|
2020-08-24,
Paryż
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
ROZGORYCZENIE MATEUSIAKA
24.08.2010. Przegrana pary Robert Mateusiak/ Nadia Zięba wywołała duże zaskoczenie. W oficjalnym programie mistrzostw zaliczono ich do faworytów i zamieszczono duże zdjęcie. W opublikowanej tamże sondzie, pierwszy indagowany, francuski singlista Matthieu Lo Ying Ping typował jako mistrza świata 2010 w swojej kategorii Lin Dana, a w mikście właśnie Polaków. Tymczasem francuski portal Badzine patrzy na wydarzenia od strony sukcesów singapurskich i przypuszcza, że Igrzyska Olimpijskie Młodzieży zorganizowane własnie w Singapurze natchnęły badmintonistów tego państwa do wielkich wyczynów podczas wtorkowych meczów mistrzostw świata.
Chen Yong Zhao wyeliminował rozstawionego z nr 14 Chetana Ananda (Indie), następnie debliści singapurscy, Saputra/ Wijaya, ograli rozstawionych z nr 9 Indonezyjczyków, Yulianto Chandre/ Gunawana. "Czemu poprzestać na tym?" Badzine zachwyca się, że Singapurczycy bez kompleksów postanowili celować jeszcze wyżej. I nagrodą było wyeliminowanie przez 27. w rankingu Triyacharta i Yao rozstawionych z nr 3 Polaków, Mateusiaka i Ziębę. "Trzy wielkie sukcesy do świętowania wieczorem w gronie reprezentacji Singapuru... przed atakiem w ramach nowych wyzwań od jutra" — kończy Badzine. Wtorkowy serwis Polskiej Agencji Prasowej relacjonuje tymczasem odczucia przegranych. Nie chcieli nic mówić na temat pojedynku. — Proszę jutro po południu, bo dzisiaj nie bardzo mam ochotę — odparł dziennikarzowi PAP Mateusiak. W końcu jednak oznajmił: — Zagraliśmy bardzo źle, zupełnie nie na naszym poziomie, a występ reprezentacji jest odzwierciedleniem sytuacji w Polskim Związku Badmintona. Przy okazji przypomniał o liście otwartym jego klubu wystosowanym niedawno do członków zarządu i komisji rewizyjnej związku. PAP przytacza fragmenty tekstu zamieszczonego na stronie Hubala Białystok. Nasz serwis informował w swoim czasie o tej publikacji. PAP cytuje następujący fragment: — Nie zależy nam na przewrocie w Polskim Związku Badmintona, a naszym działaniom przyświeca tylko dobro naszej organizacji. Nikt nie ma zamiaru dokonywać jakichkolwiek rozliczeń, chcemy jedynie uporządkować funkcjonowanie związku według standardów europejskich. Nie można dłużej podejmować mało profesjonalnych decyzji, musimy wypracować wzajemny szacunek i zaufanie. Nas nie interesuje bylejakość, podejrzliwość i szukanie wroga. Nie możemy spokojnie patrzeć w przyszłość, skoro wisi nad związkiem gilotyna, którą trzymają amatorzy. Tymczasem we wtorek wydarzeniem dnia dla gospodarzy miał być mecz mistrza Francji, Brice'a Leverdeza z Dicky'm Palyamą. Na ten właśnie pojedynek zapełniła się trybuna honorowa. Leverdez nie potrafił się przebić przez solidną opokę kunsztu Palyamy. O tym spotkaniu warto jednak wspomnieć z uwagi na fakt, że sekundantami z przeciwnych stron byli dawni trenerzy reprezentacji Polski. Francuzowi doradzał Zhu Junling (na fot. 1. z innym singlistą Trójkolorowych, Simonem Maunorym), a Holendrowi Kim Young Man (fot. 2.). Indywidualne mistrzostwa świata w badmintonie. YONEX BWF World Championships, 23-29 sierpnia 2010, Paryż (Francja). Turniej kategorii BWF Events. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com. Fot. © Janusz Rudziński, BadmintonZone.pl (live) jr |
|
| © BadmintonZone.pl | zaloguj | |