BadmintonZone

2024-10-17, Odense

Duńskie rozstanie i cierpienie

Nami Matsuyama i Chiharu Shida zdecydowały dokładnie o dniu zakończenia wspólnej kariery duńskich deblistek — Maiken Fruergaard i Sary Thygesen (fot. 1).

Dunki postanowiły wcześniej, że rozdzielą się po otwartych mistrzostwach Danii w badmintonie (Victor Denmark Open 2024 HSBC BWF World Tour Super 750, 850 tys. dol.) rozgrywanym w ich Odense. I właśnie w drugiej rundzie tego turnieju Japonki wyeliminowały duński debel 21:14 21:18.

Fruergaard i Thygesen

grały razem 12 lat. W Polsce oglądaliśmy je ostatni raz w lutym tego roku na mistrzostwach Europy drużyn żeńskich, gdzie drużyna Danii zdobyła złoty medal. Wygrały tam wszystkie spotkania oprócz szybkiego rewanżu w półfinale francuskiej pary Margot Lambert, Anne Tran za porażkę z Dunkami w grupie eliminacyjnej. wcześniej wystąpiły też w Tarnowie na Igrzyskach Europejskich (2023), ale zapewne o tym starcie chciały potem szybko zapomnieć (porażka z Niemkami w ćwierćfinale plus żółta kartka).

Jednak całkiem niezłym akcentem na zakończenie wspólnej (bo będą jeszcze grać z innymi partnerkami) kariery Thygesen i Fruergaard był start na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Właściwie Dunki zagrały tam życiówkę, szkoda, że tylko w grupie eliminacyjnej, w której wygrały wszystkie mecze i to nie z byle kim. Pokonały kolejno pary: Baek Ha Na, Lee So Hee (Korea); Jongkolphan Kititharakul, Rawinda Prajongjai (Tajlandia) i wspomniane wcześniej Francuzki, czyli Margot Lambert i Anne Tran. Piękny sen został przerwany w ćwierćfinale przez nikogo innego jak właśnie Nami Matsuyamę i Chiharu Shidę, które nieubłaganie prześladowały duński debel na końcu jego kariery.

Podczas gdy Dunki niejako świętowały koniec swego debla, to główny faworyt gospodarzy, mistrz olimpijski Viktor Axelsen (fot. 2-3), cierpiał. Będący ponoć w świetnej formie sportowej, miał jednak od środy problemy żołądkowe, którym próbowano naprędce zaradzić, ale się nie udało.

Na początku drugiego seta przeciwko Francuzowi Alexowi Lanierowi (pierwszego wygrał Lanier 21:19) Duńczyka dopadły na korcie wymioty. Ostatecznie zrezygnował z dalszej gry przy stanie 7:11. Podejrzewa się, że mógł się zarazić od rodziny grypą żołądkową.

W singlu rozstawieni mieli ciężki dzień nie tylko z powodu nudności. Chińczyk Lu Guang Zu (fot. 4) wyeliminował rozstawionego z numerem cztery Indonezyjczyka Jonatana Christie 21:19 8:21 21:18. Japończyk Koki Watanabe nie potrzebował nawet trzech setów, by odprawić turniejową szóstkę w osobie aktualnego wicemistrza świata, Tajlandczyka Kunlavuta Vitidsarna 21:13 21:19. Rozstawiona z numerem cztery niedzielna tryumfatorka w

Arctic Open, Chinka Han Yue, pożegnała się z turniejem w Odense za sprawą Pusarli Venkaty Sindhu (Indie) 21:18 12:21 16:21.

Nie zawiodła jednak rozstawiona oczywiście z numerem jeden mistrzyni olimpijska An Se Young (fot. 5). Koreanka z trudem, ale poradziła sobie z będącą w wysokiej formie Tajlandką Ratchanok Intanon — 17:21 21:18 21:14. Kolejny świetny pojedynek rozegrała Singapurka Yeo Jia Min (fot. 6). Wygrała w czwartek z Japonką Tomoką Miyazaki 21:15 21:16.

Kapitalny mecz rozegrali Anglicy w deblu. Ben Lane i Sean Vendy (fot. 7) pokonali tajwański duet Lee Jhe-Huei, Yang Po-Hsuan 21:16 14:21 23:21.

A nowy, tymczasowy mikst Robin Tabeling (Holandia), Alexandra Bøje (Dania) musiał ustąpić francuskiej parze Thom Gicquel, Delphine Delrue 16:21 16:21.

Zob. też:
Mistrzyni Polish Open 2023 eliminuje Yamaguchi
Duński dzień.

Otwarte mistrzostwa Danii w badmintonie. Victor Denmark Open 2024. 15-29.10.2024. Odense (Dania). Jyske Bank Arena. Kategoria: HSBC BWF World Tour Super 750. Pula nagród: 850 tys. dol.

jr, mn