2012-10-23, Warszawa
W mediach głośno o rezygnacji Augustyn i reakcji PZBad
Media ogólnopolskie nagłośniły we wtorek sprawę rezygnacji Kamili Augustyn z centralnego szkolenia i członkostwa w kadrze narodowej.
W poniedziałek wiceprezes PZBad ds. marketingu i PR Arkadiusz Kawecki opublikował na internetowej stronie związku w imieniu zarządu jego oficjalne stanowisko ws. rezygnacji zawodniczki. Następnego dnia informację o sprawie podał serwis Polskiej Agencji Prasowej; cytowały ją największe portale ogólnoinformacyjne w swoich wiadomościach sportowych.

Oświadczenie Kamili Augustyn opublikowaliśmy wcześniej. Stanowisko zarządu PZBad głosi, co następuje (zachowujemy pisownię oryginalną):

Zawodniczka Kamila Augustyn poinformowała Zarząd PZBad o rezygnacji ze szkolenia centralnego i członkostwa w Kadrze Narodowej z dniem 16.10.2012.
Szanujemy decyzję Kamili jednakże jej uzasadnienie czytamy jako kolejną próbę zatuszowania przez zawodniczkę ewidentnego naruszenia dyscypliny i obowiązków zawodnika Kadry Narodowej co miało miejsce w ostatnim czasie.
Okazuje się, że nawet decyzja Komisji Dyscyplinarno-Arbitrażowej Polskiego Związku Badmintona, do której Kamila Augustyn skierowała swoją sprawę nie spowodowała zmiany postępowania zawodniczki, która nie wiemy z jakich przyczyn stara się całą winę zrzucić na Polski Związek Badmintona.

Przypomnijmy decyzję Komisji Dyscyplinarno-Arbitrażowej Polskiego Związku Badmintona z dnia 27 września 2012, która orzekła, że Pani Kamila Augustyn jest winna naruszenia dyscypliny i obowiązków Zawodnika Kadry Narodowej w następujących sprawach:
- nie stawienie się w hotelu Sheraton przed wyjazdem na Igrzyska Olimpijskie
- nie stawienie się na badania lekarskie dla Zawodników Kadry Narodowej w dniu 23.07.2012
- wyjazd na piknik olimpijski do Suwałk w dniu 23.07.2012 w trakcie przygotowań przedolimpijskich
- brak dostatecznego zainteresowania sprawami Reprezentacji Polski podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie

Jest nam przykro, że zawodniczka nie jest w stanie cały czas pogodzić się jak dorosły człowiek z fundamentalną zasadą, że pewnych obowiązków Reprezentant Polski nie może nigdy naruszyć bez poniesienia konsekwencji.
Jest nam tym bardziej przykro kiedy czytamy, że nikt z władz PZBad nie chciał podjąć dialogu w celu wyjaśnienia całej sytuacji. Niestety takiego dialogu zabrakło ze strony samej zawodniczki.
Szanując decyzję Kamili oraz jej bezapelacyjny wkład w wysoki poziom sportowy badmintona w Polsce na przestrzeni ostatnich lat, życzymy jej dalszych sukcesów sportowych.


W sprawie rezygnacji Kamili Augustyn serwis BadmintonZone.pl zamieścił komentarz. Do tego tematu będziemy jeszcze wracać.

Źródła ilustracji: portale Sport.pl, Onet.pl, Wirtualna Polska, Sportowe Fakty.

jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj