2024-03-23, Warszawa
Kierunek: Los Angeles
Ostatnim akcentem startu Biało-Czerwonych w otwartych mistrzostwach Polski w badmintonie (Orlen Polish Open 2024) był niezły występ w ćwierćfinale debla Paulina Hankiewicz, Kornelia Marczak (fot. 1-3).

Deblistki są obecnie jako jedyne spośród wszystkich polskich badmintonistów sklasyfikowane w pierwszej setce rankingu światowego (dokładnie na 97. pozycji) i nic dziwnego, że to właśnie one dotarły najdalej z naszych reprezentantów w warszawskim turnieju. W pewnym momencie było już jasne, że ćwierćfinał jest zagwarantowany, bo w 1/8 finału zetknęły się dwie polskie pary.
W bezpośredniej konfrontacji, po trzech setach, Paulina i Kornelia pokonały parę zestawioną z zawodniczek specjalizujących się bardziej w grze pojedynczej (Wiktoria Dąbczyńska i Zuzanna Jankowska).

Z olbrzymim zainteresowaniem oczekiwaliśmy na występ w 1/8 finału opromienionego wyeliminowaniem turniejowej jedynki z Kanady debla Robert Cybulski, Szymon Ślepecki. Niestety z powodu kontuzji Roberta Polacy oddali Francuzom walkowera. Ostatecznie w ćwierćfinale zameldowała się więc z naszej strony tylko para Hankiewicz, Marczak. Natrafiły tam na rozstawiony z numerem trzy — tworzony przez rodzone siostry — szwedzki debel Moa Sjoo, Tilda Sjoo (fot. 4). Polki toczyły w miarę wyrównaną walkę, nawet prowadząc nieznacznie do przerwy w drugim secie. W końcówkach Polki nie potrafiły jednak dorównać rywalkom.
Ciekawe, że doping z widowni dla naszych deblistek nie dorównywał nawet w połowie wrzawie z jaką wspierano na sąsiednim korcie Le Duc Phata (fot. 5). Wietnamczyka dopingowali z zapałem liczni rodacy osiadli w Polsce.

BadmintonZone.pl poprosił trenera Michała Łogosza (na fot. 6 podczas zwycięskiego meczu debla Cybulski, Ślepecki z rozstawionymi z numerem jeden Kanadyjczykami) o ocenę startu w Orlen Polish Open 2024 naszych kadrowiczów w grach podwójnych, biorąc pod uwagę też porównanie z lutowymi mistrzostwami Europy drużyn męskich i żeńskich.
Michał Łogosz: Niezależnie od obsady tego turnieju, jakby porównywać niedawne mistrzostwa w Łodzi, rzeczywiście rozmawialiśmy po nich z zawodnikami, coś próbowaliśmy zmienić z trenerem Adamem (Cwaliną — przyp. red.) w grach podwójnych. I muszę powiedzieć, że ten turniej, start wszystkich w tym turnieju oceniamy bardzo dobrze na ten moment, w którym jesteśmy w tej chwili w Europie. Chłopcy ograli debel numer jeden — rozstawionych Kanadyjczyków, którzy pewnie pojadą na igrzyska olimpijskie. To był świetny, doskonały mecz: dawno nie widziałem u nas tak dobrze grających chłopaków, którzy realizowali plan.
Dziewczyny teraz zeszły z kortu po walce ze Szwedkami, jednymi z najlepszych w Europie, więc prognostyk na przyszłość jest bardzo dobry: robimy progresy. Potrzeba jeszcze dużo czasu na to wszystko, mam nadzieję, że tego czasu starczy, nastawiamy się na igrzyska olimpijskie za cztery lata w Los Angeles. To jest plan. Próbujemy to mozolnie odbudować od jakiegoś czasu, mam nadzieję, że będzie się to nam udawało.
Tak oceniam ten start i mówię o wszystkich, bo i te pary, które przegrały, to było po walce i to daje zupełnie inny obraz od tego, co było chociażby w Łodzi. Ja wiem, że w Łodzi był wyższy poziom. Niemniej jednak kobiety w Łodzi pokazały się bardzo dobrze, teraz mówimy o chłopakach, którzy się tam zestresowali, coś tam ich zjadło. Tutaj się całkowicie zrehabilitowali. Będziemy grali więcej turniejów, będziemy zdobywali doświadczenia krok po kroku. Mamy plan na cztery lata, żeby pojechać na następne igrzyska i to jest dobry prognostyk.
Są chłopcy... mamy tutaj drugą parę dziewczyn, trzecia jest niezła. Kilku młodych też dojdzie w przyszłym roku. Patrzę na to z optymizmem i z taką dobrą wiarą w to, że udało się i tak już sporo zrobić przez ostatnie półtora roku. Zdrowie było i mogło być lepiej. Szkoda, że Robert (Cybulski — przyp. red.) skręcił kostkę w jednej z ostatnich akcji i nie może tutaj grać w kolejnym pojedynku, bo chłopaki byli naprawdę nabuzowani, w gazie, i bardzo chcieli — tak cieszyli się tą wygraną, a dziś widziałem smutek w ich oczach.
Natomiast kolejnym sprawdzianem będą mistrzostwa Europy za dwa tygodnie. To już będzie drugi turniej dla niektórych, bo pierwszy był ten w Łodzi, więc może będzie mniej stresu, więcej luzu i może pokażą ten badminton, na który ich stać.
BadmintonZone.pl: Czy składy par już są ustabilizowane?
Michał Łogosz: Plan jest taki, żeby do końca wakacji czy do września, jeszcze ewentualnie jeżeli będzie jakaś potrzeba zmiany, to zmienimy. Natomiast to się dziś powoli krystalizuje, mamy jeszcze kilka pomysłów, zobaczymy. Chcemy stworzyć dwa-trzy deble czy dwa-trzy miksty, które będą ze sobą rywalizowały, a docelowo pewnie po jednym, które będą jeździć: chcemy, żeby zaczęli grać lepsze turnieje w Azji — plan jest zarysowany. Mam nadzieję, że on będzie realizowany — nie popsuje tego czy kasa, czy zdrowie. Myślę, że jesteśmy bardzo blisko tych składów, o których myślimy, które mamy w głowie.

Wyniki Polaków w 1/8 finału (23.03.2024)
Gra podwójna mężczyzn:
CHEN Zhi Yi, Presley SMITH (USA, 6) — Dominik KWINTA, Mikołaj SZYMANOWSKI 21:8 21:8 (0:18)
Eloi ADAM, Leo ROSSI (Francja) — Robert CYBULSKI, Szymon ŚLEPECKI walkower
Amalie Cecilie KUDSK, Signe SCHULZ (Dania) — Julia PIWOWAR, Julia PŁAWECKA 21:15 21:8 (0:26)
Gra podwójna kobiet:
Paulina HANKIEWICZ, Kornelia MARCZAK — Wiktoria DĄBCZYŃSKA, Zuzanna JANKOWSKA 21:15 16:21 21:16 (0:51)
HSU Yin-Hui, LIN Jhih Yun (Tajpej, 4) — Anastasia KHOMICH, Daria ZIMNOL 21:16 21:13 (0:26)
Gra mieszana:
Ty Alexander LINDEMAN, Josephine WU (Kanada, 1) — Wiktor TRECKI, Paulina HANKIEWICZ 21:14 21:12 (0:25)
Ludwig AXELSSON, Jessica SILVENNOINEN (Szwecja, 8) — Piotr LISZKA, Anna CZUCHRA 21:10 21:17 (0:22).
Wyniki Polaków w 1/4 finału (23.03.2024)
Gra podwójna kobiet:
Moa SJOO, Tilda SJOO (Szwecja, 3) — Paulina HANKIEWICZ, Kornelia MARCZAK 21:18 21:18 (0:49).

W niedzielę 24 marca zostaną rozegrane półfinały (9.00) i finały (13.00).

Wszystkie mecze ORLEN Polish Open można oglądać na żywo za pośrednictwem platformy BADMINTONEUROPE.TV.

Sponsorem tytularnym Polish Open jest ORLEN SA. Projekt współfinansuje miasto stołeczne Warszawa.

Zob. na Facebooku Badzine Poland:
Album zdjęć z 1. rundy turnieju głównego.
Album zdjęć autorstwa Pawła Staręgi z 1/16 finału gry pojedynczej.
Album zdjęć z kwalifikacji do turnieju głównego.

Zob. też:
Parami marsz łatwiejszy
Kwalifikacje trudną przeszkodą dla Biało-Czerwonych
Ciężkie wilanowskie boje singlistów na Polish Open
"Pole position" dla Indii, Finlandii i Kanady.

46. otwarte mistrzostwa Polski w badmintonie. Orlen Polish Open 2024. 20-24 marca 2024. Warszawa. Hala Centrum Sportu Wilanów, ul. Wiertnicza 26A. Kategoria: International Challenge. Pula nagród: 15 tys. dol. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. © Janusz Rudziński, BadmintonZone.pl (live)

jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj