2022-01-02,
Kędzierzyn-Koźle
Antoni
W przeddzień Wigilii dotarła smutna wiadomość. Zmarł pan Antoni Wiśniowski. Dla wielu znajomych Ancik albo Anton. Dla dzieci — DRUH. Nikt nie mówił „proszę pana”, tylko „druhu”. Bo był harcerzem. Całe życie.
Od Niego zaczął się badminton w Kędzierzynie-Koźlu w 1977 r. Najpierw na zbiórkach harcerskich, a potem już w utworzonym klubie harcerskim „Vestigium”. Co roku odbywał się turniej dla dzieci o Puchar Ancika. W 1994 r. był współzałożycielem klubu MMKS Kędzierzyn-Koźle i pierwszym kierownikiem sekcji badmintona. Potem w UKS-15 i UKS Kłodnica. Był instruktorem badmintona i sędzią z najwyższymi uprawnieniami. Doskonała znajomość języków obcych była bardzo pomocna podczas wyjazdów na unijne wymiany sportowe do Niemiec i Holandii. Był wielkim przyjacielem młodych ludzi, cierpliwy i zawsze mający czas na rozmowę. Dowcipami sypał jak z rękawa, szczególnie śląskimi. Gdy nie było Go w domu, to na pewno był na działce – to druga po badmintonie pasja. Potrafił przekonywać do siebie i do spraw, które pomagały w działalności harcerskiej i sportowej. Nie będąc nauczycielem (był technologiem w fabryce KOFAMA), wychował bardzo wielu młodych ludzi, którzy potrafili otrzymane dobro podać dalej. Czuwaj Druhu!... Pogrzeb Antoniego Wiśniowskiego odbędzie się 4 stycznia o godz. 11 na cmentarzu Kuźniczka w Kędzierzynie-Koźlu. Fot. 1: © Tomasz Zioło. Fot. 2: Facebook Tomasz Zioło |
|
© BadmintonZone.pl | zaloguj |