Mimo porażki pierwszego singla męskiego reszta zawodniczek i zawodników udowodniła, że ranking nie był przypadkowy. Pewne zwycięstwo 4:1 na zakończenie turnieju drużynowego trochę poprawi humory przed turniejem indywidualnym (od wtorku).

Z ciekawszych gier oprócz naszej reprezentacji zapowiadał się pojedynek Duńczyków z Finami. Wszystkich ciekawiło jak zagra "jedynka" (Axelsen) z "dwójką". Duńczyk nie pozostawił nawet najmniejszych złudzeń Finowi i reszcie pretendentów do tytułu mistrzowskiego. Pewnie i zdecydowanie wygrał 21:8, 21:9.

W innym pojedynku grupowym, po atrakcyjnych grach, Niemcy wygrali ze swoimi zachodnimi sąsiadami 4:1. Po wyjściu z grupy Niemcy wygrali jeszcze 3:0 z Holendrami, Rosjanie z Turkami także 3:0, natomiast Ukraina sprawiła małą niespodziankę, ogrywając Anglików 3:1.

Polska — Litwa 4:1
Weronika Grudzina — Ieva Linkute 21:8 21:12 (0:20)
Mateusz Dubowski — Povilas Bartusis 22:20 18:21 14:21 (0:37)
Katarzyna Macedońska/ Martyna Poprzeczko — Ieva Linkute/ Indre Stareviciute 21:10 21:11 (0:18)
Paweł Pietryja/ Przemysław Urban — Povilas Bartusis/ Alan Plavin 21:13 21:17 (0:22)
Mateusz Dubowski/ Martyna Poprzeczko — Tautvydas Liorancas/ Rebeka Alekseviciute 21:12 21:10 (0:15).

Mistrzostwa Europy Juniorów w badmintonie, 15-24 kwietnia 2011 (15-19 kwietnia turniej drużynowy, 19-24 kwietnia turniej indywidualny), Vantaa (Finlandia). Zobacz również: oficjalną stronę turnieju oraz stronę turnieju na facebooku, a także wyniki turnieju drużynowego.

Fot. © Damian Pławecki (live)