W związku z uchwałą Zarządu Polskiego Związku Badmintona chciałbym stanowczo zaprotestować przeciwko deprecjonowaniu i lekceważeniu funkcji sędziego badmintona przez obecne władze Polskiego Związku Badmintona.
Nowe warunki umożliwiające wykonywanie funkcji sędziego badmintona które zostały uchwalone decyzją Zarządu dn. 19 stycznia 2013 roku są nie do przyjęcia i nie mają precedensu w historii polskiego badmintona. Ponadto zostały one wprowadzone arbitralnie, bez jakichkolwiek rozmów ani ustaleń z Kolegium, bez jakiegokolwiek vacatio legis.
Kolegium Sędziów jest statutowym organem Polskiego Związku Badmintona i jakiekolwiek decyzje władz PZBad mające istotne znaczenie dla funkcjonowania Kolegium powinny być z tymże Kolegium konsultowane i uzgadniane.
Funkcja sędziego badmintona jest odpowiedzialna, trudna, wymagająca wysokich kwalifikacji, lat pracy, kształcenia i zaangażowania. A także inwestowania własnych środków finansowych i znacznej ilości wolnego czasu z dala od rodziny i własnego środowiska. Dotychczasowe wynagrodzenie uzyskiwane przez sędziów po zawodach nigdy de facto nie były traktowane inaczej niż rekompensata za poniesione wydatki. Znacząca większość sędziów finansowo wiele traci na każdych zawodach.

Podobnie znaczne ograniczanie obsad sędziowskich na zawodach i praktyczna likwidacja szkoleń w formie kursokonferencji napawa głębokim pesymizmem co do przyszłości rozwoju sędziowania badmintona w Polsce.
W obecnej niezdrowej sytuacji nasuwa się nieuchronnie pytanie o dalszy sens istnienia Kolegium Sędziów, jeśli pozbawia się go podstawowych, regulaminowych uprawnień, jakimi są nadzór nad powoływaniem sędziów na zawody i szkolenia.
Jeśli w zamyśle władz Polskiego Związku Badmintona leżała likwidacja gremium sędziowskiego to muszę przyznać, że rzeczona uchwała jest tego znakomitym początkiem.
Mam jednak nadzieję, że jest inaczej i Zarząd przemyśli rzeczowo swoje stanowisko nie opierając się na emocjach ani uprzedzeniach. Likwidacja grona sędziów nie leży w niczyim interesie a już z pewnością nie w interesie polskiej badmintonowej racji stanu.

Pozostaję z szacunkiem,

Za Kolegium Sędziów PZBad.

Wojciech Ossowski, Przewodniczący

Powyżej publikujemy kolejny (po "Kryzys w stosunkach zarządu PZBad z sędziami", 12.02.2013) materiał dotyczący konfliktu na linii Zarząd PZBad — sędziowie. Przewodniczący kolegium sędziów Wojciech Ossowski (fot. 2) jest jedynym polskim sędzią prowadzącym akredytowanym przez BWF (BWF Accredited Umpire). Zob. Zaufane Kolegium sędziów PZBad (1.09.2012).
Do sprawy powrócimy.



Fot. © Agnieszka Pugacewicz, BadmintonPhoto.com (archiwum)