2019-08-24
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
PODBURZAJĄ BADMINTONISTÓW PRZECIWKO "DAILY MAIL"?

24.08.2009. W brytyjskim dzienniku "Daily Mail" pojawił się niedawno artykuł zatytułowany: "Czy ktoś powiedział Putinowi, że granie w badmintona jest nieszczególnie macho?".
Notatce towarzyszą fotografie ze spotkania prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa z premierem Władimirem Putinem w rezydencji prezydenckiej w Soczi — mieście, w którym w dniach 7-23 lutego 2014 roku mają się odbyć zimowe igrzyska olimpijskie. Jako że przyszłość miejsca spotkania jest ściśle powiązana ze sportem, to i zdjęcia obu panów utrzymane są w mocno sportowym klimacie. Byłego i obecnego przywódcę naszych wschodnich sąsiadów możemy podziwiać podczas jazdy konnej, spaceru nad brzegiem Morza Czarnego, przejażdżki po polu golfowym i kibicowania drużynie narodowej podczas meczu piłki nożnej. Miedwiediew i Putin znaleźli również czas, by rozegrać mecz badmintona.

Użytkowników międzynarodowego forum poświęconego naszej ulubionej dyscyplinie zaciekawiła architektura budynku, w którym znajduje się kort (jedna ze ścian jest całkowicie przeszklona, stanowiąc o wyjątkowości obiektu jako jedynego miejsca do gry w badmintona przy naturalnym oświetleniu), stroje zawodników (mające niewiele wspólnego z wygodą niezbędną do uprawiania tej dyscypliny) czy też nieprzepisowa obecność psa prezydenta po stronie siatki premiera, co każe się zastanowić, kogo tak naprawdę popiera retriever Aldo i czy zasady gry dopuszczają pojawienie się na korcie nieparzystej liczby zawodników, z których jeden dodatkowo nie posiada przeciwstawnego kciuka? (Może dopuszczają, jeśli nieparzysty gracz zna inne sposoby odbijania z bekhendu).

Jednak największe zainteresowanie, a dokładniej burzę, wywołał komentarz autora artykułu do badmintonowego etapu wizyty premiera Rosji w Soczi. Czytamy w nim, że "Władimir Putin, który sam mianuje siebie macho-twardzielem, popisywał się umiejętnościami gry w najbardziej wytworną dyscyplinę sportu — badminton". Komentarz ten zdecydowanie nie przypadł do gustu użytkownikom forum poświęconego badmintonowi. Zaczęło się spokojnie i z przymrużeniem oka. Użytkownik Gollum wyraził zaskoczenie faktem, że Putin nie grał meczu bez koszuli, wolną ręką dusząc tygrysa. Jednak dyskusja szybko przyjęła ostrzejszy ton. Doszło wręcz do nawoływań do wysyłania pod adresem dziennikarza, który popełnił wspominany artykuł, listów z inwektywami, a jeśli nie, to przynajmniej z wyjaśnieniem, że badminton to najszybszy sport świata.,br>
Najwyraźniej jednak po pierwszym wybuchu złości emocje opadły, bo pod artykułem na stronie brukowca nie pojawił się dotąd żaden komentarz. Jeśli któryś z czytelników naszego portalu ma ochotę skomentować słowa brytyjskiego dziennikarza lub choćby na własne oczy przyjrzeć się technice gry rosyjskich przywódców, zachęcamy do obejrzenia artykułu.

Źródło ilustracji: internetowa strona "Daily Mail"

karpeek

© BadmintonZone.pl | zaloguj