2016-02-20,
Kazań
Sensacje w półfinałach mistrzostw Europy
Francuzi i Bułgarki pokazali w dniu półfinałów drużynowych
mistrzostw Europy jak pokonywać faworytów. Dzień wcześniej Trójkolorowi osiągnęli historyczny sukces, awansując po raz pierwszy do półfinałów mistrzostw, ale nie poprzestali na tym.
Natomiast półfinał badmintonistek z Bułgarii i Hiszpanii to wzorcowa lekcja wyższości solidnej, wyrównanej drużyny nad zespołem z jedną wybitną gwiazdą. Carolina Marin to wszak dwukrotna, aktualna mistrzyni świata. Wyprowadziła ona dość szybko Hiszpanki na prowadzenie 1:0.
Kiedy Beatriz Corrales — dzięki zwycięstwu nad weteranką, Petią Nedełczewą — podwyższyła na 2:0 dla Hiszpanii, wydawało się, że widmo porażki opuściło ekipę Caroliny Marin. Wszak to we wtorkowym spotkaniu grupowym kluczem do zwycięstwa Bułgarek nad faworytkami była wygrana Nedełczewej właśnie z Corrales. Kolejne dwa mecze przebiegały dokładnie według scenariusza zrealizowanego w spotkaniu grupowym. Wystawiona do trzeciego singla deblistka Stefani Stojewa wygrała ponownie z Clarą Azurmendi, a debel Nedełczewa/ Gabriela Stojewa wyrównał stan spotkania półfinałowego na 2:2. Decydował drugi debel, w którym — tak jak w grupie — spotkały się najlepsze hiszpańskie singlistki Marin i Corrales oraz najlepsza bułgarska singlistka Zecziri i — eksploatowana wcześniej w singlu — deblistka Stefani Stojewa. W spotkaniu grupowym lepsze były — choć tylko w stosunku 2:1 w setach — Hiszpanki. W półfinale znowu doszło do trzeciego seta, w którym Hiszpanki miały dwie lotki meczowe, prowadziły bowiem 20:18. Co nastąpiło dalej? Oddajmy głos Stefani Stojewej: - Przy stanie 20:18 na korzyść Hiszpanek skoncentrowałyśmy się maksymalnie, po prostu trzymałyśmy lotkę w korcie. A Hiszpanki nie wytrzymały psychicznie. Dla nas to nieprawdopodobny sukces. Cieszyłyśmy się z awansu do ćwierćfinału, a zwycięstwo nad Hiszpankami było dla nas całkowitym zaskoczeniem. Natomiast Francuzi wzięli chyba przykład, jak rozprawiać się z Anglikami, z Polaków. Oczywiście nie tych w Kazaniu, lecz w Warszawie sześć lat temu. (zob. Z archiwów BadmintonZone — zdarzyło się... 6 lat temu). Spotkanie drużyn męskich Anglia-Francja rozpoczęło się od pojedynku najlepszych singlistów. Brice Leverdez (35. BWF) nie speszył się stratą pierwszego seta z piątkowym pogromcą Adriana Dziółki Rajivem Ousephem (18. BWF). I to pomimo faktu, że dotychczasowy bilans pojedynków był korzystny dla Anglika w stosunku 7:1. Kolejne dwa sety padły łupem Francuza. Marcus Ellis i Chris Langridge zmietli swoich francuskich rywali ze znacznie większym rozmachem, niż to miało miejsce w bardziej wyrównanym ćwierćfinałowym starciu z Adamem Cwaliną i Przemkiem Wachą i wyrównali stan meczu na 1:1. Kolejny punkt dla Wyspiarzy dorzucił piątkowy zwycięzca Michała Rogalskiego, czyli Toby Penty. Trzeciego seta wygrał do 16. Anglikom brakowało tylko jednego zwycięstwa, ale w spotkaniu drugich debli górą byli Ronan Labar i Julien Maio. Przy remisie 2:2 decydował pojedynek trzecich rakiet singlowych. Wicemistrz Francji, Lucas Claerbout, łatwo wygrał pierwszego seta, a w drugim wytrzymał w końcówce napięcie, wygrywając 25:23. W pozostałych półfinałach Dania dwukrotnie (wśród mężczyzn i kobiet) tryumfowała wyraźnie nad Niemcami. Jedyny punkt dla Niemiec zdobyła — w pojedynku najlepszych singlistek — Karin Schnaase, która ograła Line Kjaersfeldt. Zob. również: Anglicy nie pozwolili Polakom rozwinąć skrzydeł Polacy już w najlepszej ósemce ME Spięci gospodarze Moreń i Szkudlarczyk znów zwyciężają razem Druga wygrana Polaków na mistrzostwach Europy Polacy wystartowali na mistrzostwach Europy Wyniki 1/2 finału mistrzostw Europy drużyn męskich (20.02.2016) Dania (1) — Niemcy (3) 3:0 Francja (4) — Anglia (2) 3:2 Brice Leverdez — Rajiv Ouseph 10:21 22:20 21:8, Bastian Kersaudy/ Gaetan Mittelheisser — Marcus Ellis/ Chris Langridge 9:21 11:21, Lucas Corvee — Toby Penty 9:21 21:14 16:21, Ronan Labar i Julien Maio — Peter Briggs/ Tom Wolfenden 21:19 21:17, Lucas Claerbout — Sam Parsons 21:12 25:23. Wyniki 1/2 finału mistrzostw Europy drużyn żeńskich (20.02.2016) Dania (1) — Niemcy (3) 3:1 Bułgaria — Hiszpania (2) 3:2 Linda Zecziri — Carolina Marin 17:21 9:21, Beatriz Corrales — Petia Nedełczewa 21:13 21:11, Stefani Stojewa — Clara Azurmendi 21:17 21:11, Petia Nedełczewa/ Gabriela Stojewa — Haidee Ojeda/ Sara Penalver Pereira 21:19 21:11, Linda Zecziri/ Stefani Stojewa — Beatriz Corrales/ Carolina Marin 21:10 17:21 22:20. Mistrzostwa Europy Drużyn Męskich i Żeńskich. 2016 European Men’s and Women’s Team Championships. Kazań (Republika Tatarstanu, Rosja). 16-21 lutego 2016. Zawody kategorii: BWF Events. Informacje na stronie Badminton Europe. Zobacz wyniki w serwisie tournamentsoftware.com oraz transmisje na żywo i nagrania wybranych meczów w You Tube. Program transmisji za pośrednictwem You Tube można sprawdzić TUTAJ. Fot. © BadmintonPhoto.com (live) jr |
|
© BadmintonZone.pl | zaloguj |