2024-03-16,
Birmingham
Kto traci wigor, a kto go nabiera?
1 sierpnia 2023 roku Koreanka An Se Young objęła przewodnictwo w rankingu światowym w grze pojedynczej kobiet, spychając na drugie miejsce dotychczasową liderkę Akane Yamaguchi z Japonii. Ta zmiana nie była przypadkowa i faktycznie znaczenie 21-letniej wówczas Koreanki, która zresztą wkrótce miała zdobyć mistrzostwo świata, odpowiadało osiągniętej pozycji na liście Światowej Federacji Badmintona (BWF).
Rola Yamaguchi (fot. 1) w czołówce singlistek zmniejszyła się, w 2023 roku nie obroniła tytułu mistrzyni świata, przegrywając w półfinale z Hiszpanką
Jednak kontuzję jesienią odniosła także An Se Young. Mimo to dalej forsowała kolano, które czasami odmawiało na turniejach posłuszeństwa. Teraz w półfinale otwartych mistrzostw Anglii w badmintonie (YONEX All England Open Badminton Championships 2024 HSBC BWF World Tour Super 1000, 1,3 mln dol.) obie badmintonistki spotkały się już po raz 23 (zresztą zaledwie 6 dni po poprzednim pojedynku, zwycięskim dla An finale w Paryżu). I ciało Japonki dużo lepiej znosiło tę konfrontację. Pod koniec trzeciego seta wyraźnie zmęczonej Koreance plątały się nieco nogi, korzystała z pomocy medycznej i trochę przypominała heroicznie walczącą do końca w 
ćwierćfinale Chinkę He Bing Jiao.
Ciekawe, w jakim stanie An Se Young (fot. 2) pojawi się na starcie igrzysk olimpijskich w Paryżu. Do finału w Birmingham awansowała tymczasem biegająca bezproblemowo i jak zwykle bardzo szybko 26-letnia Yamaguchi, a dalsze losy jej rywalizacji z An Se Young będziemy z uwagą obserwować.
Ciekawe, w jakim stanie An Se Young (fot. 2) pojawi się na starcie igrzysk olimpijskich w Paryżu. Do finału w Birmingham awansowała tymczasem biegająca bezproblemowo i jak zwykle bardzo szybko 26-letnia Yamaguchi, a dalsze losy jej rywalizacji z An Se Young będziemy z uwagą obserwować.
Rywalką Japonki w finale będzie aktualna wicemistrzyni świata, Hiszpanka Carolina Marin (fot. 3). Na pokonanie w półfinale Tajwanki Tai Tzu Ying wystarczyły jej dwa sety, grała bardzo pewnie, przeciwniczka była właściwie bezradna. Gra Tajwanki nie przypominała dyspozycji z poprzedniego dnia, kiedy wicemistrzyni olimpijska z Tokio poskromiła waleczną He Bing Jiao. 
Jeśli Yamaguchi i Marin zachowają do niedzieli swą półfinałową formę, zapowiada się porywający finał.
W singlu mężczyzn publiczność obejrzy w niedzielę w Utilita Arena Birmingham pojedynek dwóch Indonezyjczyków. Anthony Sinisuka Ginting pozwolił w sobotnim półfinale Francuzowi Christo Popovowi (fot. 4) tylko (i aż!) na wygranie pierwszego seta. Popov był po meczu nieco zawiedziony, ale z całego startu w All England — nic dziwnego! — usatysfakcjonowany. Ustanowił bądź co bądź historyczny rekord Francji, jeśli chodzi o osiągnięcia w tych prestiżowych zawodach. Przeciwnikiem Gintinga będzie Jonatan Christie, który też półfinał wygrał w trzech setach, w trzecim dość wyraźnie górując na popełniającym coraz częściej błędy Lakshyą Senem (Indie). Christie jest 
jedynym nierozstawionym finalistą tegorocznego All England i nie wydaje się faworytem w starciu z prezentującym kapitalną formę Gintingiem, którego wyższość w Birmingham musiał uznać również Viktor Axelsen.
Dość niezwykle wygląda skład finałów pod względem obecności reprezentantów Chin. Mogą oni co najwyżej zdobyć złoto w mikście pod warunkiem, że Zheng Si Wei i Huang Ya Qiong uporają się z japońską parą Yuta Watanabe, Arisa Higashino (fot. 5). Właśnie Japończycy zakończyli w sobotę turniejową karierę rewelacyjnie spisującego się w Birmingham miksta z Holandii — Robin Tabeling, Selena Piek (fot. 6).
W deblu pań 
finał będzie starciem japońsko-koreańskim, a w deblu panów — malezyjsko-indonezyjskim. Są to utytułowane pary, których obecność w finałach nie jest zaskakująca. Tylko jedna z nich (japoński debel Nami Matsuyama, Chiharu Shida) grała w finale zeszłotygodniowego French Open.
Transmisję z finałów przeprowadzi w niedzielę kanał Polsat Sport Fight od godz. 11.00.
Wyniki półfinałów (16.03.2024)
Singel mężczyzn
Anthony Sinisuka GINTING (Indonezja, 5) — Christo POPOV (Francja) 19:21 21:5 21:11 (1:15);
Jonatan CHRISTIE (Indonezja) — Lakshya SEN (Indie) 21:12 10:21 21:15 (1:08).
Singel kobiet
Akane YAMAGUCHI (Japonia, 4) — AN Se Young (Korea, 1) 21:10 19:21 21:14 (1:22);
Carolina MARIN (Hiszpania, 5) — TAI Tzu Ying (Tajpej, 3) 21:13 21:12 (0:46).
Debel mężczyzn
Aaron CHIA, SOH Wooi Yik (Malezja, 5) — LEE Jhe-Huei, YANG Po-Hsuan (Tajpej) 21:16 21:15 (0:36);
Fajar ALFIAN, Muhammad Rian ARDIANTO (Indonezja, 7) — Takuro HOKI, Yugo KOBAYASHI (Japonia, 6) 21:18 21:18 (0:40).
Debel kobiet
Nami MATSUYAMA, Chiharu SHIDA (Japonia, 7) — Rena MIYAURA, Ayako SAKURAMOTO (Japonia) 21:15 21:12 (0:48);
BAEK Ha Na, LEE So Hee (Korea, 2) — KIM So Yeong, KONG Hee Yong (Korea, 3) 21:17 18:21 21:16 (1:26).
Mikst
ZHENG Si Wei, HUANG Ya Qiong (Chiny, 1) — FENG Yan Zhe, HUANG Dong Ping (Chiny, 4) 21:14 21:13 (0:39);
Yuta WATANABE, Arisa HIGASHINO (Japonia, 2) — Robin TABELING, Selena PIEK (Holandia) 21:14 21:16 (0:38).
Walka do upadłego
Niespodzianki 1/8 finału All England
Zrobione na szaro
Bracia lepsi osobno
Siedem chudych lat Polaków na All England.
Fot. Yohan Nonotte, Yves Lacroix © BadmintonPhoto.com (live)
jr