|
2022-08-26,
Tokio
Obaleni mistrzowie, historyczne medale, roszada oczekiwań
Mistrzowie świata 2021 Takuro Hoki i Yugo Kobayashi (Japonia) nie zdobędą w tym roku żadnego medalu. Na ich drodze stanęli dzisiaj Satwik Sairaj Rankireddy i Chirag Chandrashekhar Shetty z Indii. Hindusi tym samym zapewnili pierwszy w historii swojego kraju medal mistrzostw świata w grze podwójnej mężczyzn.
Para Rankireddy, Shetty, tegoroczni zwycięzcy Igrzysk Wspólnoty Narodów (Commonwealth Games), w półfinale spotka innych debiutantów strefy medalowej mistrzostw świata, Malezyjczyków Aarona Chię i Soh Woi Yika. Ci z kolei mają na koncie brąz igrzysk olimpijskich. W drugim półfinale debla mężczyzn zagrają wyłącznie czerwono-biali: Fajar Alfian, Muhammad Rian Ardianto, brązowi medaliści z Bazylei 2019 r., przeciwko wielokrotnie utytułowanym i bardziej doświadczonym Mohammadowi Ahsanowi (4 złote medale MŚ) i Hendrze Setiawanowi (5 złotych medali MŚ). Broniące tytułu mistrzyń deblistki Chen Qingchen, Jia Yifan (Chiny, 1, fot. 2) do strefy medalowej weszły bez straty seta, pokonując dzisiaj parę Jongkolphan Kititharakul, Rawinda Prajongjai z Tajlandii. Tajlandczycy mogą jednak cieszyć się z awansu innej pary, której połowa dodatkowo zapisała się w medalowych annałach tego kraju. Grająca w duecie z Puttitą Supajirakul, Sapsiree Taerattanachai (fot. 3), jest pierwszą reprezentantką Tajlandii z medalem w dwóch konkurencjach mistrzostw świata. Poprzednie podium "Popor", jak jest nazywana, zdobyła w grze mieszanej (2019 — srebro, 2021 — złoto). Spośród zeszłorocznych medalistek w półfinałach zabraknie wicemistrzyń 2021 Lee So Hee, Shin Seuhg Chan, które dziś zostały pokonane przez wówczas stojące na najniższym stopniu podium, Mayu Matsumoto, Wakanę Nagaharę z Japonii.To był kolejny wyjątkowy dzień dla Niemiec i pary Mark Lamsfuss, Isabel Lohau, która zdobyła pierwszy medal MŚ dla Niemiec w grze podwójnej. Minęło ponad dziesięć lat, od kiedy reprezentantka Niemiec, Juliane Schenk, stanęła na podium w 2011 roku. Lamsfuss po wygraniu ćwierćfinałowego meczu z Chińczykami z Hongkongu, parą Tang Chun Man, Tse Ying Suet, 21:13 13:21 21:19 wyznał: — Dla Niemiec to ogromne osiągnięcie, nigdy wcześniej nie zdarzyło się to w deblu i jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi, że to my zdobyliśmy pierwszy medal. Jutro walczymy dalej, dlatego możemy być szczęśliwi, ale chcemy zachować koncentrację na półfinały. Singliści zaserwowali nam roszadę oczekiwań — ogłaszany jako przedwczesny finał mecz pomiędzy Viktorem Axelsenem (Dania) i Anthonym Sinisuką Gintingiem (Indonezja) okazał się, szczególnie w drugim secie, grą do jednej bramki i zakończył wynikiem 21:10 21:10 dla Duńczyka. Za to niespodziewane show zapewnili Jonatan Christie i Chou Tien Chen (fot. 4). Indonezyjczyk miał już pięć meczboli i wyśmienite okoliczności, by po raz pierwszy zdobyć medal mistrzostw świata. Jednak doświadczenie i wytrwałość przeciwnika Chou Tien Chena stanęły mu na drodze. Dziś 32-letni zawodnik z Tajwanu z prawie niemożliwej sytuacji na korcie w trzecim secie, wybronił wszystkie meczbole, by ostatecznie wygrać z Christie 22:20. Chou i Axelsen spotkają się w półfinale. W drugim meczu zobaczymy potencjalnie ciekawe starcie lubiących długie wymiany Kunlavuta Vitidsarna (Tajlandia), który wyeliminował mistrza świata Loh Kean Yewa (Singapur) oraz Zhao Jun Penga (Chiny), który odprawił H. S. Prannoya (Indie). W singlu kobiet cztery najlepsze zawodniczki awansowały do półfinałów. Nie zobaczymy tam jednak Hiszpanki Caroliny Marin, która uległa 17:21 17:21 broniącej tytułu Akane Yamaguchi. Japonka zagra jutro z An Se Young (Korea). Z kolei drugi półfinał będzie powtórką finału olimpijskiego pomiędzy Chen Yu Fei (Chiny) i Tai Tzu Ying (Tajwan, fot. 5). Polacy nie grają w tych mistrzostwach. Zob. też:
27. indywidualne mistrzostwa świata w badmintonie. TotalEnergies BWF World Championships 2022. 22-28 sierpnia 2022. Tokio (Japonia). Zawody kategorii BWF Events. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com lub bwfworldchampionships.bwfbadminton.com. Fot. Raphael Sachetat, Erika Sawauchi © BadmintonPhoto.com (live) mż, ap |
|
| © BadmintonZone.pl | zaloguj | |