2019-04-22, Kopenhaga
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
ROZSTRZYGNĄŁ ZŁOTY SET

22.04.2009. Team Skaelskor-Slagelse po dramatycznych meczach został w środę mistrzem ligi duńskiej. O zwycięstwie zadecydował tzw. złoty set, w którym Anastazja Ruskich i Donna Kellogg (fot.) pokonały Helle Nielsen i Gail Emms.

Finał rozpoczął sie od smakowitego miksta: Nathan Robertson i Donna Kellogg przeciwko Carstenowi Mogensenowi i Gail Emms. Od samego początku spotkania Robertson kwestionował decyzje sędziego serwisowego, w związku z czym otrzymał żółtą kartkę. Ten incydent dodał skrzydeł reprezentantom BS København, którzy gładko wygrali pierwszego seta.

Gail Emms jako wieloletnia partnerka Robertsona z pobłażaniem traktuje jego wybryki: Nathan, to Nathan. Żółta kartka od wielu lat stanowi część jego badmintonowej kariery. Jestem pewna, że kara nie miała wpływu na jego grę, tak samo jak na moją. Grałam z nim tak długo, że dokładnie wiem, czego od niego oczekiwać na korcie. W drugim secie Kellogg i Robertson zmniejszyli dystans punktowy, jednak mecz bez wątpienia wciąż znajdował się pod kontrolą Emms i Mogensena. Siła i zręczność tego ostatniego połączona z niewiarygodną grą jego partnerki na siatce przesądziły o tym, kto wygra całe spotkanie. Emms chętnie komentowała spotkanie: To był dla mnie ciężki mecz — grałam przeciwko moim wcześniejszym partnerom: Nathanowi i Donnie. Z drugiej strony Carsten był fantastyczny — pomagał utrzymać mi właściwą koncentracji na korcie. Gra z nim była prawdziwą przyjemnością. To wspaniałe zwycięstwo.

Wiadomo było, że TSS odrobi starty w drugim meczu — pojedynku Petera Gade z Rune Ulsingiem. Tak też się stało. Legendarny Duńczyk rozciągał z łatwością swojego przeciwnika po wszystkich czterech rogach boiska, czarując publiczność precyzyjną gra na siatce. Gade wyjaśniał, że to było dla niego trudne spotkanie: Wiedziałem, że jest presja, abym wygrał ten mecz. Mimo tego dobrze zagrałem, byłem pewny siebie i zrelaksowany, wszystko było pod kontrolą. To było ważne, abym zdobył pierwszy punkt dla swojej drużyny.

W kolejnym meczu faworytem był również zawodnik TSS — Joachim Persson, który zasypywał swojego młodszego i mniej doświadczonego kolegę lawiną smeczów. Ofensywa buńczucznego weterana najczęściej pozostawała bez odpowiedzi. Dzięki Perssonowi drużyna Skaelskor zdobyła swój drugi punkt.

Impas zdołała przełamać dopiero Nanna Brosolat, choc wydaje się, że mecz ten był najbardziej monotonny spośród rozegranych w środę. Jego rozpoczęcie poprzedziła długa dyskusja dotycząca doboru lotek odpowiedniej szybkości. Następnie dziewczyny rozpoczęły mecz, w którym dominowały długie wymiany. Spotkanie wygrała w dwóch setach bez większych problemów Nanna.

Atmosferę na hali znacznie podgrzały dwa deble. Bardzo efektowny był debel mężczyzn, w którym spotkały się pary Tony Gunawan / Mathias Boe oraz Jonas Rasmussen / Thomas Laybourn. Publiczność wręcz nie nadążała śledzić superszybkich smeczów. Lepsi okazali się tym razem zawodnicy TSS. Do zwycięstwa brakowało im teraz tylko wygranej w deblu kobiet. Niestety, Anastazja Ruskich i Helene Kirkegaard zagrały minimalnie słabiej od swoich przeciwniczek — Pernille Harder i Helle Nielsen.

O tym, kto zostanie najlepszym zespołem duńskiej ligi, miał zadecydować tzw. złoty set, w którym stawały naprzeciw siebie deblistki Anastazja Ruskich i Donna Kellogg oraz Helle Nielsen i Gail Emms. Ta pierwsza, przy znacznym wsparciu Donny Kellogg, zrehabilitowała się i złoto powędrowało do Team Skaelskor Slagelse. Podekscytowana Ruskich chętnie udzielała wywiadów: Czuję się wspaniale, cudownie i czuję, że zasłużyliśmy na ten tytuł. Wierzyliśmy w wygraną, cały sezon na to pracowaliśmy jako drużyna. Zdobyć taki tytuł, i to w złotym secie, to duże osiągnięcie w mojej karierze. Gram dla tego klubu od 10 lat i czuję się tu jak w domu.

Gade komentował zaś: TSS zapłaciło dużo pieniędzy, aby ściągnąć mnie do klubu, czuję, że dzięki dzisiejszemu zwycięstwu odpłaciłem się im za to. Dzisiejszej nocy odbyło się tu wiele niesamowitych meczów, mam nadzieję że to rozreklamuje badminton w Danii. Potrzebujemy więcej takich imprez.

Wcześniej, w poniedziałek, rozegrano mecz o brązowy medal, w którym obrońca tytułu Greve, pokonał Vaerlose 4:2. W spotkaniu tym świetnie spisał się Robert Mateusiak, zdobywając dla swojej drużyny wespół z Christinną Pedersen punkt w mikście. Polsko-duński duet pokonał 21:16 21:19 parę Mads Pieler Kolding / Kamilla Rytter Juhl.

Greve — Vaerlose (20.04.2009) 4:2
Kenneth Jonassen — Kasper Ipsen 21:13 21:19
Jens Eriksen / Lars Paaske — Anders Kristiansen / Martin Lundgaard Hansen 21:14 21:17
Britta Andersen / Mie Schjott-Kristensen — Anne Skelbak / Maria Helsbol 21:19 19:21 13:21
Robert Mateusiak / Christinna Pedersen — Pieler Kolding / Kamilla Rytter Juhl 21:16 21:19
Hans-Kristian Vittinghus — Emil Vind 21:14 21:13
Tinna Helgadottir — Amalie Fangel 13:21 5:21.

Team Skaelskor Slagelse — BS København (22.04.2009) 4:3
Nathan Robertson / Donna Kellogg — Carsten Mogensen / Gail Emms 11:21 17:21
Peter Gade — Rune Ulsing 21:13 21:17
Joachim Persson — Joachim Fischer 21:15 21:16
Camilla Overgaard — Nanna Brosolat 13:21 15:21
Tony Gunawan / Mathias Boe — Jonas Rasmussen / Thomas Laybourn 21:18 21:19
Anastazja Ruskich / Helene Kirkegaard — Pernille Harder / Helle Nielsen 17:21 19:21
Anastazja Ruskich / Donna Kellogg — Helle Nielsen / Gail Emms 21:16.

Fot. © BadmintonPhoto.com (live)

pola

© BadmintonZone.pl | zaloguj