W ćwierćfinale turnieju w Bazylei, grający od niedawna razem Chińczycy, pokonali polski debel 21:15 21:15.

Cwalina i Bochat mogli liczyć na wygraną. Zostawieni przez nich w pokonanym polu Tajwańczycy, Lu Ching Yao/ Yang Po Han w zeszłym miesiącu ograli dzisiejszych rywali Polaków, Chińczyków z kontynentu. Rzeczywiście, mecz Polaków z chińskim duetem miał długie okresy wyrównanej gry. Miłosz nadal starał się stosować zaskakujące długie serwy i nawet Biało-Czerwoni wyrównali po akcji zapoczątkowanej taką niespodziewaną zagrywką na Zhang Nana, mistrza olimpijskiego w deblu z Rio. Jednak Chińczycy wyciągnęli wnioski z dobrych zagrań Polaków, w czym pomogła niewątpliwie również aktywna asysta trenera Zhang Juna, podczas gdy nasz debel był pozostawiony sam sobie.

Polacy zaprezentowali wiele świetnych zagrań, po których Chińczycy nie potrafili nawet odebrać lotki. Jednak Azjaci potrafili odpłacić pięknym za nadobne. Liu i Zhang prezentowali bardzo pewną grę w obronie, tym najbardziej górowali nad Polakami, którzy dość często przechodzili do ataku, ale nie był on wystarczająco skuteczny.

Najsłabsza w wykonaniu Biało-Czerwonych była końcówka drugiej partii, kiedy dwa z ostatnich trzech punktów w meczu Chińczycy zdobyli po niewymuszonych błędach Cwaliny i Bochata.

Zob. też:
Cwalinie i Bochatowi niestraszni i Azjaci.
Bochat i Cwalina doprowadzili rywali do wściekłości.
Z niezawodnością szwajcarskich zegarków.

Otwarte mistrzostwa Szwajcarii w badmintonie. Yonex Swiss Open 2017. 14-19 marca 2017. Bazylea (Szwajcaria). Turniej Grand Prix Gold. Pula nagród 120 tys. dol. Wyniki Polaków. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)