2016-02-16, Kazań
Druga wygrana Polaków na mistrzostwach Europy
W drugim meczu na mistrzostwach Europy drużyn męskich Polska pokonała Belgię 5:0.
Nasi zawodnicy wyszli na to spotkanie w roli faworytów i w składzie prawie niezmienionym w porównaniu do pierwszego występu, przeciwko Norwegii (zob. Polacy wystartowali na mistrzostwach Europy). Jedynie na trzeciej rakiecie singlowej Mateusza Dubowskiego zastąpił jego imiennik, Mateusz Świerczyński.

Przeciwnicy wystąpili w składzie w połowie opartym na zawodnikach, którzy osiem lat temu szkolili się w... Polsce jako juniorzy młodsi na Summer School: Birger Abts, Maxime Moreels i Nathan Vervaeke. Szkoleniowcem wówczas był również ich aktualny trener reprezentacji, Alan McIlvain, współprowadzący ich teraz w Kazaniu.

Jako singlista numer 1 w naszej drużynie ponownie w pojedynku otwarcia wystąpił Adrian Dziółko, pokonując przekonująco najsilniejszego z Belgów, Yuhana Tana 21:17 21:14. Yuhan w pierwszym secie dzielnie stawiał opór Adrianowi, prowadząc nawet w końcówce 17:16. Od tej chwili to jednak tylko Polak zdobywał do końca partii punkty, a wygranie przez niego długiej wymiany dającej 20. punkt odebrało chyba wiarę Belgowi do końca pojedynku.

Michał Rogalski świetnie kontrolował przebieg spotkania w pierwszym secie. W drugim się rozluźnił i — popełniając masę niewymuszonych błędów — pozwolił Maxime'owi Moreelsowi na zapewnienie sobie pięciu lotek setowych przy stanie 20:15. Wtedy Polak zdobył... siedem punktów z rzędu, rozstrzygając spotkanie.

Bez problemu wygrały oba deble: Adam Cwalina/ Przemysław Wacha oraz Miłosz Bochat/ Łukasz Moreń. Mateusz Świerczyński stracił jednego seta w pojedynku z Birgerem Abtsem.

Polska — Belgia 5:0 (16.02.2016)
Adrian Dziółko — Yuhan Tan 21:17 21:14 (0:31), Michał Rogalski — Maxime Moreels 21:14 22:20 (0:34), Adam Cwalina/ Przemysław Wacha — Matijs Dierickx/ Freek Golinski 21:6 21:16 (0:23), Mateusz Świerczyński — Birger Abts 12:21 21:15 21:13 (0:49), Miłosz Bochat/ Łukasz Moreń — Maxime Moreels/ Nathan Vervaeke 21:16 21:15 (0:30).

Jak grali inni?

We wtorek rozegrano szereg ciekawych spotkań grupowych mężczyzn i kobiet. W polskiej grupie 6 Belgia pokonała rano Włochy 5:0, a wieczorem Hiszpania wygrała w takim samym stosunku z Norwegią.

W grupie 1 (czyli "duńskiej") brązowi medaliści z poprzednich mistrzostw, Finowie, przegrali 2:3 z Chorwacją. W grupie 3 (czyli "niemieckiej") Czesi pokonali 3:3 Irlandczyków.

W mistrzostwach kobiet zwraca uwagę porażka rozstawionej z numerem 2 Hiszpanii z Bułgarią 2:3. Aktualna mistrzyni świata Carolina Marin musiała przełknąć gorycz porażki, chociaż wygrała oba swoje mecze: singla i debla w parze z Beatriz Corrales. Zacięte było spotkanie Ukrainek z rozstawionymi z numerem 4 Turczynkami. Tu też przegrała drużyna rozstawiona. Natomiast rozstawione z numerem 1 Dunki przegrywały na początku z Finkami 0:1, gdyż grająca na pierwszej rakiecie Finka Nanna Vainio ograła w trzecim secie 22:20 Line Kjaersfeldt. Potem faworytki opanowały jednak sytuację. W spotkaniu Litwinek z Białorusinkami (4:1) znana z występów w polskiej ekstraklasie w Hubalu Białystok Alesja Zajcewa (Białoruś) przegrała singla z Akvile Stapusaityte, a w deblu zdobyła z partnerką jedyny punkt dla drużyny.

Mistrzostwa Europy Drużyn Męskich i Żeńskich. 2016 European Men’s and Women’s Team Championships. Kazań (Republika Tatarstanu, Rosja). 16-21 lutego 2016. Zawody kategorii: BWF Events. Informacje na stronie Badminton Europe. Zobacz wyniki w serwisie  tournamentsoftware.com oraz transmisje na żywo i nagrania wybranych meczów w You Tube. Program transmisji za pośrednictwem You Tube można sprawdzić TUTAJ.

Fot. © BadmintonPhoto.com (live)

jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj