Prezydent MKOl, Thomas Bach i premier Japonii, Shinzo Abe potwierdzili decyzję po zwołaniu we wtorek (24 marca) konferencji liderów. Wspólne oświadczenie Komitetu Organizacyjnego MKOl-Tokio mówi, że Igrzyska zostaną przeniesione na przyszły rok.

W obecnej sytuacji i na podstawie informacji dostarczonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) Prezydent MKOl i premier Japonii podjęli decyzję, że Igrzyska XXXII Olimpiady w Tokio muszą zostać przełożone na inny termin, jednak odbędą się nie później niż latem 2021 roku. Musimy chronić zdrowie sportowców, wszystkich zaangażowanych w igrzyska olimpijskie i społeczność międzynarodową. Przywódcy zgodzili się, że igrzyska olimpijskie w Tokio mogą stać się dla świata latarnią nadziei w tych niespokojnych czasach, a płomień olimpijski — światełkiem w tunelu. Z tego powodu uzgodniono, że płomień olimpijski pozostanie w Japonii. Ustalono także, że igrzyska zachowają nazwę igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich Tokio 2020.

Premier Shinzo Abe wypowiedział się dla mediów: Zaproponowałem przełożenie Igrzysk na około rok. Prezydent Bach powiedział, że zgadza się z tym w 100 procentach. Biorąc pod uwagę sytuację pandemii, doszliśmy do wniosku, że trudno będzie zorganizować igrzyska w bieżącym roku, dlatego zdecydowaliśmy się je przesunąć na około rok.

Letnie igrzyska olimpijskie zorganizowano po raz pierwszy w roku 1896. Od tego czasu trudności z organizacją tej najbardziej prestiżowej imprezy sportowej świata wystąpiły trzykrotnie i związane były z I i II wojną światową (w latach 1916, 1940, 1944 IO nie odbyły się).

Turniej jest imprezą rangi Super 300 w ramach cyklu HSBC BWF World Tour.
 
Zob. też:
Do Nowej Zelandii — później
Finały pucharów Uber i Thomasa przesunięte na sierpień
Pauza wydłużona
Przerwa w międzynarodowym badmintonie
Drzwi zamknięte, ale nie dla zawodników
Koronawirus skrócił kwalifikacje do Tokio w parabadmintonie
Manila zamiast Wuhanu
Turniej w Portugalii kolejną ofiarą koronawirusa
Wyczekująca postawa BWF w obliczu koronawirusa
Koronawirus: zmiany terminów German i Polish Open
Faworyci nie dotarli na mistrzostwa Azji
Zakłócone kwalifikacje olimpijskie.