Nic bardziej mylnego. Fischer wraca. Na zakończonych właśnie mistrzostwach Danii zdobył medal w deblu. Przed nim kolejne wyzwanie: nowy mikst z młodszą o 21 lat partnerką.

O zeszłym roku Joachim Fischer Nielsen chciałby jak najszybciej zapomnieć. Kontuzja podczas sierpniowych mistrzostw świata w Glasgow wykluczyła go z gry na pół roku. Najgorsze jednak były dalsze następstwa tego urazu. Duński związek badmintona zadecydował, że nowym partnerem Christinny Pedersen będzie młody Mathias Christiansen. Fischer-Nielsen został na lodzie. Skończyło się to medialną awanturą, gdyż Duńczyka wyrzucono także z ośrodka przygotowań duńskiej kadry. Po dłuższych negocjacjach pozwolono mu jednak tam trenować, jednak niejako na własną rękę. Bez wsparcia w ramach przygotowań do następnych igrzysk olimpijskich. Ale problem pozostał: brak partnerki. Fisher próbował znaleźć ją także zagranicą. Trwały nawet poważne rozmowy z azjatyckimi zawodniczkami. Ale — jak się okazało — przyszła partnerka była bardzo blisko. To 18-letnia Dunka Alexandra Bøje (fot.).

Kim jest młoda Dunka?

Do tej pory sukcesy odnosiła głównie na juniorskich arenach. W zeszłym roku zdobyła srebrny medal w deblu na mistrzostwa Europy juniorów. Ale wygrała ze swoim poprzednim partnerem dwa turnieje rangi International. Zwłaszcza ten wygrany w zeszłym roku zasługuje na wzmiankę. Po drodze do tytułu Alexandra pokonała między innymi francuską parę rozstawioną z nr 1 Ronan Labar/ Audrey Fontaine, aktualnych brązowych medalistów mistrzostw Europy.

Jak na przyszłą grę zapatrują się oboje?

Joachim Fischer w wywiadzie dla TV2 powiedział: — Chcę zrobić wszystko, co jestem w stanie, żeby osiągnąć wiele jako para. Cieszę się na to, że będę mógł podzielić się z Alexandrą swoim doświadczeniem, ale też zamierzam tym mikstem zaspokoić moje ambicje sportowe.

Alexandra Bøje: — Cieszę się bardzo, że będę grała z Joachimem. Mam dla niego wielki szacunek i wierzę, że będę mogła od niego się wiele nauczyć. Nie mogę się doczekać wspólnych treningów, a zwłaszcza turniejów na najwyższym sportowym poziomie.

Przed nią duże wyzwanie. Zastąpić Pedersen. Przypomnijmy, że para Fischer Nielsen/ Pedersen grała razem od 2008 roku, wygrali 13 turniejów z cyklu Superseries. Ponadto zdobyli brązowe medale mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich.

Ale to się może udać.

Obserwowałam grę młodej Dunki na ostatnich mistrzostwach Danii i jej technika naprawdę robi wrażenie. Jej gra "na siatce" jest po prostu niesamowita, a taki styl gry partnerki bardzo odpowiada Fischerowi Nielsenowi. Myślę, że oboje mogą wiele zyskać, grając razem. Alexandrze potrzebne jest doświadczenie, ogranie, zwłaszcza na międzynarodowej arenie w turniejach typu All England itp. Fischer nie ma za bardzo wyjścia, musi spróbować z naturszczykiem, gdyż wszystkie inne jego rodaczki grają na stałe z innymi partnerami. Ale ja osobiście uważam, że jeśli tylko Fischer wróci do dawnej formy (trochę to potrwa zapewne), to Bøje nie będzie dużo odstawać. Być może zapłaci tzw. frycowe w pierwszych startach, ale ta para naprawdę ma rację bytu. Młoda Dunka to przyszłość duńskiego i europejskiego badmintona i na pewno nie raz o niej usłyszymy.
   
Najbliższe starty nowego miksta to: German Open, All England i Orleans Masters.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)