Tak jak rok temu kluczową rolę odegrała Indonezyjka Febby Angguni (fot.), która zdobyła punkty dla SKB w dwóch spotkaniach finału.

Białostoczanie liczyli na dwa teoretycznie pewne punkty w singlach mężczyzn i się nie zawiedli, gdyż Adrian Dziółko i Michał Rogalski nie stracili ani jednego seta w starciu z — odpowiednio — Maciejem Poulakowskim i Michałem Sobolewskim. Suwalczanie mogli mieć nadzieje na sukces w pozostałych czterech spotkaniach, ale jedynie w deblu kobiet — gdzie wystawili Indonezyjkę, a rywale nie wystawili swojej gwiazdy, Białorusinki Alesji Zajcewej, szanse gospodarzy były niemal stuprocentowe.

Był taki moment, że SKB był w opałach, gdyż w tym samym czasie przewagę posiadała w trzecim secie meczu singlistek Zajcewa, prowadząc z Angguni, a Maciej Dąbrowski i Mateusz Dubowski (Hubal) ostro poczynali sobie z będącymi faworytami deblistami gospodarzy, Adamem Cwaliną i Łukaszem Moreniem.

Wprawdzie Indonezyjka sprawiała czasem wrażenie, że jeszcze ma nogi zdrętwiałe po długim locie do Polski, a jej mowa ciała sugerowała zmęczenie, ale przeważyła minimalnie szalę na rzecz obrońców tytułu. W trzecim secie wygrała 21:19, budząc entuzjazm na widowni. Cwalina i Moreń ostatecznie nie pozwoli sobie na stratę seta.

W tej komfortowej sytuacji suwalczanom zwycięstwo miksta dawało mistrzostwo. Przegrana miksta powodowałaby konieczność rozegrania złotego seta, w którym byliby zapewne umiarkowanym faworytem, co niosłoby za sobą jednak pewne ryzyko. Dlatego, aby uniknąć drugiego suspensu (po ciężkich chwilach w singlu pań) gospodarze marzyli o gładkim zwycięstwie w grze mieszanej. Tam jednak po obu stronach wystąpili wybitni badmintoniści i wszystko mogło się zdarzyć.

Suwalski mikst — Michał Łogosz/ Kamila Augustyn — zmarnował w dziecinny sposób prowadzenie w końcówce pierwszego seta i przegrał Rogalskim i Zajcewą 19:21. Rutyniarze zrehabilitowali się w drugiej partii. Jednak w trzeciej znowu popadli w tarapaty, z których wybrnęli dzięki piorunującej końcówce dającej wygraną 21:18. SKB Litpol-Malow Suwałki mógł więc fetować zwycięstwo nad znakomitym rywalem, a odepchnięci w ten czy inny sposób z reprezentacji Polski Łogosz i Augustyn mogli odczuć po raz kolejny satysfakcję z pokazania wielkiej klasy.

W spotkaniu o brązowy medal AZS AGH Kraków pokonał AZS UWM Olsztyn 4:0.

Wynik meczu o 1. miejsce
SKB Litpol-Malow Suwałki — Hubal Białystok 4:2
Maciej Poulakowski — Adrian Dziółko 16:21 12:21 (0:31),
Febby Angguni — Alesja Zajcewa 21:15 13:21 21:19 (1:08),
Adam Cwalina/ Łukasz Moreń — Maciej Dąbrowski/ Mateusz Dubowski 21:18 21:19 (0:35),
Michał Sobolewski — Michał Rogalski 6:21 8:21 (0:20),
Febby Angguni/ Monika Bieńkowska — Ewa Piotrowska/ Edyta Tarasewicz 21:10 21:12 (0:20),
Michał Łogosz/ Kamila Augustyn — Michał Rogalski/ Alesja Zajcewa 19:21 21:9 21:18 (0:54).

Wynik meczu o 3. miejsce
AZS AGH Kraków — AZS UWM Olsztyn 5:0
Marcin Kalitka — Tomasz Kozłowski 21:9 21:11 (0:14),
Dominika Guzik-Płuchowska — Aneta Walentukanis 14:21 21:13 21:11 (0:30),
Marcin Kalitka/ Tomasz Persona — Lech Dryżałowski/ Tomasz Kozłowski 21:10 21:14 (0:15),
Dominika Guzik-Płuchowska/ Barbara Kulanty — Anna Łazarczyk/ Paulina Rutkowicz 21:10 21:5 (0:15),
Damian Pławecki/ Barbara Kulanty — Piotr Kowenicki/ Aneta Walentukanis 21:19 21:13 (0:23),
Tomasz Persona — Piotr Kowenicki — nie rozgrywano.

Zob. również:
Wielki finał ekstraklasy.
Złoty set dla suwalczan.
Ekstraklasa gra w Białymstoku.
Indonezyjski akcent finału ekstraklasy.
Czerwono-biały As Suwałk w Białymstoku.

43. Drużynowe Mistrzostwa Polski w Badmintonie. Mecze o 1. i 3. miejsce. Suwałki, hala OSiR, ul. Wojska Polskiego 2, 7 maja 2016. Zob. wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)