2021-01-08
Sygnaliści dopomogli, BWF karze
Światowa Federacja Badmintona (BWF) nie ustaje w tropieniu nieuczciwości i właśnie poinformowała o nałożeniu kolejnych kar. Tym razem wrażenie robi zwłaszcza liczba "skazańców".

Ostre kary nałożono na ośmioro zawodników i zawodniczek z Indonezji. Najniższa dotknęła 29-letniego Agripinnę Primę Rahmanto Putrę (na archiwalnej fot. z finału Dutch Open 2014 pierwszy z prawej) — został zawieszony we wszelkiej działalności związanej z badmintonem na sześć lat i ukarany grzywną w wysokości trzech tysięcy dolarów USA. Na łagodniejszy wymiar kary wpływ miała jego współpraca z BWF podczas śledztwa. Ukarano go za długotrwały udział w zakładach na wyniki meczów badmintona i pomoc w obstawianiu przez innego obwinionego.

BWF pisze, że ukarani zawodnicy rywalizowali w międzynarodowych zawodach niższego szczebla, głównie w Azji. Jednak w rzeczywistości Putra wykracza nieco poza ten skromny wymiar, bo zdobył sobie pewien rozgłos podczas swojej kariery, a i pofatygował się również do Polski: na Polish Open 2017 w hali Arena Ursynów w parze z Malezyjczykiem Chua Ching Wengiem po wygraniu w pierwszej rundzie ze Słowakami (Dratva, Hlinican) uległ późniejszym wicemistrzom, Alexandrowi Dunnowi i Adamowi Hallowi (Szkocja). Putra przez pewien czas (2011-2012) jako członek kadry narodowej grał w parze ze sławnym obecnie rodakiem, Marcusem Fernaldim Gideonem, tocząc wiele zażartych spotkań z silnymi rywalami światowej klasy. Nieco później został zestawiony z będącym już w schyłkowym okresie kariery byłym mistrzem olimpijskim, Markisem Kido i na przykład razem wygrali w 2015 roku z malezyjskim duetem
Goh V Shem, Tan Wee Kiong (Malezja), który wkrótce zdobył olimpijskie srebro w Rio de Janeiro (2016).

BWF zarzuciła ukaranej ósemce naruszenie regulaminu tej organizacji, dotyczącego ustawiania meczów, manipulacji nimi i/lub obstawiania zakładów na badmintona.

Zgłoszenie przez sygnalistę umożliwiło odpowiedniej komisji rozpoczęcie dochodzenia i przesłuchanie części zawodników w tej sprawie. Nie było to do końca takie proste, bo niektórzy jakby zapadli się pod ziemię i Indonezyjski Związek Badmintona (PBSI) nie potrafił ich skontaktować z BWF. Cała ósemka została tymczasowo zawieszona w styczniu 2020 roku. Stwierdzono, że trzech z nich koordynowało proceder i działania innych. Ci trzej (Hendra Tandjaya, Ivandi Danang i Androw Yunanto) zostali zawieszeni we wszelkiej działalności związanej z badmintonem na całe życie. Pięcioro pozostałych (oprócz Putry: Sekartaji Putri, Mia Mawarti, Fadilla Afni i Aditiya Dwiantoro) zostało zawieszonych na okres od 6 do 12 lat, a każdy z nich został ukarany grzywną w wysokości od 3000 do 12 000 dol.

Na tym jednak nie koniec, bo BWF ukarała również obywatela Malezji, Ze Young Lima, który jest przedstawicielem marki sprzętu sponsorującej badmintonistów klasy międzynarodowej. On również został dożywotnio zawieszony we wszelkiej działalności związanej z badmintonem. Śledczy i komisja BWF tropili jego działalność od wielu lat. Komisja stwierdziło, że obwiniony kontaktował się z zawodnikami klasy międzynarodowej i oferował pieniądze za manipulowanie meczami, obstawiał wiele meczów badmintona, w tym meczów z udziałem zawodników sponsorowanych przez swojego pracodawcę i nadużywał swojej pozycji i wpływu jako menedżer w sportowej marce, próbując skorumpować międzynarodowy badminton i wzbogacić się. Ze względu na charakter naruszeń oraz dostęp obwinionego do zawodników sponsorowanych przez jego firmę i wpływ na nich, komisja zawiesiła go w czynnościach związanych z badmintonem na całe życie.

Zawody, na których Ze Young Lim usiłował robić zdaniem BWF brudne interesy w zakładach bukmacherskich to: mistrzostwa Europy (2017), mistrzostwa Azji (2017), otwarte mistrzostwa Australii (2017), indywidualne mistrzostwa świata (2017) i otwarte mistrzostwa Wietnamu (2017). Jednak jego postać pojawiła się w informacjach od sygnalistów już w odniesieniu do otwartych mistrzostw Japonii w 2014 roku: 9 czerwca tegoż roku zwrócił się na Facebooku do dwóch zawodników (późniejszych sygnalistów) z propozycjami korupcyjnymi dotyczącymi Japan Open — zostały jednak odrzucone. Ze Young Lim był przesłuchiwany przez komisję BWF w 2017 i 2019 roku, zbadano także jego telefon komórkowy.

W tej sprawie pojawił się w tle wątek polski, jednak bez żadnego związku z zarzutami. Obwiniony przyznał w pewnym momencie, że firma, dla której pracował, sponsorowała w pewnym okresie wybitnych (prominent) zawodników z Danii, Hongkongu, Polski i Tajlandii.

Zgodnie z z prawnymi procedurami sportowcy mają prawo odwołać się od decyzji do CAS (międzynarodowy Sportowy Sąd Arbitrażowy w Lozannie: Court of Arbitration for Sport — Tribunal Arbitral du Sport) w ciągu 21 dni od powiadomienia o podjętej decyzji.

Zob. też:
Kazusy Nikity i Kate
Perypetie z Kate w roli głównej
CAS utrzymał w mocy kary nałożone przez BWF
Przestępstwa finansowe w badmintonie
Niedoszły następca Lee Chong Wei'a skazany na banicję.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)

jr, BWF

© BadmintonZone.pl | zaloguj