|
2021-01-20,
Bangkok
Jeśli nie wierzysz, zapytaj fizjo...
Francuski mikst Delphine Delrue, Thom Gicquel (fot.) mocno zaakcentował stabilną pozycję w światowej czołówce. W środowym spotkaniu pierwszej rundy Toyota Thailand Open HSBC BWF World Tour Super 1000 zrewanżował się Indonezyjczykom — duetowi Melati Daeva Oktavianti, Praveen Jordan — za porażkę kilka dni temu w półfinale pierwszej odsłony styczniowego serialu badmintona kręconego w Bangkoku (Yonex Thailand Open).
Zwycięstwo Trójkolorowych (YouTube) trudno uznać za wielką sensację, tę stanowiła ich wcześniejsza wygrana z Indonezyjczykami rok temu. Teraz stracili wprawdzie pierwszego seta (14:21), ale potem poszło już nadspodziewanie gładko: 21:9 21:13. - To nie jest zwykły dzień, ponieważ pokonaliśmy rozstawionych z numerem cztery — objaśniał Thom. — Zapytaj naszego fizjo, powie ci, że graliśmy dzisiaj jak supergwiazdy. Czujemy się bardzo szczęśliwi. W pierwszym secie byliśmy trochę powolni i nie tak agresywni, jak zwykle. W drugim secie musieliśmy pokazać im, że jesteśmy agresywni i idziemy naprzód na korcie, więc tak właśnie zrobiliśmy. A Delphine Delrue dodała: — Myślę, że grali tak, jak w zeszłym tygodniu. Po przejrzeniu ich gier nasza taktyka była dzisiaj naprawdę dobra w drugim i trzecim meczu. Trzymaliśmy się naszego planu. Zagraliśmy dzisiaj dobrze. Wielkiej niespodzianki nie stanowi również wygrana Haseeny Sunilkumara Prannoya (Indie) z klasyfikowanym w rankingu światowym o 21 miejsc wyżej Indonezyjczykiem Jonatanem Christie (7. BWF) 18:21 21:16 23:21. Wprawdzie Christie legitymował się zwycięstwami nad Prannoyem w trzech ich ostatnich konfrontacjach, ale w zeszłym tygodniu zaprezentował się w Bangkoku słabo. Bardziej mogła zaskoczyć wygrana mistrzów Polski (Yonex Polish Open w Częstochowie, 2019), Bena Lane'a i Seana Vendy'ego (32. BWF, Anglia), z brązowymi medalistami mistrzostw świata w Bazylei (2019), indonezyjskim deblem Fajar Alfian, Muhammad Rian Ardianto (6. BWF) 21:18 21:19. Także malezyjskie deblistki, Pearly Tan, Thinaah Muralitharan (39. BWF), zaskoczyły renomowaną parę z pierwszej dziesiątki listy światowej, Chang Ye Na, Kim Hye Rin (9. BWF, Kotrea) 16:21 21:15 27:25. Rosyjscy kibice mogą być zawiedzeni porażkami słynnego debla Władimir Iwanow, Iwan Sozonow (You Tube) i singlistki Jewgienii Koseckiej z mniej rozpoznawalnymi rywalami z Azji (Muhammad Shohibul Fikrii i Bagas Maulana z Indonezji oraz Benyapa Aimsaard z Tajlandii). Na pocieszenie pozosta wczorajszy awans debla Anastazja Akczurina, Olga Morozowa i dzisiejszy miksta Rodion Alimow, Alina Dawlietowa. Dziś z Azjatami poradziły sobie dwa deble niemieckie (żeński i męski) oraz singlistka (wicemistrzyni Polish Open 2019 — Yvonne Li); Niemcy mają też w turnieju parę mikstową, która przeszła do dalszych gier po wygranej we wtorek. Oczywiście Rosja i Niemcy nie mogą się równać z Danią, która ma nadal w turnieju wielu przedstawicieli. W środę doszło jednak do dwóch duńskich porażek w obliczu kontuzji. Półfinalistka poprzedniego rozdania w Bangkoku, Mia Blichfeldt, zrezygnowała z gry z powodu przeciążeniowej kontuzji odniesionej w półfinale Yonex Thailand Open. Utorowała jednak walkowerem prostą drogę do drugiej rundy swojej koleżance, Line Højmark Kjaersfeldt. Ta ostatnia nie zajdzie chyba dalej, bo od razu napotka na swej drodze Carolinę Marin (Hiszpania), tryumfatorkę niedzielnego finału. Z kolei Sara Thygesen musiała przerwać grę przy stanie 16:19 w pierwszym secie z powodu urazu oka (YouTube) po mocnym zbiciu lotki znad siatki w wykonaniu Kim So Yeong. Jednak razem z Maiken Fruergaard miały limitowane szanse na wyeliminowanie Kim So Yeung i Kong Hee Yong z Korei (6. BWF), chociaż zapewne uważają inaczej, mając korzystny bilans head-to-head z Koreankami: 1:0. Tropami koronawirusa Druga szansa Bańka na razie czysta Badmintonowa bańka w Bangkoku COVID-19 wyklucza Momotę i resztę Japończyków CBA wycofuje swoją ekipę BWF wywiesiła połówkę kalendarza na 2021 rok. Otwarte Mistrzostwa Tajlandii w badmintonie. Toyota Thailand Open II. 19-24 stycznia 2021. Bangkok (Tailandia). IMPACT Arena. Turniej HSBC BWF World Tour Super 1000. Pula nagród 1 mln dol. Strona organizatora. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com. Fot. © BadmintonPhoto.com (live) jr |
|
| © BadmintonZone.pl | zaloguj | |