2021-10-23, Odense
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
CHEN LONG W ŻYCIOWEJ FORMIE

23.10.2011. W zakończonych w niedzielę rozgrywkach Yonex Denmark Open gospodarze odnieśli zwycięstwo w jednej kategorii, natomiast Chińczycy aż w trzech. Jednym ze zwycięzców z Chin był Chen Long (fot.), który według Światowej Federacji Badmintona jest obecnie w życiowej formie. Singlista pokonał Malezyjczyka Lee Chong Wei, który dzień wcześniej wyeliminował gwiazdę gospodarzy Petera Gade.

Gade nie ukrywał swojego niezadowolenia z wyniku półfinałowego meczu, czemu dał wyraz na swoim profilu na Facebooku. Zawodnik stwierdził, że miał oczywiście świadomość, że nie będzie łatwo, ale w obu setach dotrzymywał Lee kroku i powinien był wygrać drugą odsłonę meczu, zamiast tracić 3 lotki setowe. Wypowiedź zakończył wykrzyknikiem, a nawet onomatopeją "arrghh", co jak na niego oznacza poważy upust emocji. Podobnie żywiołowo zachowywał się podczas pojedynku. Przyczyny swojej porażki podsumował następująco: naprawdę moje nogi nie pracowały dziś najlepiej, ale bardzo się starałem zmusić je do roboty. Pod koniec drugiego seta zaprezentowałem kilka naprawdę świetnych wymian, jednak niestety nie udało mi się wygrać seta, a Lee pokazał parę fantastycznych zagrań, wrócił do gry i wygrał mecz. Niewątpliwie jestem trochę zdenerwowany, sfrustrowany. Tak czy inaczej ten tydzień był fajny. Oczywiście, że chciałem zagrać w finale mojego ostatniego Denmark Open, ale nie mogę powiedzieć, że grałem źle. Bardzo fajnie grało mi się w Odense.

Tymaczasem rodak Gadego — Jan Jørgensen odpadł już w ćwierćfinale, a właściwie to nawet nie rozegrał meczu przeciwko późniejszemu zwycięzcy Denmark Open, bo wykryto u niego problemy z sercem i lekarz polecił mu rezygnację z turnieju oraz szczegółowe badania. Zawodnik uspokoił swoich fanów, umieszczając na swojej stronie na Facebooku informację, że przebywa w szpitalu na obserwacji, jest w dobrych rękach i dziękuje za słowa wsparcia.
Jeśli zaś chodzi o same finały, to zdaniem korespondenta portalu Badzine.net, najwięcej emocji zapewnił finał gier mieszanych, gdzie wystąpiła para duńska Joachim Fischer-Nielsen i Christinna Pedersen przeciwko drugiej w rankingu światowym parze Xu Chen i Ma Jin. Jak poinstruował Duńczyków ich trener, Ma Jin jest najlepsza na świecie na siatce, w związku z czym Joachim i Christinna musieli trzymać Chinkę jak najdalej od niej. Jak widać, udało im się to, bo mecz zakończył się zwycięstwem Duńczyków 2:0.

Po tym jak Wang Xin pokonała swoją rodaczkę Wang Yihan, a rozstawione z numerem jeden Chinki Wang Xiaoli/ Yu Yang rozstawione z numerem drugim deblistki Qing Tian/ Zhao Yunlei, a następnie ich rodacy Cai Yun/ Fu Haifeng zostali pokonani przez Koreańczyków Jung Jae Sung/ Lee Yong Dae, wszystkie oczy zwróciły się w stronę Chen Longa i Lee Chong Wei. Miesiąc wcześniej Chińczyk pokonał Malezyjczyka w finale Japan Open. W Odense postanowił udowodnić, że nie był to przypadek i w finale Denmark Open również pokonał Lee. Dwudziestodwulatek z Chin miał wszystko, czego potrzeba, by pokonać Malezyjczyka: szybkość, niszczycielskie smecze i znakomitą grę przy siatce. Swoje zwycięstwo skomentował w sposób prosty: To dla mnie normalny turniej. Daję z siebie wszystko w każdym meczu.

Wyniki finałów (23.10.2011)
Singel mężczyzn
Chen Long (Chiny) — Lee Chong Wei (Malezja) 21:15 21:18 (0:49)
Singel kobiet
Wang Xin (Chiny) — Wang Yihan (Chiny) 21:14 23:21 (0:48)
Debel mężczyzn
Jung Jae Sung/ Lee Yong Dae (Korea) — Cai Yun/ Fu Haifeng (Chiny) 21:16 21:17 (0:42)
Debel kobiet
Wang Xiaoli/ Yu Yang (Chiny) — Tian Qing/ Zhao Yunlei (Chiny) 22:20 21:16 (0:43)
Mikst
Joachim Fischer Nielsen/ Christinna Pedersen (Dania) — Xu Chen/ Ma Jin (Chiny) 22:20 21:16 (0:53).

Otwarte mistrzostwa Danii w badmintonie. Yonex Denmark Open 2011, 18-23 października 2011, Odense (Dania). Turniej World Superseries Premier (BWF Level 2). Pula nagród: 400 tys. dol. Zobacz wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. © Yohan Nonotte, BadmintonPhoto.com (live)

karpeek

© BadmintonZone.pl | zaloguj