwartych mistrzostwach Malezji w zeszłym tygodniu Rankireddy i Shetty dotarli do półfinału, co stanowi obiecujący początek. Indie mają również w turnieju dwie rozstawione pary debla kobiet. To Treesa Jolly i Gayatri Gopichand Pullela (numer pięć) oraz Tanisha Crasto i Ashwini Ponnappa (numer siedem). W tej samej konkurencji nierozstawioną parę ma Polska w osobach Pauliny Hankiewicz i Kornelii Marczak (71. BWF). Polki trafiają w pierwszej rundzie na zwyciężczynie zakończonego dopiero co Malaysia Open — Japonki Yuki Fukushimę i Mayu Matsumoto! Fot.: Jnanesh Salian © BadmintonPhoto.com (live) jr |
|
© BadmintonZone.pl | zaloguj |