|
2021-06-25
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
GOSPODARZE BEZ ZŁOTA NA OTWARTYCH MISTRZOSTWACH INDONEZJI. Dżakarta, 25.06.2011. Chińczycy zgarnęli 4 z pięciu tytułów mistrzowskich na Djarum Indonesia Open.
Jedynie w singlu mężczyzn ponieśli klęskę, może z wyjątkiem Chen Longa, który dotarł do półfinału. Nieustraszonym pogromcą Chińczyków okazał się w tej kategorii Japończyk Sho Sasaki. W drugiej rundzie wyeliminował aktualnego mistrza olimpijskiego, Lin Dana — 21:12 21:18, a w ćwierćfinale aktualnego mistrza świata, Chen Jina — 18:21
21:12 21:15. Gorzej Sasakiemu poszło w półfinale z Peterem Gade (Dania). W finale Azję reprezentował więc jedynie, ale za to bardzo skutecznie — Lee Chong Wei (fot. 1, Malezja) — pokonując łatwo jedynego Europejczyka w tej fazie mistrzostw —
Gadego.
O występie Polaków zob. niżej: KLĘSKA W INDONEZJI (22.06.2011). Finały (25.06.2011) Singel mężczyzn Lee Chong Wei (Malezja, 1) — Peter Hoeg Gade (Dania, 5) 21:11 21:7 (0:31). Singel kobiet Wang Yihan (ChRL, 3) — Saina Nehwal (Indie, 4) 12:21 23:21 21:14 (1:04). Debel mężczyzn Cai Yun/ Fu Haifeng (ChRL, 3) — Chai Biao/ Guo Zhendong (ChRL, 8) 21:13 21:12 (0:34). Debel kobiet Wang Xiaoli/ Yu Yang (ChRL, 1) — Vita Marissa/ Nadya Melati (Indonezja) 21:12 21:10 (0:27). Mikst Zhang Nan/ Zhao Yunlei (ChRL, 1) — Tontowi Ahmad/ Liliyana Natsir (Indonezja, 4) 20:22 21:14 21:9 (1:07). KLĘSKA W INDONEZJI. 22.06.2011. Już w pierwszym dniu turnieju głównego otwartych mistrzostw Indonezji zakończyli swą przygodę reprezentanci Polski, którzy nie musieli grać w kwalifikacjach. Jeszcze wcześniej, we wtorek, odpadł Przemek Wacha. Podobnie jak w zeszłym tygodniu, w Singapurze, przegrał w drugiej rundzie kwalifikacji. W pierwszej pokonał Erica Panga (Holandia) 26:24 21:15. W decydującym pojedynku o awans do turnieju głównego od Przemka okazał się lepszy Tajwańczyk Hsueh Hsuan Yi. Polak przegrał pierwszego seta 14:21, a w drugim skreczował przy stanie 5:7. Hsueh jeszcze dwa lata temu przegrał wyraźnie z Przemkiem w pierwszej rundzie mistrzostw świata w Hajdarabadzie. W środę pierwsi wystąpili miksiści, Robert Mateusiak i Nadia Zięba (na fot. 2 z sędzią głównym, Dirkiem Kellermannem). Rozstawieni z numerem 6 nie potrafili pokonać już pierwszej przeszkody. Japończycy Shintaro Ikeda i Reiko Shiota w przeszłości dali się już raz we znaki biało-czerwonym, ale ta druga porażka z reprezentantami Kraju Kwitnącej Wiśni wydaje się być podwójnie bolesna. Po pierwsze, Polacy nie powtórzą zeszłorocznego wspaniałego zwycięstwa w Indonezji, odpadając w pierwszej rundzie. Po drugie, tracą szansę na pokaźne zasilenie konta rankingowego potrzebnego do kwalifikacji olimpijskich (już o korzyściach finansowych nie wspominając: pula nagród w Indonezji jest znacznie podwyższona). Na pocieszenie dla Nadii i "Zico" pozostaje fakt, że znacznie większą sensacją od ich porażki było zwycięstwo ledwie 17-letniej reprezentantki Tajpeju, Tai Tzu Ying, nad mistrzynią Super Series w Singapurze sprzed trzech dni, Chinką Wang Xin (*2). Tai wygrała 15:21 21:15 21:19. W singlu pań padł jeszcze jeden znaczący wynik. Kolejny dobry występ w Azji odnotowała Juliane Schenk (Niemcy), pokonując rozstawioną z numerem 5 Koreankę Bae Youn Joo 15:21 22:20 21:14. Jako ostatni nasi reprezentanci odpadli Adam Cwalina i Michał Łogosz (fot. 3). Ich porażka z rozstawionymi z nr. 7. zawodnikami gospodarzy, Markisem Kido i Hendrą Setiawanem nie była zaskakująca. Nie poradzili sobie z Azjatami w zeszłym roku na mistrzostwach świata w Paryżu. Podobnie jak tam, zdołali nawiązać walkę w jednej partii, ale przegrali w dwóch setach. Otwarte mistrzostwa Indonezji w badmintonie. DJARUM Indonesia Open 2011, 21-26 czerwca 2011, Dżakarta (Indonezja). Turniej z cyklu Super Series. Kategoria: Level 2. Pula nagród: 600 tys. dolarów. Zobacz również wyniki w serwisie tournamentsoftware.com. Fot. Yves Lacroix (1., 2.), Raphael Sachetat (3.) © BadmintonPhoto.com (live) jr |
|
| © BadmintonZone.pl | zaloguj | |