Bohaterką drużyny Indonezji była Bellaetrix Manuputty (fot.). To ona przeważyła szalę na rzecz Indonezji już w czwartkowym półfinałowym porannym spotkaniu z Tajpejem, pokonując niespodziewanie największą gwiazdę imprezy, dopiero co kreowaną wicemistrzynię świata w singlu, Cheng Shao Chieh, 24:22 21:19. Dodajmy, że w półfinale Tajwańczykom nie pomogła też nawet obecność w składzie notowanego jeszcze poprzedniego dnia w pierwszej dziesiątce rankingu światowego (właśnie spadli na 11. miejsce) debla Fang Chiehmin/ Lee Shengmu. Przegrali w dwóch setach z duetem Rian Agung Saputro/ Angga Pratama.

Także w wieczornym finale Manuputty dała z siebie wszystko (Byłam wyczerpana, ale powiedziałam sobie, że jeśli mam umrzeć, to tylko na korcie — powiedziała Indonezyjka miejscowej prasie) i po 78 minutach zaciętej gry pokonała Chinkę Shi Xiao Qian, co dało jej drużynie prowadzenie 2:1 (wcześniej wygrał mikst indonezyjski i singlista chiński). Sukces Indonezji przypieczętowali wspomniani Rian Agung Saputro i Angga Pratama, ogrywając szybko deblistów gospodarzy.

Turniej drużynowy rozgrywano systemem grupowo-pucharowym. Ostateczna kolejność: 1. Indonezja, 2. Chiny, 3-4. Tajpej, Tajlandia, 5. Korea, 6. Japonia, 7. Wielka Brytania, 8. Malezja, 9. Niemcy, 10. Rosja, 11. Hiszpania, 12. Francja, 13. Indie, 14. Makau, 15. Hongkong, 16. Syria, 17. Sri Lanka.

Po zakończeniu rywalizacji drużynowej rozpocznie się turniej indywidualny.