2018-06-08, Kielce
W niezmiennej formule (Grand Prix Kielc)
Pierwotny turniej z cyklu "Grand Prix Kielc w badmintonie" rozegrano w 1979 roku.
Grali w nim amatorzy i hobbyści z Regionu. Jedyną wówczas sekcją sportową był TKKF Suchedniów, którego członkowie uczestniczyli od 2-3 lat w rozgrywkach ogólnopolskich.

Do dziś formuła GP Kielc nie zmieniła się; jest to turniej dla amatorów, choć od 20 lat nosi miano wiecznie młodych weteranów.

W sezonie 2018/19 odbędzie się tu po raz 35 (!). Sądzę, że gdyby nie liczyć mistrzostw Polski, to GP Kielc jest najdłużej rozgrywanym cyklicznie turniejem w Polsce. Pierwsze 5-6 turniejów organizował osobiście Janusz Łojek, przy okazji: pierwszy prezes ZO PZBad powołanego w 1980 r.

Później — i aż do dziś — nieprzerwanie głównym organizatorem jest Jacek Bełus, obecnie (od 19 lat) w ramach działalności Klubu WOLANT, czyli Świętokrzyskiego Towarzystwa Badmintonowego.

Od początku upamiętniam turnieje jakimś efektownym gadżetem i proporczykiem, a od 25 lat specjalną nalepką okolicznościową. Projekty — notabene znakomite — tworzy artysta plastyk Adam Kowalewski (kilka wykonał artysta plastyk Marcin Kot).

Zawsze, niezależnie od fantazji Panów Artystów, staramy się wkomponowywać jakieś badmintonowe dzieło sztuki (rzeźbę, obraz, grafikę itp.). Korzystamy ze zbiorów muzealnych ze świata, zatem szperamy, szukamy lub tworzymy.

W światowej sztuce badminton jest dokumentowany od prawie 300 lat, a podobne gry (np. zośka) — od 2500.

Powyżej reprodukcja okolicznościowej nalepki 34. Grand Prix — autorstwa Adama Kowalewskiego.

P.T. Kolegów zbieraczy i kolekcjonerów informuję, że klub WOLANT i ja posiadamy pewne ilości zapasów dla pasjonatów.



Janusz Łojek

© BadmintonZone.pl | zaloguj