O 15.10 rozpoczęła się na dobre walka o medale. Bartka przeciwnikiem był Taiyo Imai z Japonii. Byliśmy świadkami deja vu. Mecz przebiegał dokładnie tak samo jak rok temu w Irlandii, gdzie obaj spotkali się po raz pierwszy. Tam było 21:9, 13:21, 15:21, a tu dzisiaj 21:13, 17:21, 14:21.

Pierwszy set zdecydowanie wygrany przez Polaka dzięki rozprowadzaniu rywala po przekątnych, tak że każda akcja pozbawiała go sił i dokładności. Drugi i trzeci set to odwrócone role. Japończyk więcej atakował i dokładnie grał, natomiast Bartek częściej wyrzucał na aut i odczuwał większe zmęczenie.

Dzisiaj wygrał ten, kto lepiej znosi grę w „piekarniku”. Przy stanowisku ekipy japońskiej, gdzie stał wentylator, termometr wskazywał prawie 34 st. C i wilgotność 62%. Na kortach mieliśmy  natomiast 37-38 st. C.

Półfinałowy mecz deblowy z Japończykami Gen Shogaki/ Tetsuo Ura, mimo dużej zdobyczy punktowej rywali był kontrolowany i rozgrywany tak, by awansować do finału, nie dokładając kolejnego zmęczenia. Niedzielny finał będzie kolejnym spotkaniem z parą malezyjską. Rywale do tej pory wygrywali, a ich gra jest bardzo widowiskowa. Szykujemy się zatem na niezły mecz.


Zob. album zdjęć na FB Badzine Poland.

Zob. też:
Gorące korty w Bangkoku.
Parabadminton pod patronatem króla.
Komu słoń przyniesie szczęście?

Międzynarodowe mistrzostwa Tajlandii w parabadmintonie. Thailand Para-Badminton International. 1-4 czerwca 2017. Bangkok (Tajlandia). Wyniki Polaków. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. © Tomasz Zioło (live)