2013-01-23, Warszawa
Z perspektywy 35 lat (1)
W związku z niedawnym jubileuszem Polskiego Związku Badmintona rozpoczynamy publikację cyklu złożonego ze wspomnień i historycznych refleksji Jadwigi Ślawskiej-Szalewicz.
Była prezes PZBad, była wiceprezydent Europejskiej Unii Badmintona (EBU — obecnie Badminton Europe, BE), honorowa prezes PZBad, pisze również często o badmintonie w swoim blogu "Okiem Jadwigi", poświęconym zresztą o wiele szerszej tematyce.

Włączenie badmintona, po raz pierwszy,  do programu Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie (1992 - na fot. polska reprezentacja) spowodowało ogromny wzrost zainteresowania i rozwoju badmintona na całym świecie. W 1992 roku w Międzynarodowej Federacji Badmintona (IBF) zarejestrowanych było 114 związków, w tym Polski Związek Badmintona. Decyzja  Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego  (MKOl) z dnia 5 czerwca 1985 r. o wprowadzeniu naszej dyscypliny do programu Igrzysk Olimpijskich od 1992 r. miała ogromny wpływ na dalszy dynamiczny rozwój badmintona w Polsce. Uwidoczniło się to głównie w aktywnej pracy szkoleniowej i organizacyjnej klubów i sekcji oraz podniesieniu poziomu sportowego zawodników.
Ale zanim przejdę do krótkiej oceny Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie (1992) w badmintonie, chciałabym krótko pokazać w jakich warunkach pracowaliśmy w latach 1991–1994.
W 1989 r. nastąpiły ogromne zmiany społeczno-polityczne w naszym kraju, które rzutowały na politykę ekonomiczną i finansową,  co miało wpływ również na politykę resortu kultury fizycznej. Zmiany wpływały  także na pracę wszystkich polskich związków sportowych. Całkowitej reorganizacji uległa sfera finansowania stowarzyszeń sportowych.

Stało się tak z wielu powodów — ja pokażę ten najważniejszy, liczba zmian na stanowisku Prezesa Urzędu Kultury Fizycznej. W latach 1991-1993 funkcję tę sprawowali:  Zenon Lenkiewicz, Michał Bidas, Janusz Polesiak, Zbigniew Zalewski, Marek Paszucha i Stanisław Stefan Paszczyk.  Co oznaczają takie zmiany, nie trzeba komentować. Najlepszą ilustracją będzie procentowy wskaźnik udziału finansowania kultury fizycznej w budżecie państwa — to znaczy, jakie fundusze otrzymywał Urząd Kultury Fizycznej od państwa na sport wyczynowy,  upowszechnianie, obiekty sportowe. I tak:
W roku 1990 – 0,51% budżetu państwa, 1991 -0,33%, 1992-0,13%, 1993-0,12%, a plan na 1994  zakładał 0,11%. W innych krajach w tym czasie państwo przeznaczało na finansowanie sportu średnio   1/20 swojego budżetu.   Najgorszy rok 1991; we wrześniu przewodniczący M. Bidas  przesłał do polskich związków sportowych informację o cięciach budżetowych na bieżący rok (1991), badmintonowi obcięto 47%, a we wrześniu mieliśmy już zrealizowane 75% finansowania i zadań. Rozpoczął się najtrudniejszy okres dla Polskiego Związku Badmintona, gdyż przed nami były kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich, co wiązało się z realizowaniem programu startu w międzynarodowych turniejach indywidualnych zaliczanych do rankingu światowego IBF dającego prawo startu w IO 1992. Wiedzieliśmy, że taka sytuacja stwarza nam ogromne trudności, gdyż w rok 1992 weszliśmy  z bagażem długu wynoszącym  niemalże 50% naszej dotacji.
A jak wyglądały sprawy organizacyjne?  W polskim badmintonie nie było źle. Posiadaliśmy 22 okręgi, 188 sekcji,  6488 zarejestrowanych zawodników, w tym 890 zawodników podlegało obliczeniom komputerowej listy klasyfikacyjnej. 
Wracamy do Igrzysk Olimpijskich Barcelona 1992 r. Pomimo sakramenckich trudności finansowych, które wyniknęły z odebranej nam prawie  50-procentowej dotacji pod koniec 1991, udało nam się zorganizować w 1992 r. Polish Open (Płock 1992) – ostatni turniej kwalifikacyjny do IO z udziałem 41 reprezentacji z różnych państw, a także wysyłaliśmy nasza kadrę na zagraniczne turnieje celem zdobywania punktów niezbędnych do uzyskania jak najwyższych lokat na listach rankingowych IBF. W efekcie końcowym zakwalifikowaliśmy do Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie 5 zawodniczek (Bożena Bąk, Wioletta Wilk, Beata Syta, Bożena Haracz (fot. wyżej), Katarzyna Krasowska) i jednego zawodnika (był to Jacek Hankiewicz). Trenerem reprezentacji  był Zhu Junling, trener z ChRL, który pracował na kontrakcie od 1989 r. Na Igrzyska 1992 czterech  zawodników wyjechało na koszt Polskiego Komitetu  Olimpijskiego, a dwóch na koszt sponsorów: Damis  Sp. z o.o. oraz FSO Warszawa. Pierwszy start w Igrzyskach Olimpijskich był wielkim przeżyciem dla wszystkich, ale pomimo tego nasz debel kobiet Bożena Bąk/Wioletta Wilk zajął 9. miejsce.

Władze MKOl, zatwierdzając program IO Barcelona 1992, postanowiły, że w turnieju olimpijskim uczestniczyć będzie łącznie 192 zawodników, w tym 96 zawodniczek, a zawody będą rozgrywane w czterech grach: grze pojedynczej kobiet, grze pojedynczej mężczyzn,  grze podwójnej kobiet i  grze podwójnej mężczyzn.  Gra mieszana niestety nie była w programie Igrzysk.  Dla Polskiego Związku Badmintona była to ogromna strata, gdyż na liście klasyfikacyjnej z dnia 11 lutego 1991 r. właśnie w grze mieszanej  Jerzy Dołhan (fot.)/ Bożena Haracz  (Polska) zajmowali 6. miejsce za Park Joo Bong/ Chung Myung Hee (Korea), Thomas Lund/ Pernille Dupont (Dania), Jan Holst-Christensen / Grete Mogensen (Dania), Jan Paulsen/ Gilian G. Gowers, Max Gandrup/ Gillian M. Clark (obie pary duńsko-angielskie). Był to najlepszy wynik na światowych listach klasyfikacyjnych w historii, a towarzystwo zawodników najznamienitsze: sami mistrzowie igrzysk olimpijskich, świata i Europy.
cdn.

Jadwiga Ślawska-Szalewicz

Fot. © Jan Rozmarynowski, Jadwiga Ślawska-Szalewicz (archiwum)

Wyniki polskich badmintonistów na IO w Barcelonie

Gra pojedyncza mężczyzn
1/32 finału
Fumihiko Machida (Japonia) — Jacek Hankiewicz (Polska) 9:15 15:13 15:3.

Gra pojedyncza kobiet
1/32 finału
Katarzyna Krasowska (Polska) — Andrea Harsagi (Węgry) 5:11 11:0 11:6  
Zarinah Abdullah (Singapur) — Wioletta Wilk (Polska) 11:5 11:3      
Bożena Bąk (Polska) — Virginie Delvingt (Francja) 11:0 11:2
1/16 finału
Pernille Nedergaard (Dania) — Katarzyna Krasowska (Polska) 11:0 11:3      
Jelena Rybchina (Wspólnota Niepodległych Państw) — Bożena Bąk (Polska) 11:4 11:4.  

Gra podwójna kobiet
1/16 finału
Bożena Bąk/ Wioletta Wilk (Polska) — Emilija Dimitrowa [Емилия Димитрова]/ Neli Nedjałkowa [Нели Недялкова] (Bułgaria) 17:16 15:8      
Finarsih/ Lili Tampi (Indonezja) — Bożena Haracz/ Beata Syta (Polska) 15:1 15:9     
1/8 finału
Anna Lao/ Rhonda Cator (Australia) — Bożena Bąk/ Wioletta Wilk (Polska) 15:3 15:12.     

jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj