Pierwsze niezwykle udane spotkanie ma już za sobą polska reprezentacja męska. Biało-czerwoni na luzie pokonali przeciwnika z grupy — Belgię.

Jak natchnione grały obydwie pary deblowe: Wojciech Szkudlarczyk/ Łukasz Moreń oraz Michał Łogosz/ Robert Mateusiak, nie dając swoim przeciwnikom nawet cienia nadziei na sukces.
Trochę dłużej zwlekał z wygraną Hubert Pączek (fot.), który jednak ostatecznie dzielnie stawił czoła znacznie od niego wyżej sklasyfikowanemu w rankingu światowym Maxime Moreelsowi.
Czwarty punkt dla biało-czerwonej drużyny dołożył Adrian Dziółko, niszcząc w dwóch setach niedoświadczonego Marijna Puta.

Jedynie Przemysław Wacha nie podołał swojemu dobremu znajomemu i sparingpartnerowi — Yuhan Tanowi.

Kolejne spotkanie fazy grupowej w środę. Tym razem przeciwnikami Polaków będą Litwini.

Polska — Belgia 4:1 (14.02.2012)
Przemysław Wacha — Yuhan Tan 22:24 19:21 (1:03)
Wojciech Szkudlarczyk/ Łukasz Moreń — Mattijs Dierickx/ Freek Golinski 21:15 21:18 (0:42)
Hubert Pączek — Maxime Moreels 21:18 14:21 21:19 (0:47)
Michał Łogosz/ Robert Mateusiak — Nick Marcoen/ Sam van Den Broeck 21:13 21:13 (0:28)
Adrian Dziółko — Marijn Put 21:9 21:12 (0:20).

MŁODE HISZPANKI ZŁAMAŁY OPÓR POLEK
14.02.2012 Polki przegrały z Hiszpankami w pierwszym swoim spotkaniu na Mistrzostwach Europy Drużyn Męskich i Żeńskich. Było to najbardziej zacięte spotkanie zespołów kobiecych we wtorek, nie licząc wewnątrzbrytyjskich porachunków Angielek ze Szkotkami, gdzie praktycznie zadecydował trzeci set Kate Robertshaw (fot.) z Lindą Sloan wygrany przez tę pierwszą 26:24.

Polki nie występowały w roli faworytek w starciu z Hiszpankami, gdyż z powodu poważnej kontuzji nie gra Nadia Zięba. Nasze reprezentantki nie ulękły się przeciwniczek, na których czele stoi wschodząca gwiazda klasy światowej, dwukrotna mistrzyni Europy juniorek, brązowa medalistka mistrzostw świata juniorów — Carolina Marin, mająca już na rozkładzie m.in. Japonkę Eriko Hirose. Carolinie brakuje jeszcze nieco doświadczenia, by w zaciętych pojedynkach postawić kropkę nad i, ale urywanie seta czołowym Chinkom jest już dla niej bułką z masłem.

Tym razem to Kamila Augustyn urwała seta Hiszpance, ale w trzecim ustąpiła młodszej rywalce kilkoma punktami. Po klęsce Agaty Świst Hiszpankom brakowało już tylko jednego punktu do zwycięstwa. Jednak Anna Narel przedłużyła polskie nadzieje, ogrywając Laurę Molinę w trzech setach.

Do remisu 2:2 doprowadziły Augustyn i Agnieszka Wojtkowska, ale ostatnia gra podwójna została rozstrzygnięta na korzyść Hiszpanek (tu grała znów Marin, w parze z bardzo silną Beatriz Corrales, aktualną wicemistrzynią Europy juniorek w singlu) mimo zażartego oporu Narel i Natalii Pocztowiak.

Zatem ostatecznie okazało się, że to Marin i Corrales, we dwie, zdołały poskromić Polki, zdobywając łącznie dwa punkty w singlach i jeden w deblu. W następnym meczu Polkom będzie trudno nawet urwać seta przeciwniczkom — reprezentantkom Danii.

Z innych spotkań odnotujmy jako ciekawostkę dobry występ Delphine Lansac, tryumfatorki rozegranych niedawno w Płocku międzynarodowych mistrzostw Polski juniorów. Francuzka, grając w reprezentacji seniorek, rozniosła w singlu Walijkę Vikki Jones.

Polska — Hiszpania 2:3 (14.02.2012)
Kamila Augustyn — Carolina Marin 15:21 21:19 16:21 (0:47), Agata Świst — Beatriz Corrales 7:21 12:21 (0:20), Anna Narel — Laura Molina 21:14 18:21 21:18 (0:41), Kamila Augustyn/ Agnieszka Wojtkowska — Noelia Jimenez/ Laura Molina 21:16 21:15 (0:26), Anna Narel/ Natalia Pocztowiak — Beatriz Corrales/ Carolina Marin 20:22 18:21, (0:26)

Mistrzostwa Europy Drużyn Męskich i Żeńskich w badmintonie 2012. European Men's & Women's Team Championships 2012. 14-19 lutego 2012, Amsterdam (Holandia). Sporthallen Zuid. Zobacz również wyniki meczów na tournamentsoftware.com.

Fot. Yohan Nonotte © BadmintonPhoto.com (live)