Wprawdzie w ćwierćfinałowym występie mistrza Francji, BC Chambly Oise, w którego barwach oboje występują, trenerzy nie wystawili polskiego miksta, ale "Zico" zagrał w deblu (z Bastianem Kersaudym) przy stanie meczu przeciwko szwajcarskiemu St. Gallen-Appenzell 2:1 na korzyść Chambly i wygrana zakończyła całe spotkanie (3:1), bez potrzeby angażowania Nadii w zaplanowanym jako piąta gra deblu pań.

W sobotę Robert i Nadia mają grać w półfinałowym meczu przeciwko hiszpańskiemu Recreativo les La Orden. Tym razem polska para ma wyjść razem w otwierającej spotkanie grze mieszanej. Nadia być może będzie miała okazję zrewanżować się Robertowi za piątek: jeśli francuska drużyna obejmie prowadzenie 2:1 (a jest to bardzo prawdopodobne), to wygrana w deblu kobiet (gdzie też wystawiono Ziębę) zwolni Mateusiaka od występu w grze deblowej.

W drugim półfinale rozstawione z numerem 1 Primorie Władywostok (Rosja) ma za przeciwników wicemistrzów Francji, Issy-les-Moulineux.

Zob. również:
Nadia i Zico z apetytem na klubowe mistrzostwo Europy.

Klubowe mistrzostwa Europy w badmintonie. 2016 European Club Championships. Tours (Francja). 22-26 czerwca 2016. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)