2020-05-10, Kuala Lumpur
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
NIEMCY ZASKAKUJĄCO SILNI W STARCIU Z POLAKAMI

10.05.2010. Również drugi pojedynek Polaków na trwającym od niedzieli Pucharze Thomasa zakończył się niepowodzeniem.
Biało-czerwoni przegrali nad wyraz łatwo z Zwieblerem i spółką, choć było to jedyne spotkanie grupowe, w którym teoretycznie mogli powalczyć o wygraną. W poniedziałkowym — przeciwko Duńczykom — byli raczej pozbawieni szans.

W pierwszym meczu spotkania Polska-Niemcy czterokrotny mistrz naszych zachodnich sąsiadów, Marc Zwiebler, pokonał Przemka Wachę. Z pewnością serca polskich kibiców zadrżały w końcówce drugiego seta, kiedy nasz najlepszy singlista doprowadził do gry na przewagi. Jednak ostatecznie Waszek, obroniwszy cztery lotki meczowe i nie wykorzystując jednej szansy na przedłużenie meczu do trzech setów, uległ swojemu przeciwnikowi. O tym, że Zwiebler jest groźnym zawodnikiem, nie trzeba nikogo przekonywać. Sam Gade, który ma się zmierzyć z nim we wtorek, zapowiadał przed spotkaniem z Niemcami: Musimy dobrze zagrać. Tam nie będzie oczywistych sytuacji. Powinniśmy zwyciężyć, ale liczę się z silnym oporem. Z Zwieblerem będzie to zapewne znów trudna przeprawa. Jesteśmy gotowi.

Nie udało się zdobyć punktu dla drużyny również Adamowi Cwalinie i Michałowi Łogoszowi, którzy nie sprostali duetowi Ingo Kindervater / Michael Fuchs. Sami Niemcy byli zdziwieni takim rozwojem sytuacji, określając po meczu swój pierwszy debel mianem zaskakująco silnego w starciu z Polakami.

W drugim pojedynku singlowym spotkali się Dieter Domke i Michał Rogalski (fot.). Ten ostatni zupełnie nie mógł złapać swojego rytmu, zwłaszcza w pierwszym secie. W drugim secie było już znacznie lepiej, ale nie na tyle, aby nasz zawodnik mógł doprowadzić do wygranej.

Lepiej spisał się za to grający okazjonalnie debel Łukasz Moreń / Przemysław Wacha. Polacy napędzili strachu parze Kristof Hopp / Johannes Schoettler, wygrywając sprawnie pierwszego seta. Niestety, ostatecznie grający na świeżości Niemcy okazali się w dwóch kolejnych setach bardziej skuteczni.

Dobrze zaprezentowała się natomiast gwiazda polskiej drużyny z lutowych Mistrzostw Drużyn Męskich i Żeńskich w Warszawie — Hubert Pączek. Polak nawiązał wyrównaną walkę z Marcelem Reuterem w najdłuższym meczu polsko-niemieckiego spotkania. Niestety, i ten mecz przyniósł punkt Niemcom.

Mając dwie przegrane na koncie, Polacy zakończyli już swój historyczny start w Pucharze Thomasa.

Niemcy — Polska 5:0 (10.05.2010)
Marc Zwiebler — Przemysław Wacha 21:15 26:24 (0:36)
Ingo Kindervater / Michael Fuchs — Adam Cwalina/ Michał Łogosz 21:16 21:19 (0:35)
Dieter Domke — Michał Rogalski 21:8 21:17 (0:30)
Kristof Hopp / Johannes Schoettler — Łukasz Moreń / Przemysław Wacha 18:21 21:17 21:18 (0:46)
Marcel Reuter — Hubert Pączek 16:21 21:19 21:18 (0:51)

Zob. też Pod nieobecność Nigerii Polacy w oku kamer TV.

Mistrzostwa świata drużyn męskich i żeńskich w badmintonie. Thomas & Uber Cup Finals, 9-16 maja 2010, Kuala Lumpur (Malezja). Kategoria: BWF Events. Zobacz również wyniki na stronie tournamentsoftware.com.

Fot. © BadmintonPhoto.com (live)

pola

© BadmintonZone.pl | zaloguj