2020-02-05, Aarhus
Mistrzowskie roszady w Danii
W Danii rozpoczęły się właśnie mistrzostwa kraju. Gwiazdy wyjdą na kort w Aarhus dopiero wieczorem, bo swoje gry zaczynają od ćwierćfinałów. W drabinkach jednak widnieje kilka zaskakujących duetów.

W tym roku prawie wszyscy zameldowali się podczas duńskiego czempionatu (w latach poprzednich bywało z tym różnie). Brakuje jedynie Rasmusa Gemke, który zmaga się z kontuzją, oraz rutynowanych Kamilli Rytter Juhl i Christinny Pedersen, które porzuciły karierę reprezentacyjną i grają jedynie w lidze.

Dość niespodziewanie jednak sporo badmintonistów zdecydowało się poeksperymentować podczas mistrzostw Danii i zagra z innymi partnerami.

I tak np. 39-letni Mathias Boe, który na co dzień tworzy parę deblową z Madsem Conradem Petersenem, zagra w Aarhus ze swoim... 17-letnim siostrzeńcem Williamem Kryge Boe. A Mads Conrad zagra debla z 21-letnim Emilem Hybelem, który gra w duńskiej pierwszej dywizji.

Mads Kolding, z kolei, w reprezentacji grywał ostatnio z Carstenem Mogensenem. Podczas duńskiego czempionatu zagra jednak z 18-letnim Rasmusem Praszem Espersenem. Natomiast Carsten Mogensen tworzy w Aarhus parę deblową z 41-letnim Joachimem Fisherem Nielsenem (fot.), który po zakończeniu kariery reprezentacyjnej gra tylko w duńskiej lidzie oraz jest konsultantem angielskich par mikstowych.

Co ciekawe... do debla zgłosił się też singlista, Anders Antonsen. Jego partnerem jest specjalista od gier podwójnych, Mathias Christianesen. Panowie wcale nie są bez szans, choć nie są rozstawieni. Swoją przygodę z deblem rozpoczną zatem od pierwszej rundy, dziś o godz. 16. Jeśli wygrają dwa pierwsze mecze, to w ćwierćfinale czeka ich mecz ze wspomnianymi Fischerem Nielsenem/ Mogensenem.

W singlu żadnych zaskoczeń. Z numerem jeden rozstawiony jest ubiegłoroczny mistrz – A. Antonsen, który będzie próbował zdobyć ten tytuł... czwarty rok z rzędu. Łatwo nie będzie – tym razem zagra Viktor Axelsen, rozstawiony z numerem dwa. Możliwe pary w półfinałach – A. Antonsen  — Hans-Kristian Vittinghus, Jan Jørgensen — V. Axelsen.

U pań tytuł „powinna” zdobyć Mia Blichfeldt, zwłaszcza że w ostatniej chwili z powodu kontuzji kolana wycofała się obrończyni tytułu Line Kjarsfeldt.  — Jest mi bardzo przykro – powiedziała dziś w porannych wywiadach. — We wtorek jednak zrobiłam prześwietlenie kolana i niestety nie jest dobrze. Wdało się jakieś zapalenie. Dziś rano powtórzyliśmy badanie i nic się nie poprawiło od wczoraj. Musiałam się wycofać – podsumowała.

O niespodziankę może pokusić się 20-letnia Line Christophersen, rozstawiona z numerem trzy, która już kilka razy postraszyła w singlu starsze koleżanki.

W mikście tytułu bronią Rikke Søby i Mathias Bay Smidt. Zeszłoroczna niespodzianka może być jednak trudna do powtórzenia. Co prawda Christinna Pedersen już nie gra, jednak Mathias Christiansen tworzy mocną parę z Aleksandrą Bøje i sprawa złotego medalu powinna się rozstrzygnąć między tymi parami.

W deblu pań jeśli mistrzyniami kraju nie zostaną M. Fruergaard Sorensen i Sara Thygesen to będzie to prawdziwa sensacja. Panie ostatnio pokonały w azjatyckim turnieju prawie wszystkie najlepsze pary świata. A jeśli miałoby dojść do wspomnianej sensacji, to wydaje się, że tylko 19-letnie A. Magelund Krogh i Freja Ravn mogłyby tego dokonać.

Mistrzostwa Danii w Aarhus potrwają do soboty, 8.02.2020.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)

Magdalena Kojder

© BadmintonZone.pl | zaloguj