2018-06-24, Sianów
Takich mistrzostw jeszcze nie było
39. Indywidualne Mistrzostwa Polski Seniorów w Sianowie to już historia. Ale za to jaka.
Z całą pewnością takich mistrzostw jeszcze nie było — padł kolejny rekord uczestników — 241, a sam turniej i jego organizacja zasługują na najwyższe pochwały.

Tegoroczne mistrzostwa Polski seniorów rozgrywano w Sianowie, zaledwie kilkanaście kilometrów od morza, co zapewne było dodatkową atrakcją dla wielu zawodników uczestniczących w zawodach. Mimo, że Koszalin/Sianów leży "na końcu świata" to na same mistrzostwa zjechało wielu zawodników z całej Polski i... zagranicy:)

Od wielu miesięcy mówiło się w kuluarach, że te mistrzostwa będą wyjątkowe — i takie były. Przez ostatnie dni Facebook został zasypany wręcz gratulacjami dla Marcina Grzywacza (głównego organizatora, fot. 2.), który zorganizował wspaniałe zawody, zaangażował we współpracę wiele firm — naprawdę — czapka z głów, Marcin. Dobra robota. I to na pewno wyzwanie dla Częstochowy, która w ostatnich dniach została zaanonsowana jako organizator mistrzostw w 2019 r. Już dziś można śmiało stwierdzić, że w tych mistrzostwach weźmie udział jeszcze więcej osób — w końcu Mistrzostwa Świata Seniorów w przyszłym roku odbędą się w Katowicach.

Pod względem sportowym rywalizacja stała na wysokim poziomie. Jak co roku na zawodach pojawiły się znane badmintonowe nazwiska, które ciągle wiodą prym — choćby w ligowych rozgrywkach, czy to jako zawodnicy, czy jako trenerzy.
Byli to m.in. Jerzy Dołhan, Jacek Hankiewicz, Monika Bieńkowska (na fot. 3. pierwsza z prawej), Dariusz Janik, Hubert Pączek, Barbara Kulanty, Dominika Głuzik-Płuchowska (fot. 4.), Dariusz Zięba, Zbigniew Jasiulewicz, Kamil Turonek i inni.

Jeśli chodzi o wyniki, nie było większych niespodzianek. W grupie 0 w singlu tytuły sprzed roku obronili Dariusz Janik i Magdalena Okupniak (fot. 5.). Podobnie jak para mikstowa Jakub Janaszek/ Katarzyna Kistowska. W deblu pań najlepsze okazały się Dorota Grzejdak/ Monika Bieńkowska (fot. 1.). Ta druga zwyciężyła także w mikście wraz z Jerzym Dołhanem w grupie 1.
Na uwagę zasługuje mecz grupowy tejże pary przeciwko Krzysztofowi Maślance i Angelice Bożentce (panieńskie nazwisko Węgrzyn, które na pewno znacznie więcej mówi miłośnikom badmintona). W trzecim secie para Maślanka/Bożentka prowadziła 17:12, a mimo to nie potrafiła utrzymać prowadzenia. Dodatkowo, przy stanie 19:18 dla przeciwników, Maślanka doznał kontuzji łydki i w zasadzie było po meczu. Przegrali tego seta 19:21 i cały mecz 1:2. Nie przeszkodziło to jednak temu zawodnikowi zdobyć złotego medalu w deblu w kat. 40+ w parze z Robertem Kowalczykiem. Dość ciekawie oglądało się spotkania tej pary, gdyż ostatnie trzy mecze byli zmuszeni grać... mikstowo. Nikt jednak nie potrafił tego wykorzystać i mistrzostwo Polski padło łupem Maślanki i Kowalczyka (fot. 6.).

W grach singlowych w starszych kategoriach bez niespodzianek. W 35+ triumfował po raz kolejny Zbigniew Jasiulewicz, który tym razem i w deblu sięgnął po złoto wraz z Kamilem Turonkiem. U pań bezkonkurencyjna okazała się Dominika Guzik-Płuchowska: w tym roku nie zdecydowała się na miksta (wicemistrzostwo rok temu), tylko na singla i debla. Decyzja słuszna: dwa złota — do singla dorzuciła jeszcze złoty medal w deblu pań w kat. 35+, w parze z Barbarą Kulanty.

W singlu panów 40+ i 45+ zgodnie z planem wygrali odpowiednio Dariusz Zięba i Jacek Hankiewicz. W mikście 40+ nie mieli sobie równych Krzysztof Walenda/ Magdalena Koba (fot. 7.), którzy w finale pokonali mistrzów z zeszłego roku Krzysztofa Gontarskiego i Dorotę Danielak 25:23, 21:16.

W deblu 45+ panów bardzo ładne zawody rozegrali Tomasz Stopa/ Marek Gałczyński, którzy w drodze po złoto nie stracili nawet seta, a w finale dość gładko pokonali parę Maciej Piekło/ Artur Tukendorf 21:14, 21:19.

W mikście w gr 45+ w końcu pierwsze swoje złoto zdobyli Robert Bieganowski/ Ewa Młynarska. Obydwoje zdobywali już złote medale wcześniej, ale nigdy w grze mieszanej. Tym razem pokonali w finale Jerzego Szałapskiego i Annę Białasiewicz 21:18, 21:19. Młynarska wraz ze swoją rywalką z miksta wywalczyła także złoty medal w deblu pań w tejże grupie.

W gr. 50+ na uwagę zasługuje finał singla panów. Jacek Prędki potrzebował aż 48 minut, żeby pokonać swojego finałowego rywala Rafała Bogdańskiego w stosunku 24:22, 19:21, 21:19.

Po raz drugi w historii mistrzostw rozegrano kat. 80+ wśród panów. Wygrał najstarszy — Jerzy Wrzodak (fot. 8.), który ponadto został uhonorowany dodatkowym wyróżnieniem dla najstarszego zawodnika mistrzostw. Pan Jerzy Wrzodak liczy 83 wiosny!

Organizatorzy postarali się także o inne wyróżnienia. Nagrodę Fair Play (decydowali sędziowie) otrzymał Robert Śmierzchalski, najmłodszym uczestnikiem mistrzostw okazała się Emilia Goldwasser. Jacek Szafrański dostał nagrodę za wieloletnie zasługi dla badmintona weteranów (sformowanie i prowadzenie pierwszej listy klasyfikacyjnej weteranów oraz zorganizowanie największej liczby turniejów seniorów). Dość ciekawe wyróżnienie od sędziego głównego (Marek Krawczyk) zgarnęła Monika Bieńkowska za najbardziej spektakularne wejście na kort. Monika bowiem, zaskoczona wywołaniem do gry, przebrała się na...korcie:)

Podsumowując: to były bardzo udane mistrzostwa — trzy dni gry, 241 zawodników, piękne puchary, medale, nagrody i mnóstwo atrakcji.
Za rok widzimy się w Częstochowie i walczymy o start w mistrzostwach świata. Łatwo nie będzie.

Zob. też:
album zdjęć z dekoracji medalistów,
album zdjęć z 3. dnia mistrzostw na Facebooku Badzine Poland,
album zdjęć z 2. dnia mistrzostw na Facebooku Badzine Poland.

Zob. też:
Rekord w Sianowie.
Trzydniówka weteranów rozpoczęta.

39. Indywidualne Mistrzostwa Polski Seniorów w badmintonie. 15-17.06.2018. Sianów. Hala sportowa przy SP nr 2, ul. Dworcowa 26A. Zawody wliczane do polskiej listy klasyfikacyjnej seniorów. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com. Livestreaming Badminton Polska.

Fot. © Janusz Rudziński, BadmintonZone.pl (live)

Magdalena Kojder

© BadmintonZone.pl | zaloguj