2024-12-13,
Hangzhou
Feralna piątkowa "13" Lee Zii Jia
Piątek, trzynastego dnia listopada, okazał się niestety faktycznie pechowy dla Malezyjczyka Lee Zii Jia (fot. 1-3), który — mając arytmetycznie zapewniony awans z grupy eliminacyjnej A — dawał popis w pojedynku z Chińczykiem Li Shi Fengiem (wygrał pierwszego seta i wysoko prowadził w drugim), ale skręcił prawą kostkę.
Po otrzymaniu pomocy medycznej brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Paryżu próbował podjąć dalszą grę (fot. 2), ale ostatecznie zrezygnował, automatycznie odpadając z turnieju finałowego HSBC BWF World Tour (jego dotychczasowe wyniki w fazie grupowej nie zostały uwzględnione w tabeli). To przykre wydarzenie nastąpiło zresztą w ostatnim turnieju Lee pod opieką trenera Wong Tat Menga (fot. 3). Po wymazaniu meczów Lee z tabeli grupy o kolejności w niej zadecydowała różnica setów w dorobku pozostałej trójki. Najlepszą legitymował się Duńczyk Anders Antonsen (+1), najgorszą Chińczyk Li Shi Feng (-1), więc awansowali Duńczyk i Tajwańczyk Chou Tien Chen (fot. 4), ten ostatni dzięki piątkowemu zwycięstwu nad Antonsenem (fot. 5) 16:21 21:18 21:15. W grupie B bezpośredni pojedynek o awans toczyli ze sobą aktualny mistrz świata i wicemistrz olimpijski Kunlavut Vitidsarn (Tajlandia) i Jonatan Christie (Indonezja). W dwóch setach (21:15 21:12) wygrał Indonezyjczyk i w półfinale spotka się z Antonsenem. Zastanawiając się, kto jest faworytem tego półfinału, można wspomnieć, że Christie w listopadzie wyraźnie przegrał z Duńczykiem w finale China Masters. Jednak Antonsen był wówczas w rozkwicie swej formy i zwycięstwo nad Christiem było dziesiątym z rzędu wygranym pojedynkiem Duńczyka. W Hangzhou forma Antonsena, może pozornie, ale słabnie. Po jedenastym z rzędu zwycięstwie (nad Chińczykiem Li Shi Fengiem) przegrał z Lee Zii Jia, a potem z Chou Tien Chenem. Co prawda ta ostatnia przegrana nastapiła w sytuacji sprzyjającej pewnej demobilizacji: obaj rywale wiedzieli już, że Lee wycofał się po rezygnacji z kontynuacji gry z Chińczykiem Li, a to znaczyło, że Antonsen ma pewny awans. Kiedy Duńczyk wygrał pierwszego seta, był pewien awansu z pierwszego miejsca, natomiast Chou Tien Chen musiał wygrać pozostałe sety, by nie wypaść z turnieju. Chou Tien Chen w drugim półfinale zagra z najlepszym singlistą chińskim, Shi Yu Qim, aktualnym liderem rankingu światowego. W singlu pań w pierwszym półfinale zagrają Japonka Aya Ohori (fot. 6) i Chinka Han Yue. Kończąca podobno karierę Japonka przypieczętowała swój awans trzecim zwycięstwem z rzędu. W drugim półfinale zmierzą się An Se Young (fot. 7, Korea) i Wang Zhi Yi (Chiny). Koreanka uratowała się wygraną z Han 21:11 21:15. Z turniejem pożegnała się Japonka Akane Yamaguchi, która wprawdzie wymęczyła zwycięstwo nad Tajlandką Supanidą Katethong 13:21 21:14 25:23, ale wcześniejsza piątkowa porażka Han z An uniemożliwiła Japonce awans. W grach podwójnych w trzecim dniu turnieju nie doszło do sensacji, chyba że za takową uznać odpadnięcie mistrzów olimpijskich, Lee Yanga i Wang Chi-Lina. Tajwańczycy przegrali z malezyjskim deblem Goh Sze Fei, Nur Izzuddin 22:24 12:21 i spadli na ostatnie miejsce w grupie eliminacyjnej. Zob. też: Nieudany rewanż Antonsena Finały cyklu HSBC BWF World Tour w badmintonie. HSBC BWF World Tour Finals 2024. 11-15 grudnia 2024. Hangzhou (Chiny). Hangzhou Olympic Sports Centre Gymnasium. Pula nagród: 2,5 mln dol. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com. Fot. Raphaël Sachetat, Yves Lacroix © BadmintonPhoto.com (live) jr |
|
© BadmintonZone.pl | zaloguj |