To przykra sytuacja słyszeć o kontuzji, bowiem nie dość, że jesteśmy przededniu mistrzostw świata, to jeszcze trwają kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w Tokio. Jak poinformował niedawno na swoim profilu brązowy medalista olimpijski z letnich igrzysk olimpijskich 2016 w Rio de Janeiro — Viktor Axelsen — on również uległ kontuzji i tym samym nie gra ani w Dżakarcie, ani w następnym turnieju (Japan Open), a pod znakiem zapytania stoją jego kolejne występy.   
 
Na drodze do ćwierćfinału Chen Long (na fot. na drugim planie) przegrał z Malezyjczykiem Lee Zii Jia (fot.) 16:21 21:19 20:22. Co ciekawe, Malezyjczyk upodobał sobie kiedyś Polskę, bowiem grał u nas trzy razy. W 2016 doszedł do półfinału Polish International w Bieruniu, a w 2017 udało mu się w Bieruniu wygrać (zob. Bieruń przedpokojem do sławy?).

Trzecim muszkieterem chińskim, który odpadł w czwartek był Lin Dan, który przegrał po ładnym pojedynku z numerem trzy listy światowej, Chou Tien Chenem (Tajpej). 

Niespodzianek było w Dżakarcie sporo. Japoński debel Kamura/Sonoda przegrał ze swoimi rodakami Takuro Hoki/ Yugo Kobayashi 14:21 15:21. Z kolei Indonezyjczycy Wahyu Nayaka Arya Pangkaryanira/ Ade Yusuf Santoso zaprzepaścili szansę na ćwierćfinał, przegrywając z japońską para Hiroyuki Endo/ Yuta Watanabe 17:21 21:16 17:21. Kim So Yeong i Kong Hee Yong z Korei pokonały w godzinę i 24 minuty indonezyjski debel Greysia Polii i Apriyani Rahayu 22:20 18:21 21:13.    

W singlu mężczyzn mistrz świata z 2018 roku z Nankinu — Kento Momota uległ w trzech setach Chińczykowi Huangowi Yu Xiangowi 16:21 21:11 18:21. Niektórzy słyszeli o lekkiej kontuzji kostki Japończyka, ale informacje te nie są potwierdzone i wpływ rzekomego urazu na grę Momoty nie był widoczny. Zastanawiające jest dlaczego Momota seryjnie tracił punkty w drugim secie i w końcówce trzeciego. Kompletnym przeciwieństwem okazał się Kantaphon Wangcharoen (Tajlandia), który w meczu z Anthonym Sinisuką Gintingiem odrabiał szybko straty w 1. secie. Ostatecznie faworyt i rodak indonezyjskiej publiczności uległ Wangcharoenowi 20:22 21:11 19:21 (zob. YouTube). Z kolei singlistka Beiwen Zhang urodzona z Chinach, ale reprezentująca Stany Zjednoczone, ograła reprezentantkę Chin He Bing Jiao  21:15 15:21 21:18.

Zob. też:
Chińczycy w opałach.
Niemcy bez respektu dla gospodarzy w Dżakarcie.

Otwarte mistrzostwa Indonezji w badmintonie. BLIBLI Indonesia Open, 16-21 lipca 2019, Dżakarta (Indonezja). Istora Senayan. Turniej z cyklu BWF HSBS World Tour Super 1000. Pula nagród: 1,25 mln dol. Zobacz wyniki w serwisie tournamentsoftware.

Fot. © BadmintonPhoto.com (live)