2021-06-11, Soczi
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
DYKTATORZY LUBIĄ BADMINTON

11.06.2011. Po raz kolejny Władimir Putin został przyłapany przez fotoreporterów na graniu w badmintona. Po raz kolejny okazało się również, że jego ulubionym sparingpartnerem jest Dmitrij Miedwiediew.

Przypomnijmy, niespełna dwa lata temu brytyjski "Daily Mail" zamieścił artykuł (ilustracja wyżej) zatytułowany:"Czy ktoś powiedział Putinowi, że granie w badmintona jest nieszczególnie macho?" (zob. PODBURZAJĄ BADMINTONISTÓW PRZECIWKO "DAILY MAIL?, 24.08.2009). Notatce towarzyszą fotografie ze spotkania prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa z premierem Władimirem Putinem w rezydencji prezydenckiej w Soczi — mieście, w którym w dniach 7-23 lutego 2014 roku mają się odbyć zimowe igrzyska olimpijskie. Jako że przyszłość miejsca spotkania jest ściśle powiązana ze sportem, to i zdjęcia obu panów utrzymane były w mocno sportowym klimacie. Byłego i obecnego przywódcę naszych wschodnich sąsiadów mogliśmy podziwiać podczas jazdy konnej, spaceru nad brzegiem Morza Czarnego, przejażdżki po polu golfowym i kibicowania drużynie narodowej podczas meczu piłki nożnej. Miedwiediew i Putin znaleźli również czas, by rozegrać mecz badmintona.

Tym razem rosyjscy samcy alfa, jak określa ich niemiecki "Spiegel", zamierzali przedyskutować w sportowej atmosferze, kto będzie kandydować w wyborach prezydenckich, które odbędą się u naszych wschodnich sąsiadów już za rok. Po krótkiej przejażdżce rowerowej w okolicach Moskwy, panowie postanowili pograć w badmintona.

Zobacz zdjęcia, na których Putin próbuje u Miedwiediewa podpatrzyć subtelny forhendowy uchwyt rakiety.

Źródło ilustracji: internetowa strona "Daily Mail"

pola

© BadmintonZone.pl | zaloguj