2024-02-17,
Łódź
Carolina Marin na czele Hiszpanek w finale z Dunkami
W półfinałach wszystkie cztery mecze były okazją do rewanżu po starciach grupowych. Do skutecznego odegrania się za eliminacje doszło jednak tylko na poziomie rozgrywek indywidualnych, gdy Carolina Marin (fot. 1-2) zrewanżowała się Szkotce Kirsty Gilmour, a Francuzki Margot Lambert i Anne Tran pokonały debel duński Maiken Fruergaard, Sara Thygesen. Drużynowo wśród faworytów nie nastąpiły przetasowania.
Hiszpanki 
bez straty seta odprawiły Szkotki, a oczy kibiców zwrócone były przede wszystkim na pojedynek pierwszych singlistek. W przeciwieństwie do spotkania grupowego, w półfinale Carolina Marin była bardziej skoncentrowana. Po meczu powiedziała: — Dzisiaj moja gra była o wiele lepsza, niż dwa dni temu. Zmieniło się moje podejście do gry — zamiast forsować się, żeby pokonać przeciwniczkę, po prostu starałam się cieszyć meczem i wycisnąć z siebie co najlepsze, żeby nasza drużyna zdobyła punkt. Musimy iść krok po kroku, mecz po meczu i uważam, że mamy duże szanse. W niedzielę Carolina zagra przeciwko Line Højmark Kjaersfeldt.
Natomiast 
niezbyt udanie rozpoczęły półfinał z Francją Dunki (fot. 3), tracąc na wejściu jednego seta. Wspomniana już Line Højmark Kjaersfeldt (fot. 4) potrzebowała zebrać siły, by spotkanie z Qi Xuefei wyprowadzić na prostą i zwyciężyć w trzech setach. Potem zrobiło się jeszcze trudniej, bo topowe deblistki duńskie Maiken Fruergaard i Sara Thygesen nie potrafiły już, inaczej niż jeszcze w środę, przeciwstawić się naporowi Margot Lambert i Anne Tran(fot. 5). To wyrównanie na 1:1 dodało skrzydeł drużynie Francji, która mimo utraty kolejnego punktu w singlu (Léonice Huet uległa Mii Blichfeldt) zagroziła faworytkom w drugiej grze podwójnej. Dwa wyrównane sety sugerowały równie zacięte rozstrzygnięcie w trzeciej partii, a sędziowie zaczynali już planować przesunięcie godziny startu półfinałów męskich.
Francuzki jednak jakby postanowiły nie utrudniać sytuacji organizatorom, nie wychodząc nawet z dorobku jednocyfrowego w decydującym secie. Dania awansowała z rezultatem 3:1 do niedzielnego spotkania z Hiszpanią.
Po południu na korty weszli panowie. Więcej emocji polskim kibicom mogła dostarczyć konfrontacja duńsko-niemiecka, bo nasi zachodni sąsiedzi toczyli momentami bardzo wyrównaną walkę z faworytami, nie chcąc tanio sprzedać swojej skóry. Zresztą zespoły niemieckie w rozgrywkach tego typu z reguły prezentują wysokie walory psychiczne.
Skazany na pożarcie w starciu z czwartą parą rankingu BWF, aktualnymi wicemistrzami świata (Kim Astrup, Anders Skaarup Rasmussen — fot. 6)
drugi — teoretycznie — debel niemiecki (Bjarne Geiss, Jan Colin Voelker) grający z konieczności (kontuzja) jako pierwszy stawił zażarty opór utytułowanym rywalom, z którymi w zeszłym roku przegrał z kretesem w pierwszej rundzie otwartych mistrzostw Kanady. W pierwszej partii Niemcy nie wykorzystali trzech lotek setowych i przegrali 22:24, a w drugiej Duńczycy uciekli im dopiero na samym finiszu. Dania ostatecznie planowo wygrała 3:0 i w finale jest faworytem w spotkaniu z Francją, która jednak w sobotę gładko poradziła sobie z Anglikami, co może zwiastować jakieś problemy faworytom do złota. W zespole francuskim mogliśmy oglądać jak zwykle drużynową gwiazdę Hubala Białystok, Lucasa Corvée (na fot. 7 z prawej, obok jego partner deblowy Ronan Labar). To zresztą niejedyny tego typu przypadek, bo wspomniana 
wyżej Kirsty Gilmour niegdyś wzmacniała analogicznie ABRM Warszawa.
Skazany na pożarcie w starciu z czwartą parą rankingu BWF, aktualnymi wicemistrzami świata (Kim Astrup, Anders Skaarup Rasmussen — fot. 6)
Wszystkie osiem najlepszych w Łodzi europejskich drużyn (półfinalistki i półfinaliści) zakwalifikowało się do mistrzostw świata, Pucharu Thomasa i Pucharu Uber (Thomas & Uber Cup), które odbędą się na przełomie kwietnia i maja w Chengdu (Chiny).
Zob.:
album zdjęć z 1. dnia mistrzostw na Facebooku Badzine Poland.
album zdjęć z 2. dnia mistrzostw na Facebooku Badzine Poland
album zdjęć z 3. dnia mistrzostw na Facebooku Badzine Poland
album zdjęć z 4. dnia mistrzostw na Facebooku Badzine Poland.
Wyniki półfinałów drużyn żeńskich (17.02.2024)
Dania — Francja 3:1
Line Højmark Kjaersfeldt — Qi Xuefei 14:21 21:16 21:17 (1:04); Maiken Fruergaard, Sara Thygesen — Margot Lambert, Anne Tran 21:16 15:21 17:21 (1:13); Mia Blichfeldt, Léonice Huet 21:15 21:16 (0:40); Alexandra Bøje, Amalie Magelund — Sharone Bauer, Delphine Delrue 21:23 21:17 21:8 (1:09); Line Christophersen — Rosy Oktavia Pancasari — nie rozgrywano.
Hiszpania — Szkocja 3:0
Carolina Marin — Kirsty Gilmour 21:15 21:11 (0:41); Clara Azurmendi — Rachel Sugden 21:14 21:18 (0:34); Beatriz Corrales — Julie Macpherson 21:7 21:7 (0:23); Paula Lopez, Lucia Rodriguez — Rachel Andrew, Kirsty Gilmour oraz Clara Azurmendi, Beatriz Corrales — Julie Macpherson, Ciara Torrance — nie rozgrywano.
Wyniki półfinałów drużyn męskich (17.02.2024)
Dania — Niemcy 3:0
Anders Antonsen (fot. 8) — Matthias Kicklitz 21:11 21:18 (0:41); Kim Astrup, Anders Skaarup Rasmussen — Bjarne Geiss, Jan Colin Voelker 24:22 21:17 (0:44); Rasmus Gemke (fot. 9) — Samuel Hsiao 21:15 21:13 (0:46); Rasmus Kjær, Frederik Søgaard — Daniel Hess, Marvin Seidel oraz Magnus Johannesen, Kian-Yu Oei — nie rozgrywano.
Francja — Anglia 3:0
Toma Junior Popov — Harry Huang 21:17 21:13 (0:42); Lucas Corvée, Ronan Labar — Callum Hemming, Sean Vendy 21:11 21:16 (0:39); Christo Popov (fot. 10) — Nadeem Dalvi 21:12 21:16 (0:41); Thom Gicquel, Toma Junior Popov — Ben Lane, Ethan Van Leeuwen oraz Arnaud Merkle — Cholan Kayan.
Zob. też:
Zderzenie z lepszymi — dobra okazja do rozmowy
Singliści wychwalani międzynarodowo
Mistrzostwa Europy drużyn męskich i żeńskich w badmintonie. 2024 European Men's & Women's Team Championships. 14-18 lutego 2024.
ap, jr