2024-01-28, Dżakarta
Chińskie triumfy w Indonezji i zuchwały Kanadyjczyk
Znani z wielkiego entuzjazmu dla badmintona indonezyjscy kibice cieszyli się dzisiaj jedynym tytułem mistrzowskim Daihatsu Indonesia Masters 2024 — w grze podwójnej mężczyzn triumfowali drugi rok z rzędu Leo Rolly Carnando i Daniel Marthin (fot. 1, z prawej strony). Jednak to Chińczycy zdominowali ilościowo trzy finały w Dżakarcie, a Europie przypadł tytuł tylko w singlu mężczyzn.

Turniej Masters Indonezji w badmintonie, zaliczany do najważniejszych zawodów światowego cyklu (world tour) światowej federacji badmintona (BWF — Badminton World Federation) — poziom Super 500 i 420 tys. dolarów dla medalistów — jest trzecią tegoroczną wysokopunktowaną imprezą BWF, po turniejach w Malezji i Indiach. Sporo czołowych zawodników jednak wycofało się z gry w Dżakarcie, wskazując jako powód kontuzje — np. liderka światowego singla kobiet An Se Young (Korea) i debel męski Mohammad Ahsan, Hendra Setiawan (Indonezja), lub potrzebę odpoczynku — Carolina Marin (Hiszpania), Akane Yamaguchi (Japonia), Viktor Axelsen (Dania) czy debliści Chirag Shetty, Satwiksairaj Rankireddy (Indie).

Ostatni finałowi reprezentanci gospodarzy i jedyni "pełnoprawni" (por. niżej w opisie finału podwójnej kobiet)  obrońcy zeszłorocznego tytułu, Leo Rolly Carnando (fot. 1) i Daniel Marthin (fot. 1, 2), stanęli naprzeciw czwartej w światowym rankingu i wyżej rozstawionej w turnieju pary Kim Astrup, Anders Skaarup Rasmussen (Dania, fot. 1). Po przegranej pierwszej partii, duńscy mistrzowie Igrzysk Europejskich w Tarnowie (2023) sprytnie wyrównali w drugim secie, chociaż przeważyli w nim szalę zwycięstwa na swoją korzyść dopiero w ostatniej chwili (20:22). Determinacja Duńczyków była dość duża, ponieważ rok wcześniej odpadli już w pierwszej rundzie w Dżakarcie. 

W niedzielnym finale trzeci set okazał się także niepomyślny dla Europejczyków. Młodzi Indonezyjczycy, wspierani gorącym dopingiem publiczności, nie pozwolili odebrać sobie zwycięstwa, a przeżycie to było tak intensywne, że Daniel Marthin wyraźnie okazał swoje wzruszenie (fot. 2).

Na zwycięskiej fali sprzed dwóch tygodni w Malaysia Open 2024 oraz bez straconego seta dopłynął do finałów znakomicie dysponowany Anders Antonsen (Dania, fot. 3). W półfinale rozgromił dość dotkliwie obecnego mistrza świata, Tajlandczyka Kunlavuta Vitdasarna. Jego przeciwnik w walce o złoto to 23-letni Kanadyjczyk Brian Yang (fot. 4), debiutant podium superturniejów.

Z Antonsenem Yang spotkał się tylko jeden raz i to w dodatku ponad 3 lata temu, podczas pucharu Sudirmana w 2021 r., kiedy Yang przegrał. W turnieju w Indonezji pokonał mocnych zawodników, takich jak Lee Zii Jia, Li Shi Feng, we wcześniejszych rundach, a w półfinale wyeliminował ostatnią singlową nadzieję gospodarzy, Anthony’ego Sinisukę Gintinga, choć po dużym wysiłku — w trzech setach. Kanadyjczyk mógł zatem stanowić zagadkę dla ambitnego Duńczyka w niedzielnym finale. I faktycznie zaskoczył go już w pierwszym secie, wygrywając go 21:18. Antonsena najwyraźniej ta przegrana zmotywowała pozytywnie, bo w kolejnych setach najpierw wygrał 21 do 13, a w decydującym odskoczył przy stanie 12:12 i już nie oddał prowadzenia.

Chiny zagwarantowały sobie powtórkę specyficzną sukcesu w Indonezji: w siostrzanym pojedynku chińskich deblistek zeszłoroczne mistrzynie wystąpiły, ale... po przeciwnych stronach siatki. Mistrzyni Liu Sheng Shu z obecną partnerką Tan Ning zagrały przeciwko drugiej mistrzyni Zhang Shu Xian, grającej teraz z Zheng Yu (fot. 5). Dla tej drugiej pary to już trzeci z rzędu finał supertouru BWF, który i tym razem skończył brakiem złota, choć przebieg meczu wskazywał na inne zakończenie. Zhang i Zheng zdominowały bowiem pierwszy set, wygrywając go do 10 punktów, a w kolejnym prowadziły przez jego większą część. Cóż z tego, jeżeli to Tan i Liu potrafiły zdobyć kończący 21. punkt w tym, i w mającym podobnie niesugerujący rozstrzygnięcia przebieg, kończącym secie. Tym samym para Tan, Liu wykazała dziś przewagę w ciasnej rywalizacji o miejsce w kadrze Chin na tegoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu.

Utytułowani Zheng Si Wei i Huang Ya Qiong (Chiny, fot. 6) mieli za przeciwników nierozstawioną parę z Japonii, Hiroki Midorikawa, Natsu Saito, którą pokonali spacerkiem w dwóch setach. Zdobywając piąty tytuł mistrzowski Indonesia Masters, Chińczycy zostali tym samym najlepszymi zawodnikami w historii tego turnieju. Puchar Indonezji wręczyła im Liliyana Natsir, niegdyś wieloletnia triumfatorka i liderka gry mieszanej na arenach światowych.

Do złota Chin w mikście i deblu kobiet, dołożyła się jeszcze singlistka Wang Zhi Yi (fot. 7). Chinka triumfowała już w turnieju Indonesia Masters, ale było to aż pięć lat temu — w 2019 roku.

Pod nieobecność Akane Yamaguchi, inne zawodniczki japońskie nabrały rozpędu i do finału dotarła Nozomi Okuhara, niegdyś liderka światowego rankingu i zwyciężczyni All England w 2021 roku, pokonując w półfinale drużynową koleżankę Natsuki Nidairę. W finale Wang Zhi Yi zwyciężyła jednak dość łatwo Okuharę już po dwóch setach.

Na przełomie stycznia i lutego tego roku cykl World Tour BWF przenosi się do Tajlandii, gdzie odbędzie się turniej Princess Sirivannavari Thailand Masters 2024.

Wyniki finałów (28.01.2024)
Singiel mężczyzn
Anders ANTONSEN (Dania, 1) — Brian Yang (Kanada) 18:21 21:13 21:18 (1:27)
Singiel kobiet
WANG Zhi Yi (Chiny, 8) — Nozomi OKUHARA (Japonia) 21:14 21:13 (0:49)
Debel mężczyzn
Leo Rolly CARNANDO, Daniel MARTHIN (Indonezja, 7) — Kim ASTRUP, Anders Skaarup RASMUSSEN (Dania, 2) 21:12 20:22 21:11 (0:58)
Debel kobiet
LIU Sheng Shu, TAN Ning (Chiny, 4) — ZHANG Shu Xian, ZHENG Yu (Chiny, 3) 21:10 19:21 20:22 (1:26)
Mikst
ZHENG Si Wei, HUANG Ya Qiong (Chiny, 1) — Hiroki MIDORIKAWA, Natsu SAITO (Japonia) 21:15 21:16 (0:31)

Masters Indonezji w badmintonie. DAIHATSU Indonesia Masters 2023. 23-28 stycznia 2024. Dżakarta (Indonezja). Istora Senayan. Turniej HSBC BWF World Tour Super 500. Pula nagród: 420 tys. dol. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. Agustinus Tri Mulyadi, Raphael Sachetat © BadmintonPhoto.com (live)

ap

© BadmintonZone.pl | zaloguj