2020-06-27, Zwolle
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
TYLKO WASZEK NIE ZAWIÓDŁ MAJOROWEJ. NIEMCY DETRONIZUJĄ "FAWORITA".

27.06.2010. Faworit z podmoskiewskiego Ramienskoje nie obronił tytułu klubowego mistrza Europy. W niedzielnym finale turnieju rozgrywanego w Holandii rosyjski klub przegrał po zaciętej walce z mistrzem Bundesligi, BC Saarbrücken/Bischmisheim.

Drużyny wyszły na mecz w praktycznie tych samych składach, co w półfinale (Niemcy zmienili tylko drugą singlistkę). Ekipa Faworita, której gwiazdami są Polacy, od niedawna Przemek Wacha (fot.), dłużej Kamila Augustyn, a trenerem Klaudia Majorowa, przegrywała 0:1 po grze mieszanej. Augustyn dzielnie walczyła w parze z Aleksandrem Nikołajenką przeciwko bardzo silnemu duetowi niemiecko-szwedzkiemu, Johannes Schöttler/ Emma Wengberg, ale trzeciego seta wygrali zawodnicy Saarbrücken.

Sytuację ratował Wacha, wygrywając minimalnie, ale w dwóch setach, z Litwinem Kestutisem Navickasem. Bischmisheim znów wyszło na prowadzenie po łatwym do przewidzenia zwycięstwie Olgi Konon nad Tatianą Bibik. I ponownie Wacha, dla którego Bischmisheim to wieloletni rywale w Bundeslidze, gdzie do niedawna występował, powstrzymał ich marsz ku zwycięstwu. Wraz z Nikołajenką Przemek pokonał w trzech setach bardzo groźny debel Johannes Schöttler/ Kristof Hopp.

Trzeci punkt dla niemieckiego klubu powinny były teraz zdobyć Olga Konon i Emma Wengberg opromienione sobotnim sensacyjnym zwycięstwem nad sławnym deblem Waleria Sorokina/ Nina Wisłowa. I tak się stało, bo Kamila Augustyn i Ksenia Polikarpowa nie zdołały urwać faworytkom nawet seta.

Zespół BC Saarbrücken Bischmisheim prowadził 3:2 i do tytułu mistrzowskiego brakowało mu jednego punktu. Nie było to proste zadanie, bo Marcel Reuter miał przeciwko sobie godnego rywala w osobie Ukraińca wspierającego Faworita, Walerja Atraszczenkowa.
Pierwszego seta wygrał dość wysoko leworęczny Reuter, w drugim podobną przewagą wykazał się Atraszczenkow. W trzeciej partii widać było zmęczenie zawodników. Pod koniec turnieju rozgrywanego w zbyt nagrzanej i dusznej hali czynnik wytrzymałościowy mógł odegrać nieproporcjonalnie dużą rolę. Obaj rywale nie okazywali już nadmiernej świeżości, przeważnie szli na wymianę szybkich ciosów, próbując nawet przedwcześnie kończyć atakami akcje. Niemiec słabo sobie radził z silnymi smeczami Ukraińca bitymi po przekątnej. Obaj zawodnicy popełniali dużo niewymuszonych błędów, grając przy tym mało finezyjnie.
Skuteczność w wyrównanych końcówkach nigdy nie wydawała się specjalnie mocną stroną Walerija, ale tym razem Klaudia Majorowa mogła już widzieć niemal przełamanie tego stereotypu, gdy jej zawodnik uzyskiwał dwukrotnie lotkę meczową. Nie potrafił jednak tego wykorzystać, a przy pierwszym meczbolu dla Niemca wpakował skrót w siatkę.

Szczęśliwego Reutera natychmiast obskoczyła cała ekipa Saarbrücken, załamanego Atraszczenkowa pocieszał Wacha. Coach Faworita i kadry Rosji, Klaudia Majorowa, nie ma szczęścia do Reutera. To on ograł Władimira Iwanowa w kluczowym pojedynku ćwierćfinałowego meczu Niemcy-Rosja podczas tegorocznych drużynowych mistrzostw Europy w Warszawie. Iwanow prowadził wtedy w drugim secie 18:11, a w końcówce nie wykorzystał dwóch setboli.

W mistrzostwach nie startował mistrz Polski, SKB Litpol-Malow Suwałki, a także mistrzowie takich potęg jak Dania i Anglia (co wcale nie oznacza, że wygraliby tę rywalizację: przed rokiem grający w osłabionym składzie mistrz Danii odpadł już w fazie grupowej).

Wynik finału (27.06.2010)
BC Saarbrücken/Bischmisheim (Niemcy) — Faworit Ramienskoje (Rosja) 4:2
Johannes Schöttler/ Emma Wengberg — Aleksander Nikołajenko/ Kamila Augustyn 16:21 21:16 21:17 (0:51), Kestutis Navickas — Przemysław Wacha 18:21 20:22 (0:38), Olga Konon — Tatiana Bibik 21:10 21:12 (0:31), Johannes Schöttler/ Kristof Hopp — Przemysław Wacha/ Aleksander Nikołajenko 19:21 21:18 16:21 (0:48), Olga Konon/ Emma Wengberg — Kamila Augustyn/ Ksenia Polikarpowa 21:16 21:11 (0:28), Marcel Reuter — Walerij Atraszczenkow 21:13 15:21 23:21 (0:51), Kristina Kreibich — Ksenia Polikarpowa, nie rozgrywano.

Klubowe mistrzostwa Europy w badmintonie, European Club Championships 2010, 23-27 czerwca 2010, Zwolle (Holandia). Wyniki na stronie tournamentsoftware.com.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)

jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj