2023-10-27,
Rennes
Szaleńcza pogoń Chińczyków
Na otwartych mistrzostwach Francji w badmintonie (Yonex French Open 2023 HSBC BWF World Tour Super 750, 850 tys. dol.) wyłoniono medalistów. Wprawdzie reprezentują aż 10 krajów, ale wrażenie robi fakt, że w każdej z pięciu gier są obecni Chińczycy i na pewno mają apetyt na zgarnięcie kompletu tytułów.
Jednak i reprezentantom Państwa Środka powinęła się w piątkowych ćwierćfinałach noga. Oto rozstawieni z numerem jeden trzykrotni mistrzowie świata, aktualni wicemistrzowie świata i olimpijscy, Huang Ya Qiong i Zheng Si Wei w pierwszej partii spotkania z koreańskim mikstem Jeong Na Eun, Kim Won Ho (fot. 1) nie wykorzystali dwóch setboli i przegrali, a w drugim secie w szaleńczą pogoń rzucili się dopiero przy stanie 9:17, obronili pięć lotek meczowych, ale wszystko poszło na marne: 21:23 21:23.
W deblu męskim niewysokiej porażki doznali mistrzowie świata, Kang Min Hyuk i Seo Seung Jae (Korea). He Ji Ting i Ren Xiang Yu (fot. 2; Chiny) pokonali ich 16:21 21:7 21:19. Lepiej poszło aktualnym wicemistrzom. Duńczycy Kim Astrup i Anders Skaarup Rasmussen (fot. 3) wyeliminowali rozstawionych z numerem jeden Indonezyjczyków, Fajara Alfiana i Muhammada Riana Ardianto, 21:18 21:15.
W singlu mężczyzn zwracają uwagę zwycięstwa Li Shi Fenga (Chiny) nad Anthonym Sinisuką Gintingiem (Indonezja) 21:15 21:13 i Loh Kean Yewa (Singapur) nad Shi Yu Qim (Chiny) 21:17 21:19.
Zob. też:
Francuskie deblistki brylują przed własną publicznością
Rewanż na niższym szczeblu
French Open tym razem w Bretanii.
Otwarte mistrzostwa Francji w badmintonie. Yonex French Open 2023. 24-29 października 2023. Rennes (Francja). Glaz Arena. Turniej HSBC BWF World Tour Super 750. Pula nagród: 850 tys. dol. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.
Fot. Mikael Ropars, Yohan Nonotte © BadmintonPhoto.com (live)
jr