2021-01-12, Bangkok
Ciężkie powroty na międzynarodowe korty
Powrót po długiej nieobecności na światowych kortach to obecnie największy problem zawodników biorących udział w Yonex Thailand Open HSBC World Tour Super 1000 w Bangkoku. Czy kilkumiesięczna nieobecność w turniejowych zmaganiach zdeterminuje wyniki tegorocznych otwartych mistrzostw Tajlandii w badmintonie?

Anthony Ginting z Indonezji wygrał mecz w pierwszej rundzie z Heo Kwang Hee (Korea) 21:15 11:21 21:16. W wywiadzie wyznał, że jest bardzo podekscytowany powrotem na kort po 10-miesięcznej przerwie bez udziału w zawodach. Ponadto zaznaczył, że podczas tej pauzy nie próżnował i skupiał się, na ile to możliwe, na wzmocnieniu swojej siły fizycznej, jak i techniki. Również Duńczyk Viktor Axelsen opowiada o swoim entuzjastycznym powrocie na światowe korty. Po wygranej z Sitthikomem Thammasinem (Tajlandia) 21:12 21:6 wyznaje:  — Na początku czułem się trochę chwiejnie. To oczywiście skutek długiej przerwy w zawodach. Ogólnie dobrze mi się grało na korcie, ciało poruszało się w porządku i właściwie ogólnie czułem się dobrze, co nie zawsze jest takie łatwe, gdy w grę wchodzi chęć zwycięstwa. Ponownie zdałem sobie sprawę, dlaczego poświeciłem swoje życie badmintonowi — uwielbiam rywalizację. Jestem niesamowicie podekscytowany treningami i już nie mogę doczekać się kolejnego meczu.

Po powrocie z długiej nieobecności turniejowej również Jonatan Christie (Indonezja) zameldował się zwycięsko. W meczu z reprezentantem Singapuru Loh Kean Yewem wygrał 13:21 21:10 21:16.

Dobry start nie sprzyjał jednak każdemu. Tempa gry i cierpliwości nie zdołał utrzymać Duńczyk Hans-Kristian Solberg Vittinghus, który po przegranej 21:14 18:21 13:21 ze swoim rodakiem Rasmusem Gemke przyznał:  — Moim zdaniem pierwszy set był prawie perfekcyjny, praktycznie nie popełniałem w nim żadnych błędów. W drugim secie Gemke wygrywał każdy punkt ze swojego serwu i to moim zdaniem zaważyło o losach drugiego seta. Popełniłem za dużo błędów i oddałem zbyt wiele punktów przeciwnikowi.

Również w singlu kobiet powrót do gry po przerwie nie sprzyjał każdemu. Pusarla V. Sindhu (Indie) — zdobywczyni złotego medalu na mistrzostwach świata w Bazylei z 2019 roku przegrała z Dunką Mią Blichfeldt (Dania) 21:16 24:26 13:21. Z kolei realizująca nowe postanowienie- naukę języka angielskiego Tai Tzu Ying (Tajwan) pokonała Benyapę Aimsaard (Tajlandia) 21:18 26:24. Teraz Tajwanka dzięki znajomości angielskiego może być bliżej swoich fanów z całego świata. W wywiadzie po 1. rundzie wyznaje jednak, że popełniła zbyt wiele niewymuszonych błędów i musi ponownie wejść w swój własny rytm gry. Trzy sety grały Iris Wang (fot.) z USA i Line Højmark Kjaersfeldt z Danii. Dunka (34. BWF) nie imponuje ostatnio w nielicznych dostępnych turniejach międzynarodowych i tak też było w Bangkoku. Niżej notowana Amerykanka (50. BWF) mogła się cieszyć z poprawy bilansu pojedynków z Line na 2:0 po wygranej 21:17 19:21 21:16.

Debel mężczyzn pierwszej rundy okazał się być bardzo zacięty, bowiem większość meczów składała się z 3-setowych starć. Wyrównany mecz rozegrali Anglicy Ben Lane i Sean Vendy. Pokonali oni rosyjską parę  Władimir Iwanow/ Iwan Sozonow 17:21 21:19 21:17. W podobnym czasie Mathias Christiansen i Niclas Nohr (Dania) rozprawili się z francuską parą Eloi Adam/ Julien Maio 21:18 16:21 21:15. 

W grze mieszanej gospodarze Dechapol Puavaranukroh / Sapsiree Taerattanachai pokonali Malezyjczyków Hoo Pang Ron/ Cheah Yee See 18:21 21:16 21:15. Godzinę i 12 minut trwało spotkanie indyjskiej pary Satwiksairaj Rankireddy/ Ashwini Ponnappa z Indonezyjczykami Hafiz Faizal/ Gloria Emanuelle Widjaja. Pojedynek wygrali ostatecznie ci pierwsi, kończąc spotkanie wynikiem 21:11 27:29 21:16.

Zob. też:
Przeciwciała przeciw walkowerom
Bańka na razie czysta
Badmintonowa bańka w Bangkoku
COVID-19 wyklucza Momotę i resztę Japończyków
CBA wycofuje swoją ekipę
BWF wywiesiła połówkę kalendarza na 2021 rok.

Otwarte Mistrzostwa Tajlandii w badmintonie. Yonex Thailand Open. 12-17 stycznia 2021. Bangkok (Tailandia). IMPACT Arena. Turniej HSBC BWF World Tour Super 1000. Pula nagród 1 mln dol. Strona organizatora. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com. 

Fot. © BadmintonPhoto.com (live)

© BadmintonZone.pl | zaloguj