Po wyjściu z grupy, dzięki rozstawieniu miał wolny los. W pierwszym meczu, o godz. 12.10, zmierzył się z zawodnikiem z Tajpeju – Jen Yu Fangiem. Mecz był trudny, bo przeciwnik cały czas na każdą lotkę był gotowy. Na każdą z przerw w setach wynik brzmiał 11:10. W pierwszym secie rywal wypracował sobie pod koniec trzypunktową przewagę, jednak zryw Bartka najpierw doprowadził do wyrównania, a potem do zdobycia jednopunktowej przewagi. Po stanie 20:20 Tajpejczyk miał wygraną akcję i lotkę setową, ale trzy kolejne punkty i zwycięstwo w secie było dla Bartka. W drugim secie lepsza gra taktyczna zmieniła obraz gry i wynik brzmiał 21:13.
 
W meczu o finał przeciwnikiem był Japończyk Tetsuo Ura, z którym wielokrotnie Bartek wygrywał. Pierwszy set to potwierdził wynikiem 21:8. Niestety z dynamicznej, kontrolowanej gry w drugim secie niewiele pozostało i widać, że rywal — z dopingiem publiczności — zaczął wykorzystywać częstsze błędy Bartka. Ten set 14:21.

W trzecim Bartek znów objął prowadzenie i trochę uporządkował grę, ale trwało to tylko do przerwy. Po zmianie stron znów było pasmo zagrań, które Japończyk bezwzględnie wykorzystał. Przewaga była już tak duża, że chyba brak wiary w odwrócenie biegu zdarzeń powodował, że kolejne lotki lądowały poza kortem. Tetsuo odniósł historyczne zwycięstwo w 3 secie, wygrywając 21:13.

W niedzielę w grach Polskę będzie reprezentować jedynie Maja Bartusz.

A spoza sportowych wydarzeń, to mieliśmy okazję zobaczyć sztukę ikebany oraz parzenia zielonej herbaty (fot. 4-5). Wszystko to odbywało się w holu hali i było prezentowane przez osoby ubrane odpowiednio na tę okazję.

Zob. albumy zdjęć na FB Badzine Poland:
z 8.09.2017
z 7.09.2017
z 6.09.2017.

Zob. też:
Pięć meczów i medal Mai.
Polscy parabadmintoniści walczą w Japonii.
Polki na dwóch frontach w Tokio.

Międzynarodowe mistrzostwa Japonii w parabadmintonie. Hulic Daihatsu Japan Para-Badminton International. 7-10 września 2017. Tokio. Machida-City. Wyniki Polaków. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. © Tomasz Zioło (live)