2024-08-22, Jokohama
Nastolatek z Francji nie ustępuje w Japan Open
Już tylko Alex Lanier z Francji (fot. 1) i Beiwen Zhang z USA pozostali jako jedyni badmintoniści spoza Azji na otwartych mistrzostwach Japonii w badmintonie (DAIHATSU Japan Open 2024 HSBC BWF World Tour Super 750).

Francuski dziewiętnastolatek (na fot. 2 z trenerem singlistów Trójkolorowych, Litwinem Kęstutisem Navickasem) dość szybko rozprawił się z 26-letnim Chico Aurą Dwi Wardoyo (fot. 1) — trzecią rakietą Indonezji w grze pojedynczej (34. BWF) — 21:14 21:13. W ćwierćfinale 
Lanier (29. BWF) zagra z numerem 11 listy światowej, Japończykiem Kentą Nishimoto.

Inny Japończyk, Kanta Tsuneyama, przepadł w 1/8 finału po bardzo długim pojedynku z Tajwańczykiem Wang Tzu Wei'em — 22:20 11:21 19:21. Gdyby wygrał, musiałby w ćwierćfinale grać ze swoim rodakiem, Kodai Naraoką, który męczył się w 1/8 finału prawie 1,5 godziny z Malezyjczykiem Leong Jun Hao.

Teoretycznie szansę na awans "spoza Azji" do ćwierćfinałów miała Ukrainka Polina Buhrowa (fot. 3), ale sprawy wyglądały od początku słabo, bo za przeciwniczkę miała w 1/8 finału słynną Tajwankę Tai Tzu Ying (fot. 4), rozstawioną tu z numerem jeden. Chociaż
Tzu Ying gra z budzącymi współczucie swym wyglądem nogami (fot. 5), szybciutko wyeliminowała Ukrainkę — 21:8 21:10.

Także pojedynkiem olimpijek z Paryża było starcie Japonki Ayi Ohori i Koreanki Kim Ga Eun (fot. 6). Obie na igrzyskach grały nieźle, choć Ohori w ćwierćfinale przeciwko Hiszpance Carolinie Marin nie błyszczała, być może zresztą dzięki temu ta druga nieszczęśliwej kontuzji doznała później, w półfinale przeciwko Chince, a nie w pojedynku z Japonką. W Jokohamie Ohori (9. BWF) potwierdziła wyższość nad niżej sklasyfikowaną (15. BWF), również w Paryżu, Kim, wygrywając 21:17 21:18.

Pojedynek (północnych) Amerykanek wygrała Beiwen Zhang (Stany Zjednoczone), kosztem Michelle Li (Kanada) — 15:21 21:9 17:7. Kanadyjka zrezygnowała wskutek kontuzji.

Karierę Dunki Line Højmark Kjaersfeldt w Jokohamie zastopowała generalna i miejscowa faworytka, niefartownie rozlosowana na igrzyskach Akane Yamaguchi (fot. 7, Japonia) — 21:12 21:14.

Czwartek przyniósł klęskę tajwańskich debli męskich. Wydawało się, że mistrz olimpijski z Tokio i Paryża Wang Chi-Lin grający z nowym partnerem, Chiu Hsiang Chiehem, zdoła pokonać 21. parę rankingu BWF, Kenya Mitsuhashi, Hiroki Okamura (Japonia). W pierwszym secie Tajwańczyci rozbili Japończyków w pył.
W drugim obronili cztery setbole, ale minimalnie przegrali, by w trzecim mieć dwie lotki meczowe (20:18) i wszystko zmarnować. Gospodarze wygrali po 71 minutach 7:21 23:21 24:22. Podobnie, choć szybciej, przegrały z równie groźnymi przeciwnikami dwa inne silne deble z Tajpeju.

W deblu pań nie zawodzą medalistki z Paryża. Złota, Jia Yi Fan (Chiny), gra teraz z wyśmienitą partnerką w osobie 24-letniej Li Wen Mei. Pokonały tajwańską parę Teng Chun Hsun, Yang Chu Yun 21:18 14:21 21:16. Srebrne medalistki paryskich igrzysk, Liu Sheng Shu i Tan Ning (Chiny), ograły parę gospodarzy, Rui Hirokami, Yuna Kato, 21:9 21:18. A brązowe medalistki, Nami Matsuyama i Chiharu Shida (Japonia), nie zawiodły na razie nadziei gospodarzy, pokonując łatwo tajlandzki duet 
Ornnicha Jongsathapornparn, Sukitta Suwachai 21:13 21:5. Malezyjskie olimpijki, Pearly Tan i Thinaah Muralitharan, przełamały opór Dunek — Julie Finne-Ipsen i Mai Surrow — 21:11 22:20.

Także duńskie miksty odpadły w konfrontacji z parami azjatyckimi. Jesper Toft i Amalie Magelund przegrali z tajlandzkim mikstem Supak Jomkoh, Supissara Paewsampran 11:21 20:22, a Mads Vestergaard i Christine Busch z malezyjskim — Chen Tang Jie, Toh Ee Wei — 13:21 13:21.

Zob. też:
Postolimpijskie weryfikacje

Kto potrzebuje regeneracji.

Otwarte mistrzostwa Japonii w badmintonie. DAIHATSU Japan Open 2024. 20-25 sierpnia 2024. Jokohama Kanagawa (Japonia). Yokohama Arena. Turniej z cyklu HSBC BWF World Tour Super 750. Pula nagród: 850 tys. dol. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. Jnanesh Salian © BadmintonPhoto.com (live)

jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj