2014-11-08
Całe moje życie staje mi przed oczami
Wiceprezes Malezyjskiego Związku Badmintona, Mohamad Norza Zakaria, potwierdził, że również druga próba (próba B) dała pozytywny wynik w przypadku Lee Chong Wei'a. Oznacza to, że w organizmie znajdującego się obecnie na pierwszym miejscu w rankingu BWF singlisty stwierdzono obecność zakazanych środków dopingowych.

Na skutek nalegań międzynarodowych mediów, Zakaria ujawnił, że w wyniku powtórnego badania wykazano obecność środka przeciwzapalnego — deksametazonu.

Lee Chong Wei zaliczany był — obok Lin Dana, Petera Gade i Taufika Hidayata — do najlepszych badmintonistów wszechczasów. Lee zdobył dwukrotnie srebrne medale IO — W Peknie (2008) i Londynie (2012). Był również trzykrotnie wicemistrzem świata (2011, 2013, 2014). Teraz Malezyjczykowi, oprócz utraty lukratywnych kontraktów reklamowych i odebrania medalu z tegorocznych MŚ, grozi dwuletni zakaz startów we wszystkich klasyfikowanych turniejach. Być może kara będzie jeszcze bardziej dotkliwa — jej szczegółowy zakres zostanie ustalony po przesłuchaniu winowajcy przez urzędników BWF.

Malezyjski minister sportu, Khairy Jamaluddin, podkreśla jednak, że nie można porównywać przypadku Lee Chong Wei'a do tego, co się przydarzyło Benowi Johnsonowi i Lance Amstrongowi: Deksametazon, którego obecność potwierdziły już dwa testy antydopingowe, nie jest substancją zwiększającą wydajność. To zupełnie inny przypadek i nie powinien on wpływać na negatywne postrzeganie badmintona przez opinię publiczną.

Malezyjskie Ministerstwo Sportu i Malezyjski Związek Badmintona oczekują teraz na termin "przesłuchania", który ma zostać niebawem wyznaczony przez BWF. Interesy Lee Chong Wei'a będzie reprezentował Mike Morgan. Adwokat ten specjalizuje się w sprawach związanych z dopingiem, wcześniej zajmował się m.in przypadkiem kolarza Alberto Contadora oraz wielu innych wybitnych sportowców.

Dziś Lee Chong Wei wypowiedział się po raz pierwszy od momentu wybuchu afery antydopingowej: Nigdy nie oszukiwałem i nie podejmowałem nielegalnych działań, które miałyby umożliwić mi bycie lepszym sportowcem. Teraz całe moje życie staje mi przed oczami. Ostatnie 15 lat, kiedy tak ciężko pracowałem, obraca się teraz w niwecz. Jestem kompletnie zdruzgotany i nie mam pojęcia, co teraz powinienem zrobić. Zawsze wierzyłem, że ciężką pracą i siłą woli można wszystko osiągnąć. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem zarzuty, straciłem mowę. Byłem przerażony. Moje kolana się trzęsły. Nie mogłem siedzieć, ani nie mogłem stać.

Lee Chong Wei twierdzi, że 18 lipca przyjął zastrzyk z lekiem przeciwzapalnym, co miało być częścią terapii prowadzonej w ramach leczenia kontuzji ścięgna: Nie mam pojęcia, dlaczego ta substancja znajdowała się w moim ciele jeszcze w sierpniu, kiedy grałem na mistrzostwach świata. Jeszcze raz pragnę podkreślić, że nigdy nie stosowałem zakazanych substancji, poza tymi przypadkami, kiedy zlecono mi przyjęcie leków przez lekarzy w ramach koniecznych zabiegów medycznych.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)

pola

© BadmintonZone.pl | zaloguj