2016-07-14, Bangkok
Związek w obronie zawodniczki
Tajlandzki Związek Badmintona utrzymuje, że ich najlepsza zawodniczka, Ratchanok Intanon, ma czyste konto i wciąż pozostaje jedną z największych nadziei tego kraju na medal w Rio.
W ostatnią środę pojawiły się doniesienia, że 21-letnia gwiazda tajlandzkiego i światowego badmintona miała niekorzystny wynik testu antydopingowego na podstawie próbki pobranej podczas mistrzostw Azji w badmintonie rozegranych w Wuhanie (Chiny) w kwietniu br. (zob. Lee Chong Wei na fali. Rekordy i japońskie łzy). Na owych mistrzostwach Intanon, rozstawiona z numerem 4, odpadła sensacyjnie już w drugiej rundzie.

Wedle "Bangkok Post" przedstawiciel Tajlandzkiego Związku Badmintona odrzucił takie sugestie, twierdząc, że organizacja nie otrzymała żadnych informacji na ten temat od Światowej Federacji Badmintona (BWF).
- Ona ciężko trenuje na olimpiadę — powiedział zastępca sekretarza generalnego Tajlandzkiego Związku Badmintona Thanach Assawanapakas. — Pomyślnie przeszła kilka testów antydopingowych — dodał.

Inny wysoki urzędnik sportowych władz Tajlandii, Sakol Wannapong, powiedział, że są to jedynie plotki, ale mogą zaszkodzić Ratchanok w przygotowaniach do igrzysk.
- Powinniśmy udzielić jej moralnego wsparcia — powiedział.

Naukowiec pracujący dla tajlandzkich rządowych agend sportowych, dr Meechai Inwood, powiedział, że tamtejsi olimpijczycy szykujący się do występu w Rio byli kontrolowani w ostatnich dwóch miesiącach, ale żadna próbka nie dała wyniku pozytywnego.

Tajlandia zamierza wysłać na IO w Rio 52 sportowców.

Dzięki bezprecedensowemu sukcesowi w Superseries (w ciągu trzech tygodni wygrała trzy turnieje tej rangi) Ratchanok Intanon w tym roku wspięła się (co prawda chwilowo) na sam szczyt listy światowej (zob. Tajka na topie). Obecnie zajmuje czwarte miejsce w rankingu BWF.

Choć zapewnienia tajlandzkich oficjeli brzmią optymistycznie, problemem pozostaje to, że podejrzana próbka została pobrana wcześniej niż w ostatnich dwóch miesiącach, w których — jak zapewniają Tajlandczycy — niczego nie wykryto. Ponadto niepoinformowanie tajlandzkiego związku przez BWF o jakichkolwiek faktach na ten temat nie dowodzi jeszcze w 100 procentach tego, że podejrzenia są wyssane z palca. Miejmy nadzieję, że Intanon zostanie w pełni oczyszczona z upublicznionych w mediach zarzutów, a zarazem nie ucierpią jej przygotowania do IO.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)

jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj