|
2021-10-01
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
KOLANO POKONAŁO BAO
1.10.2011. Przykra wiadomość dla fanów Bao Chunlai'a (na fot. od lewej: Bao Chunlai, Peter Gade, Lee Chong Wei, trener Li Yongbo). Chińczyk, nękany przez nawracające kontuzje kolana, zadecydował o zakończeniu sportowej kariery. Oświadczenie zawodnika opublikowała Światowa Federacja Badmintona pod koniec września.
Dwudziestoośmiolatek z chińskiej prowincji Hunan wsławił się nie tylko tym, że mierzył aż 190 cm wzrostu i podziwiały go rzesze dziewcząt, o czym świadczyć może popularność jego bloga oraz poświęcona mu strona na Facebooku pod znamiennym tytułem We LoVe Bao Chun Lai. Bao Chunlai był czołowym singlistą świata. Choć obecnie znajduje się na 14. miejscu w rankingu światowym, przez 10 ostatnich lat zasadniczo okupował pierwszą dziesiątkę tej listy. W latach 2003-2007 zdobywał medale mistrzostw świata, a polskim fanom dyscypliny zapadł w pamięci tym, że na igrzyskach w Pekinie wyeliminował Przemka Wachę w trzech setach. Międzynarodowy portal badmintonowy Badzine.net opublikował w 2006 roku artykuł na temat Chińczyka. Autorzy opisują go w samych superlatywach. Wspominają między innymi o jego sile spokoju, dobrych manierach i o tym, że był wzorem dla każdego dziecka. W ciekawym fragmencie artykułu autorzy przytaczają nawet epizod, kiedy zmęczony naiwnością Bao Lin Dan poradził koledze, żeby ten się zakochał na zabój i zaraz skończył związek. W konsekwencji Bao miał stać się większym twardzielem. Podobno Chunlai skorzystał z rady Superdana. Czy to przyniosło rezultat? Trudno powiedzieć, zwłaszcza widząc blog zawodnika, który, używając słów jego fanek, jest... słodki. Sam zawodnik mówi tak: Cieszy mnie i jestem wdzięczny fanom i przyjaciołom, którzy mnie wspierali i przez cały czas przy mnie byli. Co będzie, to będzie, ale ja nie spocznę i nadal będę realizować swoje marzenia. Fot. Shi Tang © BadmintonPhoto.com (archiwum) karpeek |
|
| © BadmintonZone.pl | zaloguj | |